iswinoujscie.pl • Poniedziałek [15.01.2018, 07:18:29] • Świnoujście
Kobieta nadziała się na pręt bramy! Próbowała wydostać się z terenu działek

fot. iswinoujscie.pl
W jakich okolicznościach 40-latka dosłownie zawisła nabita na bramie wjazdową? Zahaczyła nogą poniżej kolana o ostry element bramy i w takiej pozycji wisiała niemal godzinę! Temperatura rano była ujemna, to prawdziwy cud, że kobieta przeżyła.
W niedzielę przed godziną 9:00 pogotowie ratunkowe otrzymało wezwanie na działki w okolice mostku, przy drodze do Kamminke. Pomocy potrzebowała około 40-letnia kobieta, która nabiła się na bramę wjazdową, próbując wydostać się z działek. Przechodząc przez bramę nadziała się na element tak, że miała przebitą nogę poniżej kolana. Kobieta zawisła trzymając się bramy rękoma i najprawdopodobniej tak spędziła prawie godzinę, zanim została odnaleziona. Szukał jej mężczyzna z działek.

fot. iswinoujscie.pl
Do bardzo wyziębionej 40-latki przyjechali ratownicy medyczni. Musieli przeskoczyć przez furtkę z prętami, aby udzielić jej pomocy. Żeby zdjąć ją z bramy wjazdowej potrzeba było dodatkowo dwóch mężczyzn.
Zostali wezwani również strażacy, którzy otworzyli furtkę po to, by można było spokojnie przetransportować poszkodowaną do karetki. Oni też pomogli przenieść ją do ambulansu, którym została odwieziona do szpitala.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Współczuję tej Pani bólu i strachu. O tej porze dnia mało ludzi się tam kręci. Jeszcze niedziela i styczeń, martwy miesiąc. Życzę dużo zdrowia.
Na ogrodach działkowych zasieki i grodzenia jak w obozach koncentracyjnych, brakuje tylko psów. W zarządach myślący inaczej ludzie siedzą którzy takie właśnie decyzje podejmują.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Opis jest nieprecyzyjny i trudno to zrozumiec nawet widząc fotografię bramy, zwłaszcza że brama wygląda jako kompletna, w dobrym stanie. Czyżby ta pani przechodziła wspiąwszy sie na bramę? Ale ogólnie : znając życie, to do bardzo nietypowych sytuacji, trudnych do uwierzenia, dochodzi stale i częściej niż byśmy sądzili. Są różne zaklinowania, nadziania, przewrotki... Czasem można coś wyprzedzić przewidywaniem - ja kiedyś zorientowałem sie, że wyjmuję klucze w pewnym miejscu, gdzie tuz pod zamkiem w drzwiach była kratka ściekowa - klucze mogłyby raz wypaść z ręki i- do widzenia. Stawałem więc zawsze najpierw na tej kratce, zasłaniałem ją, a potem wyjmowałem klucze.
To pręty nadziały sie na kobietę a dzieci prowokują księży. ...