Zapytany w jednym z lokalnych programów telewizyjnych o przygotowania do świąt, wyjawił iż on i jego rodzina nie lubią karpia.
- W naszej tradycji konsumpcyjnej karp nie figuruje. Moja rodzina preferuje ryby morskie, a nawet oceaniczne takie jak halibut, którego bardzo trudno zdobyć – zapewniał widzów oraz prowadzącego program redaktora radny PiS.
Prawdą jest, że karp na stole wigilijnym to tradycja głębokiego PRL. Czyżby więc upodobania kulinarne radnego PiS również były anty PRLowskie?
W wy jaką rybkę preferujecie na świątecznym stole?
ale kaczkę lubi.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
MOHER LUBI WOŃ NAFTALINY??
TEN Pan nawet siebie nie lubi! Niech każdy jada co chce i na co ma apetyt!
G mnie obchodzi co lubi radny mrozek, pewnie zgodnie z linią partii lubi naczelnika jego kota i siebie - obowiązkowo w tej kolejności.
A kogo to obchodzi co Mrozkowi dobrze na Wigilię wchodzi??
to ten * co sie w porcie ot w siarce tarzal 8i mowil ze mu nic ni szkodzi i ze pracownicy, mieszkancy warszowa, turysci moga to wdychac i nic im nie bedzie NA WYBORACH WYWALIC *
Albo osmiorniczki mu sie maza?
Karp to zydowski obyczaj...moze dlatego pislamista nie lobi?
dla niedoinformowanych karp na wigilię to wymysł komunistów ale to wiedzą wszyscy ale przed wojną na stołach wigilijnych królował szczupak i to była ryba wigilijna i taką powinno się jeść. Wesołych Świąt wszystkim mieszkańcom Świnoujścia :)
Kogo to w ogóle interesuje.
Ciekawe czy wó.. lubi?
Tradycja karpia sięga XVI w. Hodowlą zajmowali się zakonnicy Paulini. Nie piszcie bzdur, że to tradycja PRL-owska
A kogo on lubi
Myli się pan panie radny karp to tradycja STAROPOLSKA, ale żeby był pyszny musi być moczony co najmniej przez 12 godzin w mleku z dodatkiem soli i ziół, potem pokropiony cytrynka obtoczony w mące kub tartej bułeczce doprawionej jest przepyszny, przygotować karpia na wiele sposobów to wielka sztuka, nie każdy to potrafi, a jak nie potrafi to potem już po usmażeniu na talerzu cuchnie mułem, wszystko zależy od kucharza Panie Radny, ryby morskie dobre, ale niestety niektóre, mają dziwny poblask, jak się je rozmraża, dziś nic nie jest doskonałe..Wszystkiego Najlepszego!
Młodzi z Katolickiej PIS będą Radnymi a nie Pan Emeryt Pracujacy
Ja ani razu karpia nie jadłem a podobno najlepszy nie jest. Wolę dorsza, mintaja, łososia. Ale co najlepsze PiS wcale nie popieram.
Szlachta jadą przepiórki 😂😂😂
Ja też nie lubię więc na naszym stole jest dorsz lub pstrąg. SPOKOJNYCH ŚWIAT BOŻEGO NARODZENIA DLA WSZYSTKICH
Chyba widział czym są karmione ;)
Zapewne lubi kaczkę po PiSowsku.
Ja tez nie lubie !
A ja nie lubię Mrozka.
I ma racje bo karp to gnój a nie ryba.szlachetna ryba to sandacz ale są i tacy co zatrutą pangę żrą i chwalą
I ma racje. Karpia niech warszawiaki jedza. Oscista mulasta smierdzaca jedzaca glony ryba. Sandacz!!