cd. Odbudowywano i budowano przemysł, mieszkania dla ludzi przenoszących się masowo ze wsi do miast. Budowano szkoły i kościoły. Świnoujście przed wojną było przede wszystkim portem wojennym i garnizonem wojskowym. Nasi dziadkowie i ojcowie wybudowali tu od podstaw przedsiębiorstwo połowów i przetwórstwa rybnego" Odra"(zatrudniający ok. 5, 5 tyś pracowników lądowych i rybaków-marynarzy), Port Handlowy, Stocznię Remontową, Terminal Pasażerskich promów morskich. Nadmieniam o tym, bo odnoszę wrażenie, że okres od II WS do okrągłego stołu to czarna dziura w historii Polski.

Gość • Niedziela [19.04.2020, 11:15:12] • [IP: 176.221.122.***] Po okresie międzywojennym była wojna którą przegraliśny na początku (zdrada sojuszników - W. Brytania i Francja) i na końcu oddanie Polski pod sowiecką okupację przez Wielką Brytanie i USA. II WS nie była epizodem dla Polski i Polaków, ale wielką katastrofą: zginęło lub zaginęło 6 milionów polskich obywateli i dokonano zniszczeń materialnych na przeogromną skalę. Wymordowano polskie elity, naukowców, nauczycieli, inżynierów, techników, rzemieślników, przez 5 lat Polacy nie chodzili do szkół. Okupanci zniszczyli lub zrabowali dobra kultury, bardzo ważne dla podtrzymywania tożsamości narodowej. Alianci (ZSRR, USA, W. Brytania) ustalili dla Polski nowe granice, co wymusiło migracje Polaków ze wschodnich terenów przedwojennej Polski na tzw. Ziemie Odzyskane, które zgodnie z decyzją aliantów opuścili Niemcy. Nasi dziadkowie i ojcowie odbudowali Polskę, wykształcili naród i pomimo sowieckiej dominacji utrzymali prywatne rolnictwo, rzemiosło.cd

j444 • Wtorek [14.04.2020, 12:25:43] • [IP: 176.221.123.***] Przedwojenna Polska, towarzyszu, dźwigała kraj z zacofania i wynaradawiania, w większym lub mniejszym stopniu, celowo realizowanego przez zaborców (najbardziej w zab. pruskim potem w rosyjskim). II RP miała plany wyrównywania poziomu cywilizacyjnego obszarów określonych umownie na (patrząc od zachodu), , Polska A" (najbardziej uprzemysłowiona - z grubsza zabór pruski, , , Polska-B" - ogólnie zabór rosyjski i austriacki i, , Polska-C" tylko zabór rosyjski - najbardziej zacofany cywilizacyjnie. Etapy planu rozwoju kraju i wyrównywania szans sięgały połowy lat 60 XX wieku. Zostało to uniemożliwione przez napaść niemiecką i sowiecką. Po wojnie było realizowane w podobnym stylu przez komuchów ale jeszcze obarczony nakładką ideologiczną czerwonej zarazy marksistowskiej. Gdyby nie wojna, parcelacje/ reforma rolna majątków (ale na pewno nie kołchozowo/sowchozowego typu)też miałyby miejsce bo rządzili w llRP socjaliści-piłsudczycy którzy o tym myśleli.

Wszystko co dobre to niszczyli - burzyli, zastępując nowymi mało wytrzymałymi materiałami, domy ścieżki chodniki drogi które w chwilę się rozsypują.

Było jeszcze kino Klubowe, kino rosyjskie na ul.matejki i swego czasu wyświetlali filmy w Polimerze na ul Dąbrowskiego byłem tam na filmie krzyżacy i czterej pancerni i pies no i kino letnie na ul.Boh stalingradu. Pamiętam jak Manko z kostnicy uciekł przez okienko to dopiero było kino.

[IP: 107.77.97.**] Faktycznie masz całkowitą rację, Manko i Jimi Radyjko to postaci kultowe naszego miasta.

"Kino jako instytucja mogla pasc" - mogla, ale nie musiala, gdyby UM dofinansowal je wtedy, gdy ludzie zauroczeni filmami z wypozyczalni przestali do kina chodzic. Pamietam jak przyjezdzalam do Polski i aby obejrzec jakis dobry film w kinie musielismy z mezem czekac na jakas inna pare gotowa wykupic podwojne bilety, kazde z nas wykupywalo po 2 bilety by wyswietlono nam film. Prawa ekonomi sa nieublagane, ale madre wladze wiedza kogo i dlaczego wesprzec. Kino" Pionier"w Szczecinie, najdluzej dzialajace kino w Europie ciagle dziala i nie narzeka na brak widzow. Kino Rybak tez by przetrwalo trudne czasy, gdyby UM je wsparl. I zawsze byliby chetni, zeby w Rybaku obejrzec film a nie w kinie w Corso, ktore nota bene dlatego swieci pustkami, bo maja nawyzsze ceny biletow w Polsce! Zawsze znajduja sie chetni, u ktorych przetrwala milosc do kina, zwlaszcza do kina z dusza i byliby chetni do nich chodzic. A tak kina nie ma, a jest za to jakis dojazd do nie wiadomo czego.

ta co wpuszczała miała ksywę wieża. A ktoś pamięta że przed wyburzeniem była tam knajpa?

Kino jako instytucja mogło paść, ale nie należało budynek rozbierać. Burzyć łatwo, ale budować trudno. Mury sali widowiskowej mogły by stać setki, a może tysiące lat. Były z najwyższej jakości cegły dobrze wypalonej gliny. Ten co na tą dewastację obiektu zadecydował, to ma w głowie narobione.

Kino nie zostało przez nikogo zniszczone. PO PROSTU PADŁOEKONOMICZNIE. Nie była to szczególnie szkodliwa upadłość jakich w czasach tzw transformacji było na co dzień bez liku. Padło tak samo jak padły i wypożyczalnie video. Jakość telewizji, kablówka i usługi sieci takich jak Netflix to zastąpiły. Teraz kino w galerii Corso również świeci pustkami, korzystałem kilkanaście razy i na sali rzadko kiedy było więcej niż 10 osób. Markotne kino.

Przerabialismy legitymacje szkolne I wszelkie papiery ze zdjeciem zeby sie zalapac na filmy od 16 lat bo cycki aktorki pokazywaly... Pamietam ta jedze co wpuszczala. Ciezko bylo ja wykiwac. .

Dobrze sie odlewalo za kinem bo bylo ciemno.,

Tak, Tak... Manko ganial nas po kini|e jak go wyzywalismy.. Sorry.. Zagorzaly kinoman.. Postac kultowa naszego miasta. On I Jimmy Radyjko powinni miec pomniki a nie Kaczynski

szkoda ze tak mało zdjęć

Szkoda kina- nie powinni go niszczyć był" tym czymś" wielka szkoda... a co do komunizmu, socjalizmu -niestety w każdym społeczeństwie są niepełnosprytni na deklu...po co te chore wypociny? Widać najczęściej w tym temacie wypowiadają się ludzie, którzy skutecznie omijali instytucje edukacyjne... w kraju był socjalizm (teoretycznie prawie idealny system gdyby nie...czynnik ludzki) i czy był dobry czy nie to gdyby nie on większość krzykaczy ubrana w pasiak zapychała by taczkę z okrzykiem arbeit macht... ludzie stuknijcie się w głowy ile można do tego wracać i po co?... to już jest żenujące

czysty komunizm był, sowieci nas okupowali, widac na zdjeciach, propaganda z moskwy szla i trzymala reke na pulsie, a ci starzy w to wierzyli

Rakowski -" smiej się, śmiej, gdyby nie socjalizm, to byś dziś boso za krowami chodził". Tak by było ! Gdyby nie socjalizm, nie znali byśmy telewizji, nawozow sztucznych, festiwali piosenki w Opolu i Sopocie, wczasów, kolonii letnich, kas chorych...

Od tamtego czasu ma ksywkę Kupa 😂

Do j444 Podziwiam chęći i śiły ja już chyba je tracę, słowa napisane przez Ciebie jak najbardziej prawdziwe.Przypomnę słowa wypowiedziane przez M.F Rakowskiego podczas spotkania ze stoczniowcami w 1988r w stoczni Gdańskiej, może coś przekręcę ale tak to brzmiało" Żeby nie komuna to byśćie gąski u jaśnie pana pasali" Słowa zostały przez stoczniowych" panów" skwitowane gromkim śmiechem, ale jak mówi stare przysłowie ten śię śmieje kto ostatni śię śmieje.

12:25, słusznie, gdyby nie socjalizm, bylibyśmy analfabetami, nie byłoby elektryczności w Polsce. Chodzilibyśmy boso, jak wszyscy w krajach, w których socjalizmu nie zaznali.

Do Gość • Poniedziałek [13.04.2020, 21:15:37] • [IP: 37.248.165.***] ja pielęgnuję czasy PRL, bo póki co lepszych nie znam, to po pierwsze, po drugie - spójrz na swoich rodziców i dziadków, może bardziej dziadków bo to właśnie ich PRL nauczyło czytać i pisać, dało im elektryczność i wiele innych dobrodziejstw. Dziadkowie twoich dziadków dzięki przedwojennej Polsce II RP byli analfabetami tak jak 70% polskiego społeczeństwa, siedzieli przy lampach naftowych, a buty zakładali tylko wtedy gdy zbliżali się do granic miasta, a gdy przypadkowo byli mieszkańcami miasta, to nakładali buty tylko wówczas gdy wychodzili ze swojej suteryny po zakupy do żydowskiego sklepiku. Rodzice nie nauczyli cię historii Polski więc ja to czynię, pamiętaj, że są rzeczy, których się nie zmieni nigdy, a zakłamywanie historii przez pisowskich niedouczonych historyków przy pomocy podnóżka o nazwie ipn zmieni myślenie tylko w głowach ludzi o twoim pokroju.

Matka w Niedziele dawała" RYBAKA" na tacę dla plebana to starczało na poranek, loda bambino i jeszcze coś zostało. Oczywiście do kościoła szło się wysłuchać kazania na 10.30 (to były msze dla dzieci) bo w domu pytali co było na kazaniu, a później właśnie na 11 na poranek z lodem bambino kupionym pod kościołem (szafka na lody z lodziarzem była tam gdzie stoi pomnik papieża, oczywiście mówimy w okresie gdzie były już lody)

Ktoś tu tu pyta o pana Manko, starśi oczywiscie wiedzą o kogo chodzi, postać niemal kultowa, niczym Jimmy Radyjko. A tak już na temat to w latach 70-ch kino było jedną z najtańszych rozrywek śmiem powiedzięć że były to złote czasy kinaTo właśnie w Rybaku czy Klubowym obejrzałem wiele ważnych wartośćiowych filmów tamtej ery kina.Kto dziś pamięta magię która tam istniała, klimat jaki śię czuło oglądając takie filmy jak" Rocky" "Taksówkarz" "Czas Apokalipsy" i ten mega efekt lecącego statku kosmicznego z" Gwiezdnych Wojen"Wtedy kino było sztuką. Szkoda że era Video zabiła gwiazdę kina.

Ad Gość • Poniedziałek [13.04.2020, 19:27:22] • [IP: 176.221.123.***]. Zanim coś napiszesz to może się podszkól. Poranny seans to" poranek". Teleranek był w telewizji. Naprawdę robić z siebie klauna jest łatwo. Ignoranta jeszcze łatwiej. a twoje wpisy na zamierzony sarkazm nie wyglądają, raczej na problemy emocjonalne.

Radek • Poniedziałek [13.04.2020, 20:31:50] • [IP: 95.160.157.***]Manko zawsze ganiał jak mu się jego lożę zajeło...fotelik calkiem z boku na balkonie.

Ktoś zbił na tym niezłą kasę a kino pamiętam bo tam często bywałem. Żal że zostało zutylizowane.

Rozebrany na cegły? Dla warszawy? To cie fantazja poniosła. Skąd takie informacje? Czy ty zdajesz sobie sprawę w którym roku zamknięto kino Rybak? Wtedy cegieł w Polsce nie brakowało, więc nie pisz bzdur. Z tym gdzie się mieściło też ci nie wyszło.

A jak był hit to" koniki" zarabiały, kupowały wszystkie bilety i odsprzedawały z zyskiem, bezpośrednio pod kinem.

Ładnie pachniało tez w garmazerce na placu Wolności koło kościoła.Salatki, galarety, flaczki i smaczne wędliny za male pieniądze.Na zakręcie koło kościoła sklep ze slodyczami potem syfoniarnia z naprawdę dobra zimna woda sodowa.Obracajac się w lewo przez ulice były delikatesy. To ten sklep co przylega do Sonaty.A czy ktoś pamieta ładny zielony skwer w miejscu galeriowca, naprzeciw kościoła ?.Kiedys to było ładne miasto, a w centrum było więcej sklepow niż teraz.

A z prawej strony kina był Pewex.ładnie tam pachniało kawą.kupowałem za bony donaldy.

A kto pamięta kino LETNIE (na wolnym powietrzu) na posesji między WKU i Biblioteką Pedagogiczną (za PRL - Złobek nr. 1) ?

Gość • Poniedziałek [13.04.2020, 19:27:22] • [Ale ty jestes pie...co ma piernik do wiatraka??msza i poranek..?coraz glopszy jestes.

Fajne czasy, aż łza się w oku kręci...dziękuję za te wspomnienia :)

w podstawowce w latach 90-tych smigalo sie do kina rybak calymi klasami to byla frajda

CHODZILAM W NIEDZIELE NAPORANKI DO KINA

Panie Rafale, jesli chodzi o baze radziecka to Rosjanie mieli swoje wlasne kino w Domu Oficerskim przy ul. Wyspianskiego (teraz to chyba jest tam liceum) Moj Tato zostal oddelegowany z Polskiego Wojska, gdzie byl kinooperatorem do dodatkowej pracy u Rosjan (przez kilka lat wyswietlal u nich filmy, lata 60-te). To my chodzilismy na filmy do nich. Nigdy nie zapomne pieknych bajek. Wieczorami (dla kadry oficerskiej) wyswietlal Tato czesto filmy amerykanskie! jak je zdobywali Tato nigdy sie nie dowiedzial.

Do Gość z godziny [19:56:49] Pielęgnować czasy PRL możesz na innych portalach. Np Komunizm.com czy PROPAGANDA ZSRR. com

to co dobrze prosperowalo i bylo ikona kulturalna tego miasta trzeba bylo zniszczyc i zaorac, ktos kto wpadl na ten pomysl trzeba bylo rozliczyc i ukarac, tym bardziej ze kino bylo zrobione z solidnych materialow i dawalo wiele rozrywki mieszkancom miasta, osobiscie milo wspominam kino rybak-miasto tetnilo zyciem

Tak terenu na budowe w miescie bylo duzo!Nie trzeba bylo burzyc to co bylo wybudowane i dobre !! Specjalnie niszczyli [Polskosc i Polska kulture SPECJALNIE.A dzis co robia ??

A pamiętacie kto miął wydzielone, honorowe miejsce na balkonie?

No i przed kinem oczywiście biała waga... stała tam latami

I ten papieros w dłoni kasjerki :) :)

A kto pamięta jak na balkonie miał swoje miejsce słynny Manko?)

Tam był klimat. Nie to co teraz w Córso.

Takie dziwne czasy. Wszystko co PRL-owskie zburzyć, zniszczyć i wymazać z pamięci.

Panie Andrzeju, ma Pan zdjęcia kina Słowianin i Radość w Międzyzdrojach? Pozdrawiam;-)

A niektórzy to chyba już zapomnieli, że zimno jak w psiarni tam było, raz o mało mi nogi nie przymarzły do podłogi podczas seansu, nie mówiąc już o tym, że czasami seanse się nie odbywały bo za mało chętnych było. Teraz mamy fajne kino i nie ma co głupot pisać. Sentyment w Was drzemie no i lata młodości zawsze sìe dobrze wspomina. Trzeba iść naprzód.

Ten budynek, dzie pan Andrzej z mamą byli w kinie, to hotel" Prusy". Po wojnie było tam kasyno Armii Czerwonej. Rozebrany +/- 1963.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

żołnierzy prowadzali do kina w niedziele na teleranki a dzieci chodziły ochotniczo też na teleranki aby nie mogły iśc na mszę do Koscioła Tak Było

To były czasy... Proszę jeszcze wyjaśnić co stało sie z tablicą pamiątkową z nadania patrona szkoły podstawowej nr 7 im Henryka Sienkiweicza z 1976 roku.Po remoncie elewacji w tej szkole gdzieś ona zniknęła.

235, to byli zarzadcy z mentalnoscia kacapska. Powinni teraz to wszystko odbudować za kabze której się dorobili nie myśląc o perelkach tego miasta i niszczac co się da.Kosciol Lutra, Dom Zdrojowy, kino Rybak i sala teatralna, Parowiec Świnoujście, Fort na Warszowie, kino Klubowe i inne barbarzynstwa.

94.254.234 Ty trolujesz non stop że Twoje IP znam na pamięć.

a ja pamiętam, jak pod koniec istnienia kina strzeliło mi do łba pójść do Rybaka na jakiś film. I co mi powiedziano w kasie? Że seans odbędzie się jeśli sprzedadzą minimum 5 biletów. Mój miał być pierwszy. A potem tylko pomstowanie, że w mieście nie ma kina. To trzeba było chodzić na seanse. No i teraz mamy cinema. Ale jeśli tam ludzie przestaną chodzić, to właściciel zlikwiduje je. Nikt nie ma zamiaru dopłacać na dłuższą metę do interesu. A w Klubowym vel kościele dawali taki poziom dźwięku, że łby urywało. A przy tym poziomie kolumny rzęziły, na nic zdawały się prośby o zmniejszenie poziomy dźwięku przynajmniej tak, żeby nie było rzężenia.

ciocia opowiadała ze musieli zamknąć bo zagrażał pożarem i z sufitu się lało i to była ruina. Mi tam się podoba kino w galerii. Szkoda ze galerie zamkneli

Te zdjęcia Pana Andrzeja to jest po prostu cudo!

Gość • Poniedziałek [13.04.2020, 13:54:50] Piszesz trollu w imieniu Polaków czy kacapów??

pamiętam jak wujek ze znajomym przemycili mnie na" Obcego decydujące starcie". z balkonu oglądałem. kurde tyle wspomnień, najlepsze kino ever..

To była zbrodnia urzędnicza wręcz - może brzmi zabawnie ale zarówno zburzenie kina rybak jak i sali teatralnej to kompletny debilizm i świadectwo małych rozumków ludzi którzy mogli o tym decydować i tak zdecydowali. Fantastyczne, kameralne obiekty. Z historią i duszą. Może jeszcze teraz nie ale już za niedługo byłyby perłami świnoujskiej rozrywki i kultury. Ludzie muszą do tego dojrzeć i dorobić się jeszcze trochę. A tymczasem swołocz zdeptała i wyburzyła. Tak to jest kiedy diamenty padają przed ryje świń.

film bitwa pod Grunwaldem 1410 r wyswietlali w kinach w 1959 r całe szkoły zprowadzali aby zobaczyli ten film

A na drugim blond bogini to czasami nie pani Wytwicka?

O rany. Chór ze szkoły podst nr 1 pod batutą śp. Pana Mariana Kotyli. Chór liczył sobie 100 osób. To był 1968 rok. Wyśpiewałyśmy sobie wtedy pierwsze miejsce w jakichs eliminacjach międzyszkolnych. Dziękuję za to zdjęcie. Za wszystkie inne zresztą też.

W NIEDZIELE CHODZILAM NA PORANKI Z KOLEZANKAMI

to było najpiękniejsze kino. cinema 3d nawet obok niego nie stało. nic nie pobije klimatu starego kina

Rosjanie po cywilnemu przychodzili do Polskiego kina i oglądali filmy Amerykańskie

Czwarte zdjęcie to chyba festiwal chórów szkolnych w 1968 ? Warto przypomnieć, że filmy były dozwolone w kategoriach od 12, 14, 16, 18 lat. Do kina szło się z legitymacją szkolną lub dowodem osobistym, pani bileterka sprawdzała wiek.

wojsko rosyjskie zdobyło niemieckie Swinemunde 5 maja 1945 r a 9 maja Wielkie mocarstwa dokonały nowego podziału granic w Europie USA Anglia i Rosja Świnoujscie przekazały Komunistycznej Polsce na Warszowie były kina Pomorzanin Vineta i rosjanie mieli swoje gdzie Polacy chodzili do niego 2 razy w tygodniu ale w kwietniu 1964 r Rosjanie opuscili tereny przy Latarni Morskiej w centrum Miasta kino Rybak i Klubowe i tu tez Rosjanie udostepniali swoje kino w Pazdzierniku 1992 r Prawosławna już Rosja zabrała swoje wojsko z Miasta

Z którego roku jest zdjęcie chóru?

No tak. Pan Andrzej po raz kolejny uderza czułe tony. Pamiętam koniec września 2003 roku. .. ostatni seans w tym kinie : (Odcięto ogrzewanie czym przypieczętowano jego działalność. Później już było coraz gorzej. Próby walki o to kino spoczęły na niczym. ... Wiecie jakie było wytłumaczenie ? a napiszę. ... jedynym wytłumaczeniem Kowalskiego i spółki było to, że potrzebna tam jest droga dojazdowa do kwartału i kino przeszkadza. Podpisali wyrok ! Na perłę świnoujskiej historii i kultury !! Na wiosnę jak wjechały buldożery to serce mi pękło, stałem na placu budowy i patrzyłem jak umiera. .. symbol naszego miasta. Później Kowalski ściągnął firmę ze Szczecina... (z kina Pionier) i powtórnie uruchomione zostało Klubowe, ale niestety na krótko. Bo na kulturze nie robi się biznesu. Kultura to pasja ! A później nie było już długo nic.

To prawda panie Andrzeju. W tym mieście niszczy się wszystko, bezmyślnie. Jesteśmy jakimś dziwnym narodem...

Jak było kino to nikt nie chodził to i padło, a teraz jęczycie

cegły na Warszawę to była zwykła przykrywka, był taki cwaniaczek nazywali go broda który te cegły wywoził ale do Warszawy rzadko docierały a kina były jeszcze w ruskim kasynie oficerskim, w bazie radzieckiej (tam widziałem pierwszy raz, , Bitwę pod Grunwaldem, ,) i na kołłontaja obecne wodociągi z zegarem na dachu

Oj!Ileż to lat minęło!Wielka niespodzianka zobaczyć się po dziesiątkach lat i swoje koleżanki. "Moj Chór" rok 1967-69, ze Szkoły Podstawowej nr 1 przy.ul.Narutowicza pod kier.pana śp.Mariana Kotyli. Pozdrawiam wszystkich.

Niewybaczalne było też likwidowanie miejsc kultury i przerobienie Kina Klubowego mieszczącego się w dzielnicy nadmorskiej kino i budynek były w bardzo dobrym stanie w przeciwieństwie do kina Rybak szkoda !1

Na trzecim zdjęciu jest mój dziadek śp. Stanisław Frączek, który pomagał budować, tworzyć kino 'Rybak' i od samego początku pracował tam jako kinooperator.

Pod koniec swojego istnienia kino wymagalo renowacji, nie spelnialo standardow i tak z czasem ludzie przestali by tam chodzic !

13:40:11 kwiat inteligencji robotniczo-chłopskiej...

A koło kina stał p.Zbyszek z saturatorem wody gazowanej, lata80.To byly czasy.

Panie Leonie dlaczego zamknął pan kino ?Nie wstyd panu? kino przecież to też kultura.

Ach to były czasy :)

Na występy rosyjskich śpiewaków musieliśmy iść z klasą właśnie do kina Rybak.Ubaw mieliśmy bo jak śpiewak zaczął śpiewać to ukazały się złote zęby w całej buzi.A czapki miały średnicę wiadra🙉

Pamiętam wywiad z byłym wice prezydentem Kowalskim nt. kina jego słowa ''kina nie będzie''.To jest jeden z tych którzy zdecydowali i od którego zależało, czy kino ma zostać czy do rozbiórki.

Mamy za to którąś tam, bo kto zliczy aptekę?!

kino z prawdziwego zdarzenia. ..my Polacy uwielbiamy niszczyć wszystko co nie zwiazane jest z bogiem a co zwiazane jest komuna...teraz miasto jest pozbawione własnego stylu...żal patrzec...

Drzewa jeszcze nie wycięli.Niech rośnie na przekór świnoujskim dewastatorom!!

Jak to kto to zniszczył? Wiadomo kto

Ciekawe jaka łajza podpisała decyzje zburzenia kina Rybak.I kto był wtedy w radzie miasta. Bo sama łajza chyba nie zadecydowala.

Balkon najlepszy