Wszystko to wygląda jakby wjechało się do miasta opuszczonego przez ludzi na pustyni. Suche wystające co jakiś czas badyle sprawiają fatalne wrażenie, informuje nas internauta.
Brak wody i okres upałów zapewne robi swoje, ale zapewne już wiosną można było pomyśleć jakie rośliny, niewymagające zbytniego nawadniani można było tam posadzić.
Poniedziałek, 01 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Natalii, Eligiusza, Edmunda.
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Wakacje się zaczęły a pas zielni przy 11 listopada wygląda fatalnie
Kiedyś tam byłay ładne krzewy. Podejrzewam, ze ktos sobie porzyczył i zapomniał oddac. Tak, to prawda, nasze miasto jest brudne i opuszczone. Wstyd przed turystami !! bierzemy za to pieniadze.
Drogi internauta niech ruszy szanowna d...i niech ogarnie sobie jak mu się nie podoba konewka w dłoń spoleczniaku i pokaż jak to się robi
Jaki pas zieleni?
06:36:57 Warszów nie jest zapomniany, ale musicie się przyłożyć – wszyscy. Błąd, gdy sądzicie, że Turlej.ka, lub Agatow.ka, działają w Waszym imieniu. One chcą się tylko wypromować, dzięki Waszym, wyborczym głosom. Myślcie samodzielnie. Gdy będzie nowy port, będzie też i zieleń.
Na pokaz za to są coągle nowe kwiatuszki w idiotycznych donoczkach w paru miejscach tylko! Oj urzędasy👿
ZABETONUJĄ.
Rekordowe zachwaszczenie miasta jest w tym roku.
Nie ma gospodarza w tym mieście.
Cały Warszów tak wygląda - nie tylko pas zieleni. Dzielnica zapomniana.
Chyba zapomnieli.
Dobry pomysl. Tylko zima chyba trzeba by je dogrzewac?
Ja myślę że roślinność w Świnoujściu powoli powinna się zmieniać, potrzebujemy palm i kaktusow. Oszczedzilo by to dużo wody i kłopotów ze względu na podlewanie roślin.
Proponuję palmy lub kaktusy.
jak zaraz zabraknie wody pitnej to ciekawe czy dalej bedzie sie ktos czepiac" uschnietej miejskiej zieleni"