Radny Platformy Obywatelski był zatem ciekaw, jak miasto realizuje programy mieszkaniowe.
- Kiedy możemy się spodziewać, że mieszkańcy będą mogli wynająć mieszkanie w normalnej cenie? Nie chce żeby młodzi ludzie kątem mieszkali u rodziców, tylko mieli zapewnione poczucie bezpieczeństwo i podkreśloną godność. Takie mieszkanie na wynajem czy komunalne powinni otrzymywać – podsumował radny.
Na interpelację radnego odpowiedziała Mirosława Gąsiorowska, naczelnik wydziału rozwoju gospodarczego i obsługi inwestorów w UM w Świnoujściu.
- Rozpoczynamy budowę 52 mieszkań komunalnych. Dobra wiadomość jest też taka, że spółka miejska lokum na złożony wniosek dostała pozytywną odpowiedź i przygotowuje się do podpisania umowy kredytowej na 48 mieszkań. Rozpoczynamy 3 drogę budowy mieszkań dla miasta Świnoujście. 24 listopada pan prezydent podpisał list intencyjny z krajowym zasobem nieruchomości na budowę kolejnych mieszkań. Wskazaliśmy teren na Warszowie pomiędzy ulicą Barlickiego, a Modrzejewskiej.
Czytam komentarze i nie wierzę... mój mąż pracuje za granica ja w Polsce mamy dwójkę dzieci a kredytu nie chciał nam udzielić prawie żaden bank (jeden wyraził zgodę skorzystaliśmy z tego ale po 30 latach spłacania 100% doplacamy) ja rozumiem że przebitka musi być ale bez przesady. Od razu w banku nam powiedzieli że jakbyśmy byli po 30tce to nie mielibyśmy szans bez wkładu wlasnego. Ciekawe ile wy odkładacie miesięcznie że stać was na wkład własny wynoszący 10-30%. Ceny w mieście monstrualne i nie tylko mieszkań ale życia też. Każdy chce godnie żyć i coś z tego mieć a nie oszczędzać jak mega sknera żeby tylko dorobić się mieszkania
Jeżeli ktoś zamiast iść do uczciwej pracy tylko od młodu idzie do polityki, to nie musi się martwić. Zwłaszcza jak bierze przykład ze starszych kolegów.
Czytam tak sobie wypowiedzi i aż się wierzyć nie chce. Jeżeli ktoś szuka mieszkania to znajdzie w przyzwoitych cenach i wcale nie po stronie Warszowa. Osobiście jestem osobą młodą zarobki w tym mieście wcale nie wynoszą 1500 zł gdzie pomijając hotelarstwo gdzie średnia to 2200 zł praca nawet w Lidlu daje podoba kwotę oraz możliwość awansu i podwyżki wyplaty. Osobiście szukałem mieszkania na moja kieszeń i znalazłem 3120 za m2 i to w centrum. Jednak jeżeli ktoś wchodzi na portal patrzy i bez szukania wypowiada się to ja życzę powodzenia
Panie Radny nie zaradny, pana apelacja jest śmieszna co sobie pan myśli ze U.M. da pana kolesiom da mieszkania za darmo bo są leniami.Wystarczy porozmawiać z lokatorami, Spółdzielni Mieszkaniowej :ODRA:a dowie się Pan Radny jak dorobili się mieszkań przede wszystkim własną pracom na budowie i wyszło taniej, i nikt nie skamlał ze ćiężko łączyć pracę zawodową i na budowie. warto taki przykład powielać.Panie Radny.
Śmieszne, że radny PO ubolewa nad stanem, do jakiego prowadzi nurt liberalizmu ekonomicznego jego partii. Brak kontroli państwa, a najlepiej tylko państwowe/samorządowe budownictwo prowadzi do dzikiego kapitalizmu, który objawił się w Świnoujściu w pełnej krasie.
mnie nawet przy legalnbej pracy nie stać żeby wybajac mieszkanie. zarabiam 2500 państwo mi zabiera 1000 zostaje 1500. wole robic na czarno za cale 2500, przynajmniej mam na zycie.
To Niemieckie miasto i to sie nie zmieni, a ceny tylko beda rosły...
Za 300 zł - no dobra, za 280 zł -to se możesz jedynie wynająć nowy garaż w Słowianinie.
Niestety czarno widze przyszłość naszego miasta, wiecie że ceny w sklepach też są najwyższe w polsce np. w dyskontach w Szczecine są dużo niższe nawet w Warszawie jest taniej już nie mówie o cenach mieszkań to miasto stało się miastem dla bogatych snobów.
Świnoujście niedługo będzie miastem emerytów bo młodzi ludzie stąd wyjeżdzają bo praca za 1500 zł to wegetacja a jak młodzi wyjadą to miasto w tym sklepy i centra handlowe zbankrutują bo emerytów nie stać na częste zakupy już nie mówiąc że będzie problem z pracownikami na sezon jeżeli nie podwyższą pensji ludziom to w tym mieście nikt nie będzie chciał pracować.
Pewnie wybuduja mieszkania dla patologii albo bezdomnych, ktorych w karzdej chwili mozna wyrzucic z mieszkania i zakwaterowac nowych i bedzie sie mowilo ze tyle a tyle rodzin skorzystalo z mieszkan...
A tak po prawdzie, dlaczego ci co potrzebują mieszkania po normalnych cenach nie założą spółdzielnie i negocjują z miastem tereny i budują dla siebie mieszkań? Co brak pomysłów czy tylko deweloperzy mają prawo do terenów ? Cena będzie niższa bo tylko w cenie materiałów i firmy budującej bez prowizji dewelopera
Pazerność właścicieli mieszkań w Świnoujściu nie zna granic. Najpierw windujecie lichwiarskie ceny wynajmu, a potem dziwicie się, że ktoś nie wytrzymuje z płaceniem tak wysokiego czynszu. Jak można żądać 2000 zł z mieszkanie, kiedy samemu wpłaca się do spółdzielni 300 zł ?!! Gdzie jest wasza uczciwość ?
Gość • Poniedziałek [29.01.2018, 19:24:22] • [IP: 176.221.123.***] atrakcje w dziurze nadmorskiej, człowieku 10-17k pln za 1m2 :D to można kupić całkiem spoko mieszkanie w stolicy kraju, Wrocławiu, Poznaniu itd :D ale nie w mieście z piachem, wodą, stadem geriatrycznych Niemców i 1 kinem
W Warszawie jest przeciez taniej niz tutaj. Tam ponizej 6tys za metr mozna cos kupic. W trojmiescie jeszcze taniej i o wiele wieksze mozliwosci. Po co siedziec w Swinoujsciu?
8 lat temu można był kupić jeszcze mieszkanie po normalnej cenie. W tej chwili ceny zostały w sposób sztuczny przez cwaniaków podkręcone, że kupno jest w zasadzie nierealne.Dla młodych nie ma tu żadnej perspektywy.
nie mowa tu o 25latkach co chcieliby miec odrazu mieszkanie za gotówke... wystarczy ze oboje 30latków pracuja za 2tys zł maja 2 dzieci i z kredytem beda mieli problem... wiec musza płącic złodziejskie 2tys miesiecznie za 2pokoje u kogos, gdzie mniej kredyt by kosztował
W Szczecinie 49m2 za 180tys kupiłem, tu conajwyżej 32m2 do remontu
Tak jak mówił były Prezydent RP, również z PO, " Niech zmienią pracę i wezmą kredyt" - Panie Borowski proszę to przekazać swoim rówieśnikom.
taka kolej rzeczy, nic dziwnego ze ludzi przed 30stka nie stac na mieszkania. ledwo co skonczyli studia, ledwo co zaczeli prace i juz maja mieszkania miec? hola, spokojnie. na wszystko przyjdzie czas i pora. no chyba ze ktos ma bogarych rodzicow ktorzy pomogą kupić. poza tym jak mieszkanie kosztuje 300 tys. to pracując w dwie osoby gdzie kazdy zarabia 2 tys., spokojnie mozna splacic kredyt w wysokosci 1-1, 5 tys na miesiac. zamiast wynajmować. mlodzi to teraz by chcieli miec odrazu najlepiej miliony. cierpliwości. trzeba popracowac troche, odlozyc na wklad wlasny, a i na mieszkanko wlasne przyjdzie czas.
Rynek nie ma tu nic do rzeczy tylko brak właściwych działań miasta. Miasto, co widać na mapach geodezyjnych, ma wytyczone kilka hektarów pod budownictwo jedno i wielorodzinne , jak popatrzeć na mapę miasta to są jeszcze większe zapasy. Nikt o tym nie mówi. A miasto z jakiś względów nie wystawia ich na sprzedaż i w ten sposób ogranicza podaż. Pytanie. W czyim interesie UM tak postępuje ?
Ceny mieszkań w Świnoujściu to katastrofa!! I niech jeden z drugim który się wymadrza że trzeba pracować ciężko na mieszkanie zamknie buzię. Bo nikt normalny nie będzie murzynem w pracy bez życia prywatnego u czasu dla rodziny po to by kupić 35 m za 250 tys. Albo przyzwoite 60 metrów dla rodziny z dwójką dzieci za pół miliona. Gebe otwierają Ci co na biedniejszych sie dorabiaja ale mają szemrane interesy. Opanujcie się co to Świnoujście ma że takie ceny... Gówno wielkie trochę morza z brudna snierdzaca woda i starych Niemców wokół.
Bo ceny mieszkań w Świnoujściu po prostu są chore.
Na Krzywej można kupić metr kwadratowy korytarza będącego drogą przeciwpożarową. za 1200 złotych. Okazja niesamowita.
Niech Pan ma pretensję do Rodziców - Oni chcieli kapitalizmu i wolnego rynku :-))0 za komuny było trochę inaczej... ale zawsze i wszędzie mieszkanie czy dom to towar drogi i młodym trudno uzbierać kasę - chyba, że legalnie pracują i wezmą kredyt