iswinoujscie.pl • Środa [04.09.2019, 08:27:30] • Świnoujście
Czytelnik: Pies wyje w mieszkaniu przez 5 dni

Autor: androsov858
Zdjęcie poglądowe(fot. Fotolia.com
)
Dostaliśmy maile od Czytelnika który prosi o pomoc.
Witam Pies wyje w mieszkaniu przez 5 dni w domu przy ulicy Kostyushki 7a. Żaden z sąsiadów nie dba o to. Może właściciel tego psa umarł lub wyszedł i zamknął psa w mieszkaniu. Dlaczego ludzie są tacy obojętni?
Zaproponowaliśmy aby zadzwonił na 997. Dzisiaj rano dostaliśmy drugiego maila:
Witam.
Pies wyje w mieszkaniu przez 5 dni w domu przy ulicy Kostyushki 7a.
Nie mogę powiedzieć z całą pewnością numeru mieszkania. Ale dźwięk dochodzi z pierwszego lub drugiego piętra po prawej stronie klatki schodowej.
Żaden z sąsiadów nie dba o to. Może właściciel tego psa umarł lub wyszedł i zamknął psa w mieszkaniu. Dlaczego ludzie są tacy obojętni?
Zadzwoniłem pod numer 112 i powiedzieli mi, że nie rozwiązali takich problemów.
Proszę pomóż uratować psa. Pies bez jedzenia i bez wody.
- Stwierdzenie, że odmawiamy pomocy, jest mocno krzywdzące, ze względu na fakt, że opisywana sytuacja miała zostać zgłoszona na telefon alarmowy 112. Połączeń kierowanych na numer alarmowy 112 nie przyjmują funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, a pracownicy Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Nadmieniam, że w ostatnich dniach funkcjonariusze KMP w Świnoujściu nie otrzymali zgłoszenia o szczekającym psie pod wskazanym adresem. Po otrzymaniu Pana wiadomości w dniu 04 września o godzinie 08:15, na wskazany adres udał się Policjant z Rewiru Dzielnicowych KMP w Świnoujściu, który ustalił, że w jednym z mieszkań znajduje się pies, jednak zwierzęciu ani właścicielowi nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - informuje st. post. Kamil Zwierzchowski Komenda Miejska Policji w Świnoujściu.
źródło: www.iswinoujscie.pl
numer 112 odbierają operatorzy centrum powiadamiania ratunkowego a nie policji. douczcie się. a numer 997 już nie istnieje
Do gościa [04.09.2019, 09:54:13]*[]IP:188.147.39.***]Żeby mieć psa trzeba mieć dom i podwórko. To jest totalna bzdura, wystarczy że ma się w sercu miłość szacunek i chęć pomocy, oraz obowiązek zyciowy Zwierząta to nie zabawka to są żywe stworzenia które czują ból cierpią gdy człowiek niby jest inteligentny i rozumny, a mimo woli znęcają się nad zwierzętami albo wystawiają do walk na chęć zysku finansowego z zakładów, oraz cierpienia i zabijania bezbronnych zwierzaków. Zwierzęta które mieszkają w blokowiskach, a mają swoich kochających właścicieli, są tak samo szczęśliwe jak psy na posesjach.
Zapukaj do mieszkania w którym wyje pies, to się dowiesz. Jakie to proste.
W zielonym wieżowcu w kl.22 też szczeka wiecznie przez otwarte okno pies trepa, a papugi na balkonie drą się od świtu do nocy zatruwając życie innym.
Wieś sprowadziła się do miasta i otaczają się zwierzyną. Karmią latem ptaki, bo przyzwyczajeni do karmienia drobiu. Na starość nawyki z młodości wracają.
To działać a nie pisać.
Jak zgłodnieje to zje jabłko.
Tak na matejki w bloku tez jakis czas pies wyl non stop 11 godz co dzien
Kostyushki 7a, to pisał jakiś świnoujśki Ukrainiec
ulicy Kostyushki 7a. ?? Gdzie to jest ??
to wynika z nieodpowiedniej socjalizacji psa i przyzwyczajania że zawsze ktoś jest w domu. Niestety wiele osób popełnia ten błąd przez co inni mieszkańcy muszą słuchać tęsknoty psa za właścicielem.
W białej podkowie na Wilków Morskich też wyjacych piesków nie brakuje
żdjęcie nje przedstawia wyjącego kundla, niedorozwoju z 09:53:23
Żeby mieć psa trzeba mieć dom i podwórko
Mały biedny, pomóżcie mu a nie siedzicie z dupa i artykuły wystawiacie
"moze wlasciciel umarl albo wyszedl" a potem" pies bez jedzenia i wody"... moze, gdyby. same domysly. nawet sie sasiad nie pofatygowal okreslic ktore to mieszkanie, nic dziwnego, ze go sluzby olaly
Dzwonić do Fundacja Animals Przystań Świnoujście. Nr tel. 731 766 611. Są przyjaźni i bardzo skuteczni!
Zepsuć drzwi i po temacie
To od czego jest ta policja, biedny piesek
blokersowo
Zadanie dla dzielnicowego
Gdybym miał sądzić po psiarzach w mojej okolicy to powiedziałbym, że kundla kupuje się głównie po to, aby zatruć życie sąsiadom
To efekt umieszczania wsi na piętrach. Kiedyś ludzie budowali dom na wsi, hodowali stada bydła i trzody, uprawiali ziemię- dla bezpieczeństwa i sygnalizacji kupowali psa. Dziś ziemia porozmieszczana jest pionowo, na parapetach w doniczkach, za bydło robią pająki, świnki morskie lub koty albo karaluchy, no a psy... są nad... sobą - kiedyś były kilkaset metrów od siebie.
Tak jest wszedzie. Miłośnicy zwierząt kupują sobie pieski których dzień zaczyna sie tak: pobudka rano szybki szczanie i kupka bo państwo maja mało czasu i spieszą się do pracy, później 10 godzin sam bo jak bachor przyjdzie ze szkoły to ma mnie gdzieś.Przychodzą Państwo i znowu mam szybkie wyjście na sikanie i do domu bo Państwu sie spieszy na obiad i TV. Wieczorem spacer i to zależy co jest w tv i jaka jest pogoda. Tak moi drodzy wygląda opieka i miłość do pupila. Ekologiczna miłość i parodia w jednym.