Policjanci pełniący służbę patrolową na terenie Świnoujścia otrzymali od oficera dyżurnego szczegółowy rysopis zaginionego obywatela Niemiec. W trakcie patrolu dzielnicy nadmorskiej policjanci dostrzegli mężczyznę, który odpowiadał temu opisowi.
Jak się okazało, był to zaginiony 82-letni obywatel Niemiec. Mężczyzna był zziębnięty. Mundurowi przewieźli seniora do budynku komendy, gdzie w oczekiwaniu na funkcjonariuszy z Niemiec poczęstowali pana gorącą herbatą.
Po zaledwie kilkunastu minutach, zaginiony mężczyzna został przekazany policjantom z Niemiec, którzy bezpiecznie zawieźli go do rodziny.
st.post. Kamil Zwierzchowski/AG
Sobota, 22 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Cecylii, Wszemiły, Stefana.
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- KEHRWIEDER nie zatonął sam. Odkręcone zawory zdradziły wszystko
- Gazowiec schodził z właściwego toru podejściowego
- Interwencja VTS i inspekcja kadłuba po zacumowaniu w Świnoujściu
- 12 pięter na banerze, 14 w rzeczywistości? Mieszkańcy liczą i pytają, co tu się właściwie buduje
- Potrącenie rowerzysty przy ulicy Karsiborskiej
- Rozpoczęło się wyburzanie budynku przy Karsiborskiej. Tu powstanie nowa Komenda Policji
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Zaginiony obywatel Niemiec odnaleziony w Świnoujściu - przemierzył ponad 30 kilometrów
Włączyły mu się stare wspomnienia i hasło firera ''Drang nach Osten" :)
a ta goraca herbata byla z cukrem czy bez?
Policja...fajni sa i bogaci w plastiku herbatka i ze sloiczka cukier??A jojo twierdzi ze sa tak wspaniale dofinansowani?
ale akcja gdyby szkopek nie zapytał ; Którędy na Grunwald ?? to nigdy by go nie znależli...
Czy to Polak, czy to Niemiec, ale starość jest jednakowo nieciekawa
BRAWO POLICJA !
Może bym żartował, a zarazem komplementował go, że w takim wieku potrafi przejść tyle kilometrów, ale domyślam się, że ma objawy demencji, osłabiania się pamięci, coś, co wskutek wydłużenia się życia wielu ludzi jest dziś częściej spotykane niż dawniej. Mam znajomą, która ma ok.80 lat, już widzę, że zapomina nazwy ulic blisko jej domu, choć w dziesiątkach innych spraw jest tak sprawna jak młodzi ludzie.
To dobrze, że się odnalazł. Szczęście, że miał tyle siły by iść pieszo 30 tysięcy metrów.