Na konferencji prasowej Prawa i Sprawiedliwości przedstawiono startujących do parlamentu z listy PiS Agnieszkę Stój ( kandydatka na posła)i Edwarda Kosmala (kandydat na senatora).

- Oczywiście do sejmu to jest cały okręg szczeciński - mówił Andrzej Mrozek, świnoujski radny z Prawa i Sprawiedliwości - do senatu to jest jego połowa, ten obwarzanek wokół samego Szczecina dookoła z południa ze wschodu i północy czyli z naszego terenu również.

Radny przedstawił kandydatów. Edward Kosmal ukończył wydział Akademii Rolniczej w Szczecinie, od roku 83 związał się z Solidarnością Rolników Indywidualnych.

- Znany jest w regionie i całym kraju z licznych protestów jakimi przewodził, między innymi w obronie przetwórstwa polskiego rolniczego, a jeszcze bardziej z protestu najdłuższego w historii powojennej 3-letniego protestu na Wałach Chrobrego non stop trwającego protestu w obronie polskiej ziemi przed wyprzedażą w obce ręce – mówił Andrzej Mrozek.

Edward Kosmal jest ojcem 5-ciorga dzieci. Ma dziesięcioro wnucząt i prowadzi razem z żoną i z dziećmi rodzinne gospodarstwo rolne w pobliżu Stargardu Szczecińskiego. Kosmal przez 3 kadencje był przewodniczącym rady gminy w Stargardzie a przez 2 -radnym powiatowym w Stargardzie.

-Natomiast koleżankę Agnieszkę Stój to już bardziej znamy, bo jest mieszkanką Świnoujścia - mówił radny.- Ukończyła wiele fakultetów, choć ekonomiczny uważa za najistotniejszy. Jest ekonomistką, tak jak na obwieszczeniach wyborczych jest to powiedziane. Pracowała najpierw jako pedagog, następnie przez 17 lat w Urzędzie Stanu Cywilnego pełniąc w pewnych okresach czasu jego rolę kierowniczą a obecnie jest wiceprezesem terminala promowego w Świnoujściu i prezesem powiatowego komitetu PiS.

Potem przyszedł czas na wypowiedzi kandydatów.

-Główny hasłem mojej kampanii to jest: Polska silną rodziną, polska żywność i polska ziemia – mówił Edward Kosmal.- Ponieważ wywodzę się z wielodzietnej rodziny (nas z domu było 9-cioro. Też mam 5-cioro dzieci, jak tu kolega dzisiaj wspomniał, i 10-ciu wnuczków), uważam, że rodzina jest najważniejsza i w zasadzie ta rodzina to jako podstawowa komórka społeczna decyduje jakie będzie państwo i tutaj z wielką radością przyjąłem decyzję PiS, rządu, że faktycznie ogromne środki zostały skierowane dla polskich rodzin, a szczególnie dla rodzin, które żyją na terenach wiejskich tzw. terenach powiatowych, gdzie faktycznie po tych wszystkich przemianach sytuacja polskich rodzin właśnie w tych małych miasteczkach, na wsiach była nie najlepsza. Też przez to zlikwidowaliśmy głód wśród dzieci. Również rodzina dlatego jest ważna, bo faktycznie to w rodzinie zaczyna się życie, zaczyna się miłość, zaczynają się relacje społeczne i w zasadzie kształtuje ona przyszłe pokolenia. Również jaka jest rodzina, takie będzie państwo.

Kolejny temat, na który postawił przedstawiciel PiS to żywność.

- Bardzo ważne, kto tą żywność produkuje, kto ją przetwarza i kto ją sprzedaje – mówił Edward Kosmal. - Po tych wszystkich przemianach faktycznie Polska utraciła całe przetwórstwo. Jest ono w rękach obcego kapitału. Jak również cały handel. Dzisiaj jest 10 potężnych korporacji, które przejęły handel i my jako rolnicy nie możemy się przez tę barierę przebić, dlatego w naszych postulatach domagaliśmy się tzw. bezpośredniej sprzedaży i sprzedaży detalicznej z gospodarstwa i po dojściu PiSu do rządów takie ustawy zostały stworzone. Mamy w pewien sposób dostęp do rynku. Również w walce o krajową spółkę cukrową, w której brałem bardzo czynny udział, i też moją zasługą i rolników jest zasługa, że cukrownie szczecińskie zostały uratowane przed sprzedażą dla firmy niemieckiej Nord Cukier. Dzisiaj one stanowią część krajowej spółki cukrowej, jednej z największych holdingów i również na bazie tego holdingu jest budowana jest platforma żywnościowa. Ona ma przede wszystkim bardzo ważne zadanie. Ma stabilizować ceny , jak również udostępnić rolnikom dostęp do rynku. I to jest bardzo ważne. Jeszcze taką mam informację i chcę się z Państwem tą informacją podzielić, bo krajowy ośrodek wsparcia… jest już podpisany list intencyjny w sprawie przejęcia terminalu od spółki tu w Świnoujściu z możliwością jej rozbudowy ponieważ w Szczecinie Elewator Ewa został sprzedany, czyli została podpisana umowa dzierżawy przez prezydenta dla obcego kapitału. Dzisiaj faktycznie handlem zbożem zajmują się obce spółki.

Również ważna sprawa jest ziemi - kontynuował kandydat PiS na senatora - Po 89 roku w woj. zachodniopomorskim 75% tej ziemi to były państwowe gospodarstwa rolne, to jest praktycznie 800 tys. hektarów, a w kraju po pgr-ach było prawie 5 mln. Niestety ta ziemia nie trafiła do rolników, tylko trafiła w ręce obcego kapitału. I my jako rolnicy żeśmy się temu sprzeciwili i walczyliśmy. Dlatego były te liczne protesty tu w Szczecinie, jak również w Warszawie. Uważamy, że ziemia to jest największy skarb każdego narodu, bo naród bez ziemi nie jest narodem i dlatego prowadziliśmy tą walkę i w zasadzie po przejęciu rządu przez PiS została uchwalona ustawa o zakazie sprzedaży. I dzisiaj faktycznie jest ziemia chroniona, ale za czasów PO i PSL-u została stworzona ustawa o sprzedaży nieruchomości i faktycznie ona umożliwiła spółkom z obcym kapitałem nabywanie tej ziemi. I tyko jeden taki przykład na najlepszych ziemiach pyrzyckich w powiecie pyrzyckim 60% gruntów jest w rękach obcego kapitału.

Co nam się jeszcze również udało załatwić, jeżeli chodzi o sprawy rolnicze? – mówił dalej kandydat na senatora - Została zwiększona dopłata do paliwa rolniczego. Również walka z ASF-em, bo to jest też ważny problem. Również sprawa GMO, bo za granicą już się widzi, że do Polski importujemy około 2 mln soi genetyczne modyfikowanej, a ona praktycznie ta soja znajduje się w każdym produkcie, i rząd podjął decyzję o tzw. narodowym białku paszowym czyli, że zwraca się do rolników, że będziemy produkować własne białko a nie importować. Też ważna sprawa, sprawa bo też przy okazji kampanii prowadzimy tzw. kampanię, która ma polegać na promowaniu polskiego produktu, oznakowaniu tego produktu, pochodzenia tego produktu również jest inicjatywa ogólnoeuropejska na temat fałszowania żywności i wszystkie organizacje zobowiązały się do zbierania podpisów. Tych podpisów mamy już około milion i przedstawimy je w Brukseli w formie protestu, żeby każdy produkt który pojawia się na półkach był oznakowany krajem pochodzenia i co w sobie zawiera.

Kandydatka do sejmu Agnieszka Stój była w 2 kadencji świnoujskiej rady miasta radną. Teraz miała okazje przedstawić powody, dla których ze Świnoujścia chce się przenieść na Wiejską.

- Startuję do Sejmu, ponieważ uważam, że te reformy , które zostały zapoczątkowane, powinny być kontynuowane, dlatego że Państwo Polskie zmierza w dobrym kierunku – mówiła Agnieszka Stój.- Muszę państwu powiedzieć, że 4 lata temu, jak byłam w podobnej sytuacji jak dzisiaj, mówiłam o tym, że będę się starała w polskim sejmie o t,o żeby polskie dzieci nie były odbierane rodzicom z powodu nędzy z powodu biedy z powodu głodu po prostu. W tej chwili o taką sytuację nie trzeba zabiegać dlatego, że państwo polskie zadbało o rodziny, zadbało o dzieci, zadbało o emerytów i ten obszar biedy został prawie zupełnie zminimalizowany. Niemniej jednak jest jeszcze wiele obszarów, które wymagają głębokiej reformy i właśnie z tego powodu uważam, że rząd PiS powinien mieć możliwość kontynuacji działania i naprawić to wszystko w naszym państwie, co naprawienia wymaga.

- Tutaj kolega kandydat na senatora mówił o rodzinie - nawiązała do swego przedmówcy - Uważam, że rodzina oczywiście jest bardzo ważna i rodzina jest podstawą społeczeństwa i to jest oczywiście prawda niezaprzeczalna. Natomiast rząd PiS stoi na stanowisku, że polscy obywatele mają prawo wyboru mogą żyć w rodzinie, mogą żyć poza rodziną. To jest ich własny wybór, ponieważ państwo, w którym żyjemy, to jest państwo ludzi wolnych. Także tutaj ten obszar wyboru to jest nasz indywidualny wybór. Nikt nam tego wyboru absolutnie tutaj narzucał nie będzie, aczkolwiek państwo polskie wie, dostrzega i podkreśla, że rodzina jest bardzo ważna.

- Jeżeli chodzi o Świnoujście - kontynuowała kandydatka - to myślę, że w parlamencie będę zabiegać o to, żeby strategiczny dla Świnoujścia port, który się tutaj znajduje ,żeby się rozwijał. Oczywiście w koegzystencji ze sferą uzdrowiska czyli uzdrowisko również musi tu istnieć i ono również się będzie rozwijało. Te dwie sfery się nawzajem przenikają i tak zapewne będzie i tutaj nikt na pewno tego nie zmieni i tak to będzie trwało.

Uważam, że ogromnie dużo do zrobienia jest w sferze służby zdrowia i tutaj na pewno nie mówimy, że jest dobrze – mówiła Agnieszka Stój - jest na pewno źle i to rząd PiS chce zmienić, naprawić. To się zaczyna dziać na uczelniach medycznych. W tym roku zaczęło studiować około 3 tys. więcej studentów kierunek lekarski, także to jest ta nadzieja, ta przyszłość, że będzie więcej lekarzy, bo z tym problemem szczególnie się borykamy - z problemem braku lekarzy, pielęgniarek no i pozostałych osób wykwalifikowanych, przygotowanych do pracy w służbie zdrowia. Także myślę, że jest wiele obszarów i wiele sfer w których trzeba działać, które należy zmienić dlatego zamierzam znaleźć się w parlamencie i dlatego startuję.

Na koniec Andrzej Mrozek przypomniał, że dla PiS-u pojęcie rodziny to małżeństwo mężczyzny i kobiety i ich dzieci.

- Żadna inna formuła nie wchodzi w grę – podkreślał radny.

- Inna formuła też jest dopuszczalna – dodała Agnieszka Stój - a mianowicie ojciec lub matka wychowująca dzieci, no bo z różnych przyczyn bywa tak, że małżonkowie nie są razem, a to też jest rodzina bo jeśli matka wychowuje dzieci i ojciec wychowuje dzieci, to też jest rodzina. Nie dwie matki i dwóch ojców, bo takich rodzin nie akceptujemy.

źródło: www.iswinoujscie.pl