Wydawałoby się, że kiedy rusza budowa, to czasami wolniej a czasem szybciej, jednak budynek pnie się w górę. Jakież było nasze zaskoczenie kiedy jeden z czytelników zadzwonił do redakcji z informacją, że ściany nowego budynku znajdującego się przy ulicy Steyera znikają. Okazuje się, że to co możemy zobaczyć w filmach Stanisława Barei, my w Świnoujściu przeżywamy to w rzeczywistości.
Dodajmy, że inwestorem tej budowy jest Lokum. Spółka z o.o . a właścicielem spółki jest miasto Świnoujście. Na stronie spółki, przeczytać możemy, że „spółka aktywnie współpracuje z wydziałami merytorycznymi Urzędu Miasta Świnoujście, wspierając politykę mieszkaniową Gminy. Pomaga w zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych mieszkańców Świnoujścia, osób niepełnosprawnych, czy młodych ludzi oraz rodzin z dziećmi poszukujących mieszkania.
Kiedy nasz fotoreporter pojawił się na miejscu w istocie okazało się, że od ostatniego razu kiedy fotografowaliśmy postęp prac, ściany zniknęły. Zapewne nie jest to dobry omen dla tych, którzy z niecierpliwością czekają na swoje wymarzone mieszkanie.
NA KRZYWEJ WINDY ZEWNĘTRZNE STAWIAJĄ OD ZESZŁEGO ROKU!! NAJPIERW JEDNA FIRMA ROBIŁA, ALE SIĘ NIE WYWIĄZAŁA TERAZ WSPÓLNOTA SIĘ SĄDZI Z NIĄ A TERAZ DRUGA ROBI TAK ŻE MASAKRA!! ILE CZASU MOŻNA WINDE NA ZEWNĄTRZ STAWIAĆ??!! SZOK!!
Nie lepiej było apartamentowiec dla porządnych ludzi postawić, niż komunę dla nieudaczników za moje pieniądze ?
na tej nowej hali??centrum sportu przy szkolnej??slopy nosne niedolane zbrojenie na wierzchu nosnosc oslabiona konstrukcji ale ktos przyklepal i ciagna bubla dalej.
ciekawe jak ściany mogły zniknąć jeśli 24.05 przejeżdżałem tamtędy i ściany były dodatku robili tam coś bo dźwig stał i facet na podnośniku montował wsporniki na ścianach
no chyba jednak cos bylo wykonane nie tak skoro kazano rozebrac i leipej, ze na wysokosci parteru niz mialoby sie zawalić z 4-pietrowa kondygnacja
Pewnie lokum zbankrutowala i ludzie zostali oszukani, okradzeni a pani prezes dala noge.
Bo jak wieść gminna niesie od wielu lat tak zwane budownictwo szeroko pojęte jest w rękach jednego układu, tak mocno umocowanego ze nie ma na nich rady, no chyba że po następnych wyborach, jak mieszkańcy zrozumieją jak należy racjonalnie wrzucać kartkę do paki!
Może ktoś z Lokum buduje niedaleko swoją willę i zabrakło materiału? To sobie pożyczył.
Pewnie cegły kupy się nie trzymały. Pozbawienia życia przyszłych lokatorów zamiar ewentualny. Kto nie rozumie środkowego zdania niech zapyta kauzyperdy.
Kto płaci za te babole?Inwestor, czy wykonawca?
wałek i fuszerka...
TAM TO SA PRZEKRETY!! TA BUDOWA POWINNA ZAJAC SIE KOMISJA!
MIS NA MIARĘ MIASTA.
Zrobili to bo musieli trza było się zapytać się dlaczego.
Oj tam oj tam. Termin realizacji zamówienia prawidłowy.