Po 23:00 w środową noc dwa wozy straży pożarnej na sygnałach przejechały ulicami miasta. Wjechały na teren PEC-u. Tam czekali strażacy, którzy, jak się okazało, nadzorowali trwające ćwiczenia.
fot. Sławomir Ryfczyński
W nocy ze środy na czwartek ciszę rozdarły dźwięki syren strażackich. Przez miasto mknęły dwa wozy, które skierowały się na teren PEC-u. Tam czekali na nich inni strażacy, po jakimś czasie zniesiono na noszach rannego. Co się wydarzyło w nocy w PEC-u?
Po 23:00 w środową noc dwa wozy straży pożarnej na sygnałach przejechały ulicami miasta. Wjechały na teren PEC-u. Tam czekali strażacy, którzy, jak się okazało, nadzorowali trwające ćwiczenia.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wewnątrz budynku był pożar i poszukiwanie pracownika. Grupa weszła na 3. piętro budynku, skąd po jakimś czasie wyniesiono na noszach rannego. Jednocześnie na zewnątrz budynku samochód strażacki oświetlał dach PEC-u.
fot. Sławomir Ryfczyński
Fikcyjnie wezwano również pogotowie, które tym razem nie musiało przyjeżdżać, bo to były ćwiczenia. Oddymili wnętrze i po udanych ćwiczeniach strażacy wrócili do bazy.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jaki on uprzywilejowany w czasie ćwiczeń w zamkniętym obszarze!!komu stwarza zagrożenie??chyba sobie
A wiec wytlumacze waszą niewiedze drodzy czytelnicy z godzin 7:50 oraz 7:45. Proponuje odnieść się do Kodeksu drogowego, w ktorym znajdziecie pojęcie" Pojazd Uprzywilejowany" Tam jasno napisane czemu ów pojazd jeździ na sygnalach dźwiekowych oraz świetlnych, przy" zachowaniu szczegolnej ostroznosci". Przyklad gdyby wydarzył sie wypadek takiego pojazdu, na strażaku, ratowniku medycznym, policjancie- kierowcy siadłby prokurator, i głupie pytanie padlo by odwrotne od waszych, czyli" Dlaczego pan jadąc do zdarzenia NIE użył sygnałów dzwiekowych i świetlnych" bo znajac zycie poszkodowany by twierdzil ze nikt nie uzyl. W ten o to piekny sposob, stracil by prawdopodobnie prace, gdy wy sobie smacznie spicie w domkach, oni sa na sluzbach, w pracy itd. Takze w ramach niewiedzy odsylam do Kodeksu Drogowego, lub przeczytanie jeszcze raz posta.
Niech ćwiczą nikt im nie zabrania w końcu nigdy nic nie wiadomo Ale po co te sygnały budzące ludzi ze snu dziś w nocy znowu to teraz tak co noc!!
To kpina z mieszkańców.23.15 a oni na pełnym gazie i na sygnale dźwiekowym jada na akcje.A gdzie ludzie którzy po cięzkim dniu odpoczywają, małe dzieci wybudzaja sie i płaczą.co za gamoń dowodzi tą komendą??Może portal zainteresuje sie ta sprawą.
Na terenie PEC-u nie ma żadnego budynku o 4 kondygnacjach, więc jak oni weszli na 4 kondygnację? No chyba że na dach dużej hali.
A po jaką cholerę jechali na sygnale dźwiękowym mimo że to tylko ćwiczenia karetki też po 23 jeżdżą Ale szanują ludzi którzy śpią i alarmu nie włączają A tu taka szopka ćwiczenia niech robią Ale po cichu
W nocy i budzić ludzi?
BRAWO BRAWO BRAWO STRAŻACY U D A N E Ć W I C Z E N I A !!
TO BYŁY Ć W I C Z E N I A STRAŻY POŻARNEJ Po co ta SENSACJA !!