Na plusie są niemal wszystkie grupy towarowe. O ponad połowę zwiększyły się przeładunki rudy (+52,5 proc.) oraz ropy (50,3 proc.). Nieźle radzą sobie też inne masowe (+8 proc.), drobnica (+4,5 proc.) oraz kontenery (+3,2 proc.). Niestety dalej na minusie są węgiel (-33 proc.) i zboża (-25,2 proc.).
Zarząd Portu zarządza dwoma portami o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej. Zarówno Szczecin, jak i Świnoujście są portami uniwersalnymi. Co jest ich dużą wartością. Bowiem spadki w jednej grupie towarowej rekompensują wzrosty w innej. Zapewnia to stabilną wielkość przeładunków. Ta rośnie z roku na rok. Ubiegły rok porty zamknęły wynikiem o 4 proc. lepszym od 2015. Wszystko wskazuje na to, że także i ten rok będzie dobry dla portów. Wolumen obsłużonej masy towarowej winien zamknąć się wartością oscylującą wokół 25 mln ton obsłużonych towarów.
(Monika Woźniak-Lewandowska)
Za przeladunek drobnicy nigdy powaznej kwoty pienieznej nie bylo ot drobnica... Madrzy ludzie juz dawno z portu odeszli.
czy ten port jeszcze istnieje??
Wykończą porty jak stadniny-ćwoki i nieuki-to nie struganie patyka tylko zarządzanie i nie wystarczy kochać prezesa aby coś potrafić.
Żal tylko tych portowców co pracują za marne 2 tysi z groszami.
Do gościa z 08:16 Brawo Ty. Szacun
Ciągle powołujecie się na lata 70-te. To se ne wrati i tyle w temacie. W latach 70-tych port miał tłok bo przeładowywali za pół darmo. Gierak brał kredyty z zachodu i dofinansowywał porty i polski przemysł, który kupował towary za granicą - stąd taka masa towarowa. Poza tym polski robotnik dostawał gówn... pensję i żył za grasze. Górnicy za pół darmo wykopywali węgiel i ten tani węgiel cały świat łykał. Teraz już tego nie ma. Wszyscy chcecie zarabiać jak Niemcy i Anglicy. Tak droga praca nie daje szans portowi na dużo zleceń. Czasy się zmieiają i takie durne porównania do lat 70 czy 80 to sobie wszadźcie w d...
Jak za komuny: Jedno wielkie pasmo sukcesów ! a jak jest ? wystarczy iść do sklepu i zobaczyć jakie wszystko DROGIE !!
To zasługa pis i związków zawodowych.
niech się nie posraja prezesiki-wyzyskiwacze z zachwytu, bo im żyłki pękną.
Gość • Niedziela [17.12.2017, 08:42:24] • [IP: 31.0.41.**] Nie są portami uniwersalnymi, tylko masowymi." - mit i bzdura. Świnoujście przeładowuje obecnie więcej drobnicy niż masówki (Terminal Promowy w masie, nie mówiąc o wartości, ma większe przeładunki niż dawny PHŚ)!
Gość • Niedziela [17.12.2017, 08:21:59] • [IP: 37.47.129.**] Teraz z wszystkiego robi się" sukces".Ale ci co to robią mogliby sięgnąć do danych z lat" komuny i zacofania"kiedy to obroty portów w Szczecinie i Świnoujściu oscylowały w okolicach 100 milionów" - bzdura. Szczecin - Świnoujście w najlepszych latach komuny przeładowywał właśnie 20-25 mln ton (kiedyś inaczej to liczono i nie wszystkie dane pokazywano). A statki czekające na redzie świadczą jedynie o złym zarządzaniem portem i kongestii. Statki mają pływać, a nie stać, a porty je obsługiwać. No, ale za komuny" czy się stoi czy się leży..." więc wszyscy mieli w d... to, że statek planowany i możliwy do przeładowania w 2 dni, stał przy nabrzeżu 2 tygodnie blokując wszystko. Dzisiaj, w kapitalizmie, na szczęście jest to niemożliwe i port przeładowuje dużo więcej niż np. w latach 80. ("kryzys"), a statki są obsługiwane na bieżąco i nie muszą stać na redzie. No, ale starym komuchom trudno to zrozumieć.
do: Gość • Niedziela [17.12.2017, 08:21:59] • [IP: 37.47.129.**] a ile z tych statków odbierało węgiel, który eksportowaliśmy aby tylko dostać dewizy na spłatę długów zaciągniętych przez czerwonych? A ile z tych długów poszło na budowę dacz, zakup mieszkań albo aut dla czerwonych, bananowych dzieci, kiedy uczciwie pracujący nawet nie mogli marzyć o równości, sprawiedliwości głoszonej przez czerwonych?
95 procent statkow robi szczecin malych bo malych ale jest ich mnustwo plus barki z niemiec
Ilosc statkow w porcie teraz to namiastka tego co bylo w latach 70- dziesiatych. Wszystkie nabrzeza zajete i po kilkanascie statkow oczekujacych na redzie i co najwazniejsze wiekszosc z nich pod bialo-czerwona bandera.
Nie są portami uniwersalnymi, tylko masowymi.
Teraz z wszystkiego robi się" sukces".Ale ci co to robią mogliby sięgnąć do danych z lat" komuny i zacofania"kiedy to obroty portów w Szczecinie i Świnoujściu oscylowały w okolicach 100 milionów ton a na redzie w Świnoujściu oczekiwało po 30-40 statków.
ale nie u nas gdzie grupa ludzi zarzadza ot port tak ze przynosi ciagle straty ale tak to jest jak prezesem jest adwokat ze slaska a derektorem eksploatacji czlowiek ktory duzo wie ale na niczym sie niezna brygadzistya na chemikach po niepelnej podstawowce ale dobrze aryjczyk kabluje i dali go na to stanowisko reszta ludzi to emeryci albo pracownicy ot po 60.zreszta dziwie sie ze za 2300 na reke lataja z lopatami jak warjaci albo jezdza na dzwigach masakra czy ci ludzie nie widza ze mozna zarabiac wiecej w mniejszym stresie i bez mobingu jaki tam panuje i jeszcze dyspozytor ktory wmawia wszystkim zeby przejsc do jechowych zal zal
A w spółkach wyzysk pracowników trwa
Będą premie tylko dla kogo??