Pani Sekretarz wybrała radosną wiosenną zieleń. Pierwsze próby nowej urzędniczej mody już się odbyły i nowe umundurowanie w postaci stylowych marynarek testowała sama pani Sekretarz Dorota Konkolewska wraz z koleżanką Olimpią Żyłowską Naczelnikiem Wydziału Podatków i Opłat Lokalnych.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pomysł Pani Sekretarz bardzo spodobał się Prezydentowi Januszowi Żmurkiewiczowi, który cieszy się, że w końcu będzie mógł na korytarzach odróżnić swoje urzędniczki od petentów. Autorskim pomysłem zaś samego Prezydenta są z kolei zielone sweterki dla męskiej części pracowników Urzędu Miasta. Prezydent zamierza oczywiście dofinansować zakup zielonego umundurowania z budżetu miasta, gdyż chce, żeby urzędnicy prezentowali się profesjonalnie.
Panie urzędniczki prezentują się w naszej opinii bardzo ..... radośnie, za to na nowy image panów urzędników przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać.
Wiadomo 01.04., ale gdyby nawet kiedyś do tego doszło stosownym bardziej kolorem byłby czerwony.
pomysł denny, ale czego więcej można się spodziewać
hehhe brawo iswinoujscie nabrałem się.
Żart! Prima aprilis!
zielone żabki:)))
No widać nową sekretarz ciągnie do fartuszka
Ten seledynowy kolor jest bardzo nietwarzowy!!
Całe szczęście że to prima aprilis. Jeszcze tego by brakowało żeby kasę wyrzucać na stroje.
Akcja Maseczki dla Polski to samorzadowi jest znana??
Ile trzeba jesc aby tak wygladac?
Wyglądają jak 2 pistacje
Proponuję chińskie mundurki z czasów minionych, być może tanio odprzedadzą. Jak się nie wie co robić, to trzeba jakoś uzasadnić swoje istnienie. A może stempel na czoło? byłoby najtaniej.
Betoniarkę i jej dwór wieśniaków, to bym przyodział w worki jutowe. Prima Aprilis.
Kilka tygodni i koniec epidemii? Marzenie. Dobrze będzie, jeśli życie wróci do pozornej normalności do wakacji, a tych może nie być w tym roku. Czekają nas w tym roku ciężkie chwile.
Ale nadęte te urzędniczki. Chyba nie podoba im się kolor, mi się podoba, hura, jest wiosenny.
Jeśli to ma być news typowy dla 1 kwietnia, to pytam, czy taki był też o musztardowych bryczkach i woźnicach, bo jakoś tamten urzędowy przymus rozszedł się po kościach (swoją drogą jak może urząd wymagać czegokolwiek od dorożkarzy, skoro to prywatny biznes, niedotowany przez miasto - w odróżnieniu od K. Autobusowej).
ta to zawsze cos wymysli i na to sa pieniadze
ta to zawsze cos wymysli
psikus...
Pomijając, że jest to żart Prima-Aprilisowy - to pomysł jest BARDZO DOBRY - nie mogli by się smykać po okolicy bez potrzeby a poza tym byli by widoczni...
Proponuję żeby urzędnicy świnoujskiego Judenratu nosili opaski na ramieniu, mogą być z jakąś gwiazdą.
no nie wiem czy to dobry pomysł - nie czasy na takie dowcipy! Może znależć poważniejsze tematy na dziś...
Raczej w maseczki
Wcale nie głupie by to było
10 maja wybieramy prezydenta pandemicznego?