Według naszych informatorów, koronawirusa ujawniono około 13 marca u kilku turystów z Niemiec, którzy zatrzymali się w jednym z hoteli w Heringsdorfie. W hotelu pracuje wielu Polaków, w tym mieszkańców Świnoujścia. Teraz boją się o zdrowie swoje i swoich najbliższych.
Małgorzata Kapłon z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie przyznaje, że polski sanepid nie wie na razie nic o przypadkach z Heringsdorfu.
- Jeżeli był ujawniony pozytywny wynik, to służby sanitarne z Niemiec ustalają osoby z kontaktu – mówiła nam rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. – Jeżeli byłby ktoś z bliskiego kontaktu z tego hotelu, to taka osoba dostałaby informacje z niemieckiej inspekcji sanitarnej. Niemiecka inspekcja sanitarna przekazałaby też takie informacje do polskiej inspekcji sanitarnej.
Według danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie, na dzień dzisiejszy w powiecie kamieńskim i gminie Świnoujście nie ma osób z koronawirusem.
W Zachodniopomorskiem wiadomo dziś o dziewięciu przypadkach koronawirusa.
Sanepid przypomina o zachowaniach ochronnych, pamiętaniu o higienie (mycie rąk) i utrzymaniu odpowiedniej odległości.
Oj polaczki polaczki w Świnoujściu już jest syf wyjdzie za 5 - 10 dni odechce wam się Niemców :)
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pora na Świnoujście
A co z promami. Przecież każdy kto do nas przyjeżdza z Polski może nam przywieźć Koronawirusa. W tej chwili mało osób jeżdzi już do pracy do Niemiec, a poza tym tam już nikt niw chodzi po ulicach nawet - tak jak u nas. Uważam, że w tej sytuacji większe zagrożenie stwarzają promy
Kto i kiedy i ile wykonał testów w naszym mieście?
Nie dotarł, nie pisz bzdur tam był tylko jeden klient.
Ile zrobiono w Świnoujściu testów na obecność wirusa, jeśli żadnego i w najbliższym i dalszym czasie nie będzie wykonany żaden test, to chyba logiczne, że zawsze będzie" ZERO" zarażonych?!
szwaby otwarte hotele maja nadal? a u nas się zabrania..granice otwarte ludzie wszędzie kaszla
kiedy zamkną granicę, co jeszcze musi się zdarzyć żeby nie można było przekraczać granicy
Pracownicy tego hotelu przeciez wiedza ze tacy ludzie zarazeni byli u nich w osrodku czemu milcza czemu
Klamia hotel Maritim czemu nie mowia wszystkiego. Skoro Ci ludzie byli tam zameldowani to znaczy ze mieli kontakt z personelem czemu nie ma infirmacji na ten temat
kazdy jest dorosły wie co robi chce pracowac to niech pracuje chyba że firma każe mu siedziec w domu jak Straż Graniczna chorych skierowała do domu to muszą tam siedziec na tej kwarantanie
To już tydzień chodzili po mieście i roznosili wirusa. Masakra !!
Nie wierzę, żeby właściciele hoteli w Niemczech nas poinformowali o wirusie
No to teraz panie pokojowez tego hotelu powinno byc zamknięte na dwa tyg
A po co tam jeżdżą tyle się mówi o tym że jak chcą pracować tam to pracodawcy im zapewnią nocleg i wyżywienie. To Polak madrzejszy
Kolega Jacek centuś chory haha
Dobrze by było żeby nas ktoś codziennie informował o tym co się dzieje na wyspie, najgorszy jest brak informacji
Informator to anonimowy czytelnik? Bez jaj. Żadnych oficjalnych informacji nie ma. Nie siejcie paniki.
A skąd polski sanepid ma wiedzieć jak informacja idzie z Niemiec po niemiecku. Pewnie sanepid wysłał pocztą (data stempla) do tłumacza, który z powodu epidemii zawiesił prowadzenie działalności (nie ma zleceń - nie ma na składki zus) bo nie doczeka się pomocy od Państwa (na stronie zus są formularze do wypełnienia - proszę spróbować wypełnić). Dziękujemy p. Premierze.
W Hotelu maritim są zamknięci polscy pracownicy i mają kwarantannę ale kilku pracowników z pl zawinęło się do swinoujscia do domku ovzym na granicy nic nie wiedzą nawet nie mieli zgłoszenia że coś się dzieje w tym Hotelu
wspolczuje tym co pracuja w niemczech. zarabiaja ponad srednia krajowa polska i nie maja nic kasy odlozonej. zero myslenia co bedzie dalej. banda debili ktora teraz miesiaca bez pensji nie przezyje. niech sobie w niemczech zamieszkaja na stale, polaczki biedaczki.
kwestia czasu
Zaraz pojawi się setka obrzydliwych komentarzy od sfrustrowanych nieudaczników/ polusów ze Świnoujścia a potem będą mieli długie mordy bo okaże się, że nic nie było tak jak kilka dni temu w autobusie. Ale to właśnie jest polska chamska specjalność. Panikarze i biją w bębenki
Oczywiście że już dawno dotarł i do Świnoujścia! a to że w Helinsdorfie w Hotelu byli zarazeni a zaraz potem personelowi kazali iść na wolne to już dawno było głośno ale inni dalej chodzili do pracy! Polak zawsze mądry po szkodzie! a dodajmy że nikt z personelu nie miał robionego testu także odp nasowa się sama!