To nie jest jedyna problematyczna ulica niektórzy się tu spierają że po psach się nie sprząta ale jak ktoś sprząta to potem wycieczka pół miasta z workiem bo nie ma śmietników

Jak sie człowiek, mieszkaniec danej ulicy nie upomni, o to co może ułatwić życie mieszkańcom, to władza nie zadba, tak też jest w dzielnicy Łunowo.wzdłuż Odrzańskiej jeden kosz przy rondzie i dwa przy przystankach MPK.Ale mamy nadzieję, że modernizacji tej ulicy władza zadba o szczegóły...i w szczególności...!

polnische wirtschaft

W calym miescie jest bardzo mało koszy na smieci- nie wiem czyja to decyzja, Niech P.Prezydent i jego swita sie zastanowi, dlaczego miasto tonie w smieciach.Dba się tylko o promenadę i hotele, tam koszy az za dużo?Co sie stało z bezplatnymi toaletami na promenadzie -nie ma-wszystkie płatne.Najlepiej jest zdzierać z mieszkańców i turystow pieniądze-co na to Radni, ktorzy powinni dbac o nas -a nie tylko przytakiwać na wszystko co powie P. Prezydent -zastanówcie się trochę-my mieszkańcy nie po to Was wybraliśmy.

powinnny byc kosze do segregacji śmieci również na ulicy

A był Pan czytelnik w Japonii? Tam śmietniki są niepotrzebne...

mieszkam na posejdonie i kazdy dzien zaczynam od sprzatania smieci.

Brawo Panie Redaktorze! Miło że poruszono tak bagatelizowany problem, który w sezonie obroci się w katastrofę

Za mało koszy w całym mieście. Powinny być również kontenery na większe śmieci tak jak było kiedyś. Ludzie wtedy wyrzucali śmieci do kontenerów A nie do lasu.Gdy były dwie firmy sprzątające śmieci było lepiej.Terazniejsza forma sprzątania śmieci się nie sprawdza.Było to do przewidzenia

Na Posejdonie wcale nie ma koszy na smieci!Dlatego uprzejmi spacerowicze za plot wrzucaja.

Podobnie jest na niedawno remontowanej Markiewicza. Kiedyś był na przystanku przy skrzyżowaniu ze szkolną. Po remoncie nie ma nawet na przystanku.

Mieszkam na Kościuszki i były tam trzy pojemniki na odpady i wcale się nie dziwie że zostały zlikwidowane bo na własne oczy widziałam jak sąsiad w jednej chwili je zapełniał wypchanymi reklamówkami ze śmieciami. Trwało to dosyć długo i nie mogłam pojąć co to za ludzie robią takie rzeczy. Wiele niecenzurowanych słów ciśnie się na język.

SRACZY BRAKUJE W MIEŚCIE A WY CHCECIE KOSZY NA ŚMIECIE?

KOSZY NA ŚMIECI BRAKUJE WSZĘDZIE I DLATEGO JEST TAKI BAJZEL NA ULICACH BRAKUJE TEŻ ŁAWEK WSYTD

Nie przesadzałbym z tym światem - w Japonii też nie ma koszy a śmieci zabiera się i wyrzuca w domu.

Radni mają inne problemy, typu podświetlenia jak w Chorwacji albo urlopy w żłobku.

W podobno cywilizowanej anglii na wiekszosci ulic wogole nie ma koszy a miasta sa chyba najbrudniejsze w calej europie. Swinoujscie jest czysciutkie w porownaniu z miastami angielskimi

Ale za to jest aż 5 kościołów na terenie Świnoujścia, to co, czarni nie mogą edukować swych owieczek że śmieci wrzucamy do kosza, a jeśli pod ręką nie ma kosza to zabieramy do domu i wrzut do kubła...

a na Paderewskiego nie ma zadnego kosza

I prawidłowo SWOJE śmieci trzeba zabierac do Swojego domu i wyrzucać do Swojego śmietnika na Swój własny koszt a nie za publiczne pieniądze pozbywać się śmieci które sam produkujesz

A na ul.Markiewicza po remoncie ulicy zniknęły wszystkie kosze na śmieci na przystankach autobusowych i do dziś nie powróciły, błagamy o ich powrót...

Jeszcze trochę i będzie jak w Neapolu, śmieci po kolana na mieście.

Brak koszy na śmieci i odchody psie to olbrzymi problem miasta. Również między niektórymi blokami leżą śmieci, bo to już nie jest teren wspólnoty np. teren od pod blokiem przy ulicy Witosa 3. To jest teren miasta, które kosi trawę raz na rok. Stoi tam mały budynek a wokół pełno śmieci. To, że nie jest w ścisłym centrum miasta, nie powinno stanowić argumentu dla urzędników. Wokół są szkoły, centrum medyczne i skoro tak dba się o estetykę i ukwiecenie Świnoujście, to wypada też być konsekwentnym we wszystkich jego rejonach.

Jak Radni zaczną się POCHYLAĆ nad wieloma problemami to czółka sobie o beton rozbiją :-) - i to jest odpowiedź właściwa :-))

A na Wielkopolskiej to znajdziesz na ulicy zaolejone szmaty. skąd?