iswinoujscie.pl • Piątek [04.10.2019, 17:46:15] • Świnoujście
Samochód pick-up wpadł do kanału. Trwają poszukiwania

fot. Sławomir Ryfczyński
Samochód, należący do firmy zajmującej się remontem ostróg na środkowym falochronie, wpadł do kanału. Teraz szukają auta.
Pick-up stojący na brzegu zsunął się do wody, na szczęście nie było w nim ludzi. Wezwana została firma płetwonurków, jednostka sondażowa wciąż krąży w miejscu zdarzenia, żeby namierzyć zatopiony pojazd. Głębokość wody w tym miejscu wynosi nawet 17 metrów. Ruch na torze wodnym odbywa się bez zakłóceń, jedynie między 2-3 ostrogą statki muszą zwolnić.

fot. Sławomir Ryfczyński
Prawdopodobnie niezaciągnięcie hamulca ręcznego było powodem, że auto zjechało z falochronu i wpadło do wody.
Koszt akcji wydobycia poniesie firma remontująca falochron, do której należy Pick-up.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Kaleki życiowe no jak oni to zrobili ?
Magnesem go.
Widać z daleka, że przybłędy nie mają nic wspólnego z morzem...
Nie tylko patologia i buractwo, dochodza jeszcze gamonie. Polacy, nic nie robcie bo sobie cos zrobicie. Lezcie na misia i sie modlcie, Unia da.
Brawo, tak trzymać. Pokarało Was downy.
Pewnie specjalnie wrzucone Zmur kazał żeby była wymówka w sprawie tunelu. Nie można bo pikap przeszkadza
Wodowanie nie udane. Ubezpieczeni od katastrof morskich?
Ja się pytam gdzie byli rodzice ??
Po co nam ekipa nurków? takie durne pytania i stwierdzenia padały jeszcze nie tak dawno
Tak się kończy zatrudnianie naszych wschodnich sąsiadów.
nie wyciagajcie zloma, nie wyciąganie go !!
Jutro znów będą szukać.
Niemiec płakał jak sprzedawał !!
koszt akcji przewyzszy wartosc auta. czy, biorąc pod uwagę ogrom różnorakich odpadów w Bałtyku, celowym jest wyciaganie" na siłę" tego wraku? Tak serio pytam.
A w miescie portowym dalejgdzie co chwila ktos wpada do wody, topi sie...dalej nie ma nurkow do takiego typu dzialan.Tylko co tydzien nagrody odbieraja za"inwestycje"...burdel, samouwielbienie kiszacych sie we wlasnych sosie od lat rzadzacych i tyle w temacie!
A w miescie portowym dalejgdzie co chwila ktos wpada do wody, topi sie...dalej nie ma nurkow do takiego typu dzialan.Tylko co tydzien nagrody odbieraja za"inwestycje"...burdel, samouwielbienie kiszacych sie we wlasnych sosie od lat rzadzacych i tyle w temacie!
Znowu ktoś postanowił sobie driftować? Tylko że tym razem może kierowca zdążył wyskoczyć z auta...
Ile promili miał kierowca jak go stawial
Nie prawdopodobnie tylko tak.
Koszty powinien ponieść kierowca a nie firma, pracownicy maja gdzieś to nie moje a niech inni się martwią, jak zapłaci za auto i koszty to może inaczej będzie podchodził do tematu
Pikap podwodny. Tanio sprzedam