Biały maltańczyk ma obrożę koloru szarego (przeciwko pchłom).
fot. Czytelnik
Zaginiona Tosia, która w sobotę wyrwała się starszej osobie z rąk w miejscowości Wapnica obok Jeziorka Turkusowego i pobiegła w stronę drogi krajowej DK3 w kierunku Międzyzdrojów nadal nie została znaleziona. Psinka nie zna tego terenu ponieważ jest ze Świnoujścia.
Biały maltańczyk ma obrożę koloru szarego (przeciwko pchłom).
fot. Czytelnik
W poniedziałek (wczoraj) po godzinie 7:00 była widziana na łąkach w Wapnicy w pobliżu lasu. Jest bardzo przestraszona i nie daje się złapać.
Podajemy tę informacje ponieważ dużo świnoujścian w te rejony jeździ.
Dla znalazcy nagroda. Proszę o kontakt pod numerem telefonu 732427106.
źródło: www.iswinoujscie.pl
PIESEK JUŻ W DOMU. PROSIMY O ZACHOWANIE SZACUNKU PO CAŁEJ SYTUACJI. TEMAT ZAMKNIĘTY.
To jest zaklinacz, bechwùorysta psow. Praktyki w Usa i Niemczech. Prosze wejsc na strone fb Rafal Adamczak..Znajomym z Hannoveru pmogl.Pozdrawiam
A co Pan Adamczyk ma z tą sprawą wspólnego?
Prosze skontaktowac sie z Panem Rafalem Adamczyk z Poznania.
Jak nie dała się złapać nie reaguje na właścicieli to o czym to świadczy? Kto to pisze i skąd macie takie info ?
Czy Pani ktora deklarowala zlapac Tosie, pojawila sie ?
Ciekawe czy choć słowo napisali tu właściciele czy tylko mędrcy internetu znudzeni swoim miernym życiem robią za psychoanalityków i behawiorystów z psiej łaski
Ciekawe czy choć słowo napisali tu właściciele czy tylko mędrcy internetu znudzeni swoim miernym życiem robią za psychoanalityków i behawiorystów z psiej łaski
Bardzo proszę, jak jest Pani taka mądra.Wapnica zjazd od głównej trasy zaraz za tablicą wjazdową do miejscowości między domami a lasem. Właściciele będą wdzięczni. Czekam na informacje od Pani, jak już będzie na Pani rękach.
Bez przesady, waży max.5 kg, jak nie daje się złapać?? Jest wycieńczona, słaba. Co za bzdury!! Sama ją złapię, tylko proszę o info, gdzie jest! Mam takiego samego w domu od wielu, wielu lat. Znam rasę. Bez problemu, bezinteresownie pomogę. Gdzie ona jest widziana?
Dzwiwne ze nie reaguje na przywolywanie wlascicieli.
Skad Wy ludzie bierzecie te informacje?Dzisiaj widziana nadal nie daje się złapać mimo usilnych prób. Czekamy
Boże żeby się znalazła bidulka
Nie ma...nie byl widziany ponoc od 2 dni...obawiam się że drapieżnik go zjadł.
Jest?
Warto wieczorem też się udać. Latarki dobre. Zwierzęta zagubione często w nocy się przemieszczają. Popytać ludzi z wapnicy i ogłoszenia. Piesek jest mały więc grozi mu lis. Jest zimno czasem pada więc też każdy dzień nie pomaga. Generalnie powinien trzymać sie osad. Byle nie wchodził do lasu. Tez prosze dzwonic do sosnowic może tam ktoś odda...jeśli da się komuś złapać.warto szukać.
Pewnie jakiś Niemiec ja zabrał
Do gość z czwartku 8.34 gówno wiesz więc po co się udzielasz-znasz fakty-nie!! To się zamknij i siedź cicho. Właściciele nadal szukają. Piesek pojawia sie do pewnej godziny i znika. Pewnie ma jakąś kryjówke. Bądźcie cicho zawistni i czekamy.
Jak wy możecie spać stała bym na pół i czekała nie zostawiła bym psa na pastwę losu
Niestety, ale sie nie znalazla.
Nie 😢😢😢
To jak Z tą Tosią? Znalazła się, czy nie? - Sabina Domoń
Trzymam kciuki, Tosia musi się znaleźć
kiedys w lesie mi takiego lis zagryzl : (dlugo bylam smutna ale naszczescie zrozumialalam jak wyglada pies i jak sie z nim obchodzić zeby byl posluszny i reagowal na komendy, za zwierzaki trzeba myslec i przewidywać
Wiadomo już coś?... matko, kolejna doba w zimnie, głodzie i między autami. Przeraża mnie to. Myślę o tej suczce i czekam na dobre nowiny.
biedny piesek a na na dworzu zimno i ciemno a to takie wrażliwe pieski
skonczcie sie napinac patalachy, jak wy zyjecie jak szczura nie potraficie ogarnac, tosia sie nie pierwszy raz od was zawija. . nie puszczac nigdzie ze smyczy kupic rozwijana, szelki i problem znika, qurfa mać. . ZA PSA TRZEBA BYĆ ODPOWIEDZIALNYM !!
bydlo jest Bydlem a kundel to cos innego a co Bydlo jest takie niedobre chyba nie gorsze od psa
Dzisiaj była widziana. Nie piszcie bzdur o wlascicielach kochaja ja. Idiotyczne komentarze sprawiaja bol. Nie zna ktoś sytuacji niech się zamknie
Ludzie jaka podłość przez was przemawia jak można pisać takie chamskie bzdury jesteście gorsi od bydła!!
Do kwietnia jeszcze dwa miesiące, a Tosia już poszłaaaa.
dziwne, kundel wyrywa się z rąk kochającego własciciela i ryzykując pożarcie przez dzikie zwierzęta spiernicza byle dalej od niego. Niech mi to jakiś biegły kundlarz wytłumaczy
tosia sie juz któryś raz chyba zerwala co
biedny piesek. musi sie odnaleść
Pewnie juz cos ja zezarlo, na przystawke.
Trzymam kciuki za odnalezienie, mam też maltańczyka, kochane zwierzę. Biedactwo, jaki musi czuć strach i do tego jeszcze w nocy tak zimno. Oby dobrze wszystko się skończyło i dobrzy ludzie jej dali schronienie.
biduleczka mam nadzieje ze sie sybko znajdzie serduszko jj pęka z tęsknoty
Biedna przerażona psina błąka się po nieznanym terenie, oby jak najszybciej trafiła do swoich właścicieli.
Czytam te komentarze i nie wierzę, że to się dzieje naprawdę. Dno i muł.
Już po niej, lis ją zjadł
Skoro nie zna terenu, to po co się wyrywała?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin