Kochani takie mamy rozkładówki że nie ma szans żeby się wyrobić, ale nas kierowców nikt nie słucha bo Ci to układają są najmądrzejsi

W Japonii jak pociąg, autobus przyjedzie kilka sekund za wcześnie, albo za późno, to prezesi podają się do dymisji, ale to nie Japonia, tylko Cebulandia.

Autobusowa rewolucja według Pani Michalskiej jak zwykle na wysokości zadania s stylu:" Co by tu jeszcze spieprzyć?!"

w niemczech autobus i pociag przyjerzdza i odjerzdza co do minuty. Niemiecka punktualnosc. 👌

Linia B 22.01.2018 g.13:28 planowany odjazd z przystanku Matejki /11 listopada i co wcale autobusu nie było ? Dlaczego...kiedys była podobna sytuacja. ...wcale nie było

"Może niekiedy zbyt okrężną i wydłużoną drogą, ale na to już wpływu nie mamy" -- To zdanie przemknęło w tekście obok, a mnie zgięło w gniewie. No właśnie dlatego, że okrężną drogą, i trwa to niemożliwie długo ze spóźnieniami, to ja wiele już razy zrezygnowałem z tych usług. To koszmarna sytuacja, gdy żeby dostać się do centrum z okolic W.Polskiego lub Posejdonu, zużywa się jadąc autobusem niewiele mniej niż gdy idzie sie pieszo! (14-18 minut, kiedy idąc pieszo sprawny człowiek przejdzie 1900 m w 17-19 minut). I dochodzi wspomniana w artykule, ale tycząca rzekomo tylko autobusu" 2" kwestia spóźnień - może faktycznie autobus" B" nie spóźnia się stale aż tyle, ale stale spóźnia się między" śrubą" a dzielnicą przy ul.Grottgera, itd. o kilka minut, co przy pewnych ustalonych godzinach np.wizyty u dentysty dyskwalifikuje te komunikację, bo już bywało, że zaufawszy deklarowanej w rozkładzie godzinie przyjazdu, spóźniłem sie kilka minut.

bo stoi na światłach przy promie albo czeka na prom i kursu się nie trzymie, żenada

Ja mam podobne spostrzeżenie do tej samej linii. Jeszcze przed rozpoczęciem remontu drogi na Markiewicza autobus ranny 6 57 (przystanek Szkolna-Markiewicza) bardzo często jest spóźniony prze co spóźniam się (nie tylko ja) na prom 7 10 do pracy.