- Chciałbym poruszyć temat szpecącej i porzuconej przyczepy stojącej obok Biedronki przy ulicy Nowokarsiborskiej 2 - zaczyna się list Czytelnika - Niegdyś służyła jako punkt sprzedaży papierosów, które kupowali głównie Niemcy. Właściciel handlował tymi papierosami głównie w okresie wiosennym i letnim. Od pewnego czasu nic się tam nie dzieje, ba - przyczepa była nawet "legowiskiem" dla bezdomnych koczujących pod sklepem, których kilka miesięcy temu pozbył się personel Biedronki przy ul. Nowokarsiborskiej. Aktualnie jest jakby zamknięta na cztery spusty, ale myślę, że to tylko kwestia czasu jak się stanie tam coś poważniejszego. Zaznaczam, iż handlarze papierosami z innych przyczep przy ul. Nowokarsiborskiej wciąż mają się zaskakująco dobrze. Czy nie można by było ustalić właściciela tej przyczepy i spowodować jej usunięcia z terenu sklepu? Raczej nie robi ona tam dobrego wrażenia, co lepsze - znowu może się stać miejscem nocowania bezdomnych, zwłaszcza latem. Ci bezdomni potem zaczepiają klientów i spożywają alkohol na terenie sklepu. Być może straż miejska mogłaby doprowadzić do usunięcia tejże przyczepy lub ustalić osobę zajmującą teren.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
przyczepa stoi sobie na prywatnym terenie i żaden czytelnik nie będzie dyktował co ma się z nią stać. Żółty kolor pasuje do biedronki...
W ogóle na tym zdjęciu teren wygląda jak śmieciowisko
W tej przyczepie urzędowały pijusy i menele nie raz widziałam jak ledwo co wychodzili z tamtąd oszczani ale z butelka jabola w ręku !! WSTYD aby takie rzeczy przy sklepie były widoczne, mimo to ludzie robili zakupy. Urzędasy powinni zrobić porządek z tym już dawno !!
Ludzie to *
HaHha a co komu do tej przyczepy jak teren jest oplacany... :) mi przeszkadzają wszystkie działki i proszę je usunąć bo szpeca
jesli porzucona to moze oddac ją bezdomnemu, który mieszka na działkach...
SYF, SYF, SYFIARNIA DOOKOŁA SKLEPU !!
Jeszcze jedna jest pod lasem ta to wogule się prezentuje
Jak ktoś ma problem zrobić zakupy w sklepie przed którym stoi jakaś przyczepa, to ten ktoś musi mieć poważny problem... z głową.