POGODA

Reklama


Wydarzenia

Newseria • Poniedziałek [07.05.2018, 09:44:17] • Polska

Magda Gessler: W „Kuchenne rewolucje” muszę być czasami bardzo brutalna, żeby właściciel restauracji się obudził. Nie zawsze rzucam talerzami

Restaurator to jeden z najtrudniejszych zawodów na świecie – twierdzi gwiazda TVN. Jej zdaniem wielu Polaków zaczyna działalność na rynku gastronomicznym, nie znając jego realiów i lekceważąc potencjalne trudności. Z tego względu w programie „Kuchenne rewolucje" musi czasami być sroga, a nawet brutalna, aby restauratorzy zaczęli inaczej patrzeć na swój biznes.

Program „Kuchenne rewolucje”, powstały na licencji brytyjskiego formatu „Kitchen Nightmares”, zadebiutował na antenie TVN w marcu 2010 roku. Od tego czasu stacja wyemitowała siedemnaście sezonów kulinarnego reality show, na które złożyło się ponaddwieście odcinków. Mimo licznych kontrowersji program cieszy się niesłabnącą popularnością wśród widzów i właścicieli restauracji, a Magda Gessler uważana jest za osobę, która zmieniła świadomość Polaków w zakresie jadania w restauracji oraz jej prowadzenia.

– To jest konsekwencja ośmiu lat, nikt nie miał tak długo „Piekielnej kuchni” albo „Kitchen Nightmares”. Gordon Ramsay miał 3–4 lata, a ja już pracuję ósmy rok – mówi restauratorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W programie „Kuchenne rewolucje” może wziąć udział każdy właściciel restauracji nieradzący sobie z prowadzeniem tego biznesu. W każdym odcinku Magda Gessler odwiedza jeden lokal i w ciągu czterech dni przeprowadza w nim tytułową rewolucję. Zmienia nie tylko menu restauracji, lecz także wystrój wnętrz, sposób pracy kelnerów i kucharzy, a nawet strategię promocyjną lokalu. W dniu przyjazdu na miejsce gwiazda TVN odwiedza restaurację, próbuje potraw, ogląda wnętrza lokalu z wyjątkiem kuchni – często pierwszego dnia nie spotyka się nawet z właścicielami.

– Idę do naszego wozu, wtedy mam panią dekorator, panią reżyser i muszę wymyślić całą historię, muszę stworzyć tę restaurację – kolor ścian, dekoracje, jak się będzie nazywać, co się będzie podawać do jedzenia. To jest trochę wróżenie z fusów, ale udaje się – mówi Magda Gessler.

Zdaniem Magdy Gessler wśród Polaków panuje przekonanie, że rynek gastronomiczny to łatwy biznes. W wielu przypadkach to właśnie takie nastawienie jest przyczyną późniejszych problemów ich restauracji.

– Bycie restauratorem uznaję za jeden z najtrudniejszym zawodów, jaki w ogóle istnieje na świecie, ogromnie stresujący, ogromnie trudny – mówi gospodyni programu „Kuchenne rewolucje”.

Gwiazda twierdzi, że zgłaszają się do niej restauratorzy z różnorodnymi problemami, o różnej skali trudności. Czasami wystarczy wprowadzenie niewielkich zmian w systemie działania lokalu, by osiągnąć oczekiwane rezultaty, niekiedy potrzebne jest jednak radykalne działanie. Zdarza się, że nieugięta postawa Magdy Gessler budzi sprzeciw właścicieli restauracji i sytuacja robi się nieprzyjemna. Jej zadaniem jest jednak pobudzenie restauratorów do właściwego myślenia o biznesie gastronomicznym, dlatego musi być surowa i stanowcza.

– Tak jak lekarz musi obciąć nogę, gdy jest gangrena, tak ja muszę być czasami bardzo brutalna, rzeczowa czy sroga, żeby właściciel się obudził. Jak ja wyjdę, to już następnej szansy nie będzie miał, będzie bankructwo i koniec istnienia restauracji – mówi Magda Gessler.

Uczestnicy programu nie ponoszą kosztów związanych z przeprowadzanymi przez Magdę Gessler zmianami. Ich zadaniem jest jedynie opłacenie składników na kolację w ostatnim odcinku, choć w przypadku znacznych problemów finansowych i w tym pomaga im produkcja „Kuchennych rewolucji”.

– Zapraszam wszystkich do brania udziału. Nie zawsze rzucam talerzami. Jestem raczej coraz łagodniejsza, ale coraz bardziej docieram do wielkiego sukcesu, bo już po moim wyjściu przed emisją jest naprawdę full gości – mówi Magda Gessler.


komentarzy: 1, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-1 z 1

Gość • Piątek [09.11.2018, 21:49:30] • [IP: 80.245.186.***]

Oglądasz 1-1 z 1
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Ruch między węzłami Świnoujście Łunowo i Międzyzdroje został przekierowany na nową S3. Ruch odbywa się na tym odcinku z zawężeniem do jednego pasa w każdą stronę. Częściowo uruchomiony został węzeł Międzyzdroje, nie ma już tymczasowego ronda i ruch jest płynniejszy. To kolejny etap udrażniania przejazdu nową S3 ■ W dniu 18 czerwca o godz. 11.00 w Auli SP1 przy Narutowicza 10 odbywa się gala finałowa Miejskiego Konkursu Fotograficznego na 80- lecie SP1. ■ Joanna Agatowska uzyskała absolutorium z tytułu wykonania budżetu miasta za rok 2024 ■ Po rozpatrzeniu raportu o stanie gminy miasto Świnoujście Prezydent Joanna Agatowska uzyskała votum zaufania od Rady Miasta ■ Pełna przejezdność drogi S3 przed wakacjami jest zagrożona, wykonawcy apelują do Premiera ■ Ryszard Grobelny; "bardzo niepokojącym zjawiskiem, także w Świnoujściu, jest stale spadający przyrost naturalny" ■ Nową formułę prezentacji raportu o stanie miasta omówił specjalny gość sesji - Ryszard grobelny. Raport dostępny jest w formie strony internetowej ■ Z powodu awarii jednego z promów typu „Bielik” obsługujących przeprawę „Warszów” pomiędzy wyspami Uznam i Wolin, kursowanie promów odbywa się obecnie w trybie nieregularnym. Zarząd Dróg Miejskich i Żeglugi informuje, że zespół techniczny pracuje nad jak najszybszym usunięciem usterki i przywróceniem promu do eksploatacji. Do czasu zakończenia naprawy pasażerów obsługuje wyłącznie jeden prom typu „Karsibór”. Oznacza to, że czas oczekiwania na przeprawę może się wydłużyć, szczególnie w godzinach szczytu ■ Podczas Dnia Dziecka w parku Zdrojowym trwała zbiórka na leczenie Adasia Orlika. Wolontariusze zebrali 9.308,37 zł, 176,97 euro, 2 korony czeskie i żeton do wózka ■ Byli pracownicy „Odry” spotkają się 28 czerwca o godz. 16:00 w Forcie Anioła – to coroczna okazja, by powrócić wspomnieniami do czasów, gdy zakład zatrudniał tysiące osób i tętnił życiem. W przeddzień Dnia Rybaka będzie czas na rozmowy, uśmiechy i integrację przy grillu ■