POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Sobota [18.05.2019, 12:01:29] • Polska

Dachy płaskie – wszystko, co warto o nich wiedzieć

Dachy płaskie – wszystko, co warto o nich wiedzieć

fot. Organizator

System odprowadzania wody opadowej jest nieodłącznym elementem każdego pokrycia dachowego. Im większy kąt nachylenia połaci, tym łatwiejsze eksportowanie deszczówki przez rynny i rury spustowe do kanalizacji lub gruntu. Jak jednak poradzić sobie z tym wyzwaniem, gdy projekt naszego domu zakłada budowę dachu płaskiego? Zapytaliśmy eksperta.

Zmieniające się trendy architektoniczne przywróciły modę na domy ze stropodachami oraz obiekty, które w swojej bryle zawierają duże powierzchnie płaskie w postaci tarasów czy lukarn. Budynki tego typu charakteryzują się nowoczesnym wyglądem, ale posiadają także szereg innych zalet. Wśród nich warto wymienić chociażby zwiększone względy bezpieczeństwa, niemalże nieograniczone możliwości adaptacji płaskiej przestrzeni czy ważne dla inwestorów kwestie ekonomiczne. Mimo licznych walorów jeszcze do niedawna budowa stropodachu wiązała się z koniecznością stawienia czoła wielu wyzwaniom konstrukcyjnym. Problemy pojawiały się głównie w kontekście odprowadzania wody opadowej i odpowiedniej hydroizolacji. Dziś jednak, rozwiązania dedykowane tego typu pokryciom, pozwalają na przeprowadzenie prac łatwo i szybko przy jednoczesnym zagwarantowaniu bezpieczeństwa domowi i jego mieszkańcom.

Rodzaje stropodachów
Z pewnością wiele osób myśląc o dachu płaskim, wyobraża sobie powierzchnię o zerowym stopniu nachylenia. Stosowana nazwa jest jednak mylna, gdyż spadek połaci mieści się zwykle w przedziale od 3° do 11°. Pochyłości mogą być skierowane na zewnątrz lub do wewnątrz budynku, a im są większe, tym szybciej deszczówka lub topniejący śnieg zostają odprowadzone ze stropodachu. Wyróżnia się trzy typy dachów płaskich, które różnią się od siebie konstrukcją i zastosowanymi materiałami.
Pierwszy i zarazem najpopularniejszy z nich – wentylowany – charakteryzuje się występowaniem szczeliny wentylacyjnej pomiędzy pokryciem dachowym a stropem. Drugi rodzaj to stropodach niewentylowany, w którym brak przestrzeni pomiędzy stropem a pokryciem dachowym. Wszystkie jego warstwy ściśle więc do siebie przylegają. W tradycyjnych dachach płaskich niewentylowanych izolację, która chroni przed wodą, układa się na warstwie ocieplenia. Najczęściej wykorzystuje się do tego papę lub coraz modniejsze membrany EPDM. - Te ostatnie są rozwiązaniem w pełni przyjaznym środowisku, a ponadto nie wymagają konserwacji. Układa się je na zimno, a już jedna warstwa jest w stanie zagwarantować trwałą hydroizolację dachu płaskiego. Co szczególnie istotne, membrany EPDM są wyjątkowo lekkie, nie stanowią więc niepotrzebnego obciążenia dla stropodachu. Warto dodać także, że są rozwiązaniem uniwersalnym, które z powodzeniem można stosować także na tarasach, balkonach czy wiatach – mówi Bartłomiej Siwiec, ekspert marki Galeco, producenta systemów odwodnień. Ostatni wariant to dach płaski niewentylowany odwrócony, który zwykle wykańcza się żwirem, płytami chodnikowymi, deskami tarasowymi lub pokrywa zielenią i tworzy ogrody dachowe. To opcja najlepsza pod względem szczelności, trwałości oraz izolacyjności termicznej.

Innowacyjna modułowość
Niewątpliwie największym wyzwaniem przy budowie dachu płaskiego jest jego odpowiednia izolacja i uszczelnienie. Budynki, w których zastosowano tego typu konstrukcję, wymagają specjalistycznego, dopasowanego do nich systemu odprowadzania wody deszczowej. Stropodachy, w przeciwieństwie do pokryć stromych, nie posiadają bowiem wystającego okapu, na którym montowane są rynny. Nie oznacza to jednak, że z orynnowania całkowicie się rezygnuje. W przypadku dachów o zaledwie kilkustopniowym spadku do odprowadzenia wody deszczowej wykorzystuje się specjalne systemy wewnętrzne. Gotowe sety składają się z wpustu dachowego, rury kanalizacyjnej oraz przejścia przez attykę-adaptera. Wszystkie występują w różnych konfiguracjach, co pozwala na wybór najlepszego sposobu odwodnienia grawitacyjnego na wszystkich typach dachów płaskich. Najważniejszym ich elementem są wpusty dachowe, których zadaniem jest odprowadzanie deszczówki z pokrycia wierzchniego i izolacji przeciwwodnej. Rozwiązanie jest w 100% bezpieczne i zapewnia pełną szczelność.

Za i przeciw
Rozważając budowę domu o płaskim dachu, warto przeanalizować wszelkie plusy i minusy tego rozwiązania. Jakie są zatem mocne strony stropodachów? - Dla inwestorów ważne będą przede wszystkim względy bezpieczeństwa oraz ekonomia. W przeciwieństwie do swoich spadzistych odpowiedników dachy płaskie charakteryzują się znacznie większą odpornością na działanie niszczycielskich czynników atmosferycznych, np. silnych wiatrów. To istotne kryterium zważywszy na nasilające się z roku na rok anomalie pogodowe w naszym kraju – podkreśla Bartłomiej Siwiec. Dobrze zaprojektowany stropodach będzie też w stanie znacząco zmniejszyć straty ciepła, a zatem jest rozwiązaniem bardziej ekonomicznym. Umożliwia to zmniejszona, w stosunku do pokrycia stromego, powierzchnia zewnętrzna. Dach płaski to także łatwiejsze przystosowanie budynku do nowych norm rynku, a także możliwość zagospodarowania jego powierzchni do montażu paneli fotowoltaicznych czy kolektorów słonecznych. Co z wadami? W końcu rzadko zdarza się, by jakieś rozwiązanie było ich całkowicie pozbawione. - Stropodachy należy regularnie odśnieżać, szczególnie podczas dużych opadów śniegu. Domy o płaskich dachach są szczególnie często wybierane przez inwestorów, którzy nie posiadają dużej działki. Przed podjęciem decyzji o budowie domu z dachem o płaskiej konstrukcji należy również upewnić się, czy miejscowy plan zagospodarowania nie narzuca konstrukcji o stromym pokryciu – dodaje ekspert.


komentarzy: 1, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-1 z 1

Gość • Niedziela [19.05.2019, 15:25:08] • [IP: 176.221.122.***]

Ależ pier...e. Sranie w banie. Thebile

Oglądasz 1-1 z 1
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W niedzielę, 14 grudnia 2025 roku, wejdzie w życie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Na Pomorzu Zachodnim przewidziano w nim wiele nowości poprawiających możliwość dojazdów do szkół i uczelni czy pracy, a także ułatwiających podróżowanie po regionie. Szczecin-Świnoujście późnym wieczorem. Na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy pozostaną uruchomione w czerwcu br. późnowieczorne połączenia w obu kierunkach o nazwie „Wiatrak”. Szczególnie wieczorny pociąg ze Szczecina do Świnoujścia okazał się sporym sukcesem, gdyż codziennie z tego połączenia korzysta przeciętnie 70 osób. Dodatkowo uruchomiona zostanie jedna para nowych pociągów w godzinach porannych, a wczesnoporanne pociągi ze Świnoujścia do Szczecina będą kursowały codziennie, czyli w terminie rozszerzonym względem obecnego rozkładu jazdy. Pozwoli to mieszkańcom i turystom także w weekendy i święta dojechać m.in. do Szczecina Dąbia na przesiadki do pociągów dalekobieżnych wyjeżdżających ze Szczecina np. do Warszawy (w tym na express Chrobry i pociąg Pendolino). Łącznie na trasie Szczecin–Świnoujście w nowym rozkładzie jazdy w dni robocze uruchamianych będzie 14 par pociągów regionalnych, a w weekendy 12 par, co oznacza, że przez większą część dnia pociągi na tej trasie kursować będą co godzinę ■ Świnoujście: 38-latek z powiatu kamieńskiego kradł logotypy samochodów w centrum miasta. Kilkanaście pojazdów pozbawionych emblematu. Policja zbiera kolejne zgłoszenia. Straty dotyczą głównie aut marek premium, a w niektórych modelach Mercedesa wyrwany emblemat był jednocześnie częścią czujnika jednego z systemów wspomagających. Policja zatrzymała 38-latka i wciąż przyjmuje zgłoszenia od właścicieli uszkodzonych pojazdów. Z samochodów znikały znaki rozpoznawcze takich marek jak Mercedes, Volkswagen, Ford, Toyota czy BMW. W autach wyższej klasy wartość takich elementów potrafi być wyjątkowo wysoka. Kradzieże odnotowano na kilku odcinkach centrum: przy ulicy Konstytucji 3 Maja, przy ulicy Wyspiańskiego oraz na osiedlu Platan. Do funkcjonariuszy zgłosiło się już kilkanaście osób, choć liczba poszkodowanych może być większa. Sprawca został namierzony i zatrzymany. 38-letni mieszkaniec powiatu kamieńskiego trafił do policyjnego aresztu ■