Jak zauważa radna Joanna Agatowska, sprawa PORTU KONTENEROWEGO trwa od 2016 r. Od początku wzbudzała mnóstwo kontrowersji i emocji. Jej zdaniem jest podszyta kłamstwami i manipulacjami, choć nie tak powinno wyglądać komunikowanie się ze społeczeństwem w takich sprawach.

Jej celna analiza tej bulwersującej sprawy budzi sporo emocji, a jej ocena jest dla urzędującego prezydenta jest miażdżąca. Jej wpis to efekt informacji jaką można wyczytać na portalu samorządowym, w którym możemy znaleźć informację, że do Rządowego Centrum Legislacyjnego wpłyną z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej projekt ustawy o rozbudowie portów zewnętrznych, czyli tzw. specustawa. Proponowane przepisy usprawnią przygotowanie, realizację i finansowanie inwestycji rozbudowywania portów morskich. Nie jest tajemnicą, że projekt tej ustawy wynika z tego, że polski rząd ma sporo problemów z uzyskaniem zgody mieszkańców gminy Stogi dla rozbudowy Portu Kontenerowego DCT w Gdyni. Również w Świnoujściu mieszkańcy oczekiwali na uzyskanie informacji o planach budowy Portu Kontenerowego na terenach Prawobrzeża, dyskusję oraz referendum obiecywane wielokrotnie przez prezydenta Żmurkiewicza.

Radna Joanna Agatowska oraz radni klubu SLD, Stowarzyszenie Prawobrzeże oraz wiele indywidualnych osób od kilku lat walczą o dostęp do informacji w tej ważnej dla Świnoujścia sprawie. Przedstawiają również argumenty przeciw zasadności budowania Portu Kontenerowego w Świnoujściu. Nie są w tym odosobnieni, gdyż brak ekonomicznego uzasadnienia podnoszą również takie autorytety z gospodarki morskiej jak choćby Rafał Zahorski. Temat jest niestety ciągle otwarty, a jakiejkolwiek komunikacji władz miasta czy też Zarządu Morskich Portów Szczecin - Świnoujście z mieszkańcami po prostu było brak.

"Prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz najpierw okłamywał radnych (przynajmniej niektórych, bo ja czuję się okłamana!) oraz mieszkańców Świnoujścia, że nic nie wie o planach realizacji tej inwestycji przez Zarząd Morskich Portów Szczecin - Świnoujście oraz rząd PiS i zabranie na cele przemysłu, transport i logistyki ZMPSŚ ok. 400 ha terenów prawobrzeża Świnoujścia w tym ok 2 km przepięknej plaży (sam był przez prawie 20 lat członkiem Rady Nadzorczej tej spółki, więc nie ma możliwości, żeby o tym nie wiedział!).

Potem wielokrotnie obiecywał publicznie, szczególnie w kampanii samorządowej, że uszanuje głos mieszkańców i przeprowadzi REFERENDUM w tym temacie i NIC kompletnie nie zrobił (na pewno do dzisiaj)! Wszak Świnoujście to nie prywatny folwark jakiegokolwiek polityka czy małego czy dużego! To nikt inny jak właśnie Mieszkańcy mają PRAWO I OBOWIĄZEK decydować o przyszłości swojego miasta za lat 10, 20 czy 50!!!

W ostatnich dwóch latach nieustannie krytykował mnie publicznie i obgadywał gdzie tylko mógł, że straszę mieszkańców Portem Kontenerowym, bo nadal nie wiadomo czy on w ogóle powstanie! Doprowadził do odwołania z funkcji Przewodniczącej Rady Miasta mnie i moich kolegów z funkcji szefów komisji Rady Miasta oraz skłócenia radnych - a dzisiaj?......

Czuję złość, bo to przed czym ostrzegaliśmy od 4 lat zaczyna się sprawdzać, włącznie z przygotowaniem specustawy, o której już w 2016 roku mówili "specjaliści" z przygotowujący koncepcję i Prezydent prawdopodobnie wiedział doskonale, że powstanie (bo po co w ogóle gadać z mieszkańcami!!!).

Prezydent stwierdził cynicznie ostatnio publicznie, że to wina przeciwników PK, bo On kilka "paciorków" zamierza "wywalczyć" - w tym takie rzeczy, które miastu "jak psu zupa" się bez względu na wszystko należą, jak choćby zbudowanie parkingu na postój dziesiątek tirów czy drogi rowerowej R-10 do Międzyzdrojów (już nie pamiętam od ilu lat jest ona w planach województwa zachodniopomorskiego i może liczyć na unijne pieniądze!) o planowanym od lat i przesuwanym w czasie (już wiadomo z jakich powodów!!) zagospodarowaniu plaży na Warszowie nawet nie wspominam, bo nie wiem czy śmiać się czy płakać z propozycji, które składa Prezydent Żmurkiewicz w zamian za zgodę na budowę Portu Kontenerowego.

W niedzielę ZMPSŚ zapowiedział huczne przedstawienie planów budowy PK radnym i innym zaproszonym osobom. Odbędzie się ono nie wiadomo z jakich powodów na stateczku wycieczkowym, tak jakby nie można było zrobić publicznej prezentacji w sali MDK, gdzie powinno się zaprosić wszystkich którzy chcą się dowiedzieć o tych genialnych i megalomańskich rozwiązaniach przemysłowych, które odbędą się kosztem przyszłości Świnoujścia, naszych mieszkańców, naszej plaży i naszej przyrody".

Z obecnie dostępnych informacji wynika, że wpływy podatkowe z zajętych terenów na rzecz Zarządu Morskich Portów Szczecin - Świnoujście na Prawobrzeżu (w tym Portu Kontenerowego) wynosić będą ok. 600.000 zł. rocznie!

źródło: www.iswinoujscie.pl