- Mamy zakaz wchodzenia do parku lasu z psem, aby się wybiegał , a takie libacje to codzienność pomiędzy blokami Matejki 12 a Matejki 12a. Gdzie jest policja i straż miejska? - pyta Czytelnik.
fot. Czytelnik
Wszyscy starają się przestrzegać zakazów, którym zostaliśmy poddani w związku z epidemią koronawirusa. Nie wychodzimy bez potrzeby z domów, zachowujemy określoną odległość, zakupy robimy w rękawiczkach. Policja i straż miejska patrolują ulice. Tymczasem nie wszystkich zdaje się dotyczyć ten nowy tryb życia. Na placyku między blokami przy ulicy Matejki odbywają się codzienne libacje, w których uczestniczy grupka pijaków. O sprawie poinformował Czytelnik.
- Mamy zakaz wchodzenia do parku lasu z psem, aby się wybiegał , a takie libacje to codzienność pomiędzy blokami Matejki 12 a Matejki 12a. Gdzie jest policja i straż miejska? - pyta Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
codziennie sa na marynjarzy 7 policja reaguje opieszale liczac ze sobnie pojda
najbardziej niebezpieczne są korytarze, windy poręcze w blokach a nie działki i las.także takie spotkania na granicy z niemcami są bardzo niebezpieczne dla nas mieszkańców.czy ktoś za to beknie?
Zwinęli jakiś gości pod Gospodnikiem chyba z siedmiu - coś jednak policja robi robią a parę metrów dalej obok piją na ławeczce przy śmietniku dalej ale jaja.
Gość • Wtorek [07.04.2020, 08:34:23] • [IP: 142.44.139.**] I znowu, ale tym razem córeczka ubeka w natarciu. -co to za debil? Można go usunac bo sieje ferment i obraza ludzi sie tu wypowiadających
Zające mają najlepiej my siedzimy w domach oni świetnie się bawią
Policja zgrupowana przy działkach, nagonka na emerytów a w mieście...młodzi szaleją.
No ludzie A Policja gdzie?? Nie możecie wysłać patroli między bloki ? I ładować mandaty to od razu się opamietaja.W lasku na Gdyńskiej też grupy po 10 osób stoją i piją.
Wezwać policję, tak by nie słyszeli że ktoś wzywa. Przyjeżdża patrol, najlepiej nieoznakowanym radiowozem, i mandaciki po 500 zł za nielegalne zgromadzenie plus 100 zł za spożywanie alkoholu. Będą zbyt opornie przyjmować opłaty dodatkowe, to wnioski o ukaranie do sądu. 30 tysięcy złotych grzywny może tych być może darmozjadów nauczyć porządku i przestrzegania prawa.
TAM ŻANDARMERIA ANI POLICJA DUPY NIE RUSZY.
KOMBATANCI DOBREJ ZMIANY WŁAŚNIE ROZPOCZĘLI SWOJE POSIEDZENIE PRZY ŁAWECZCE OBOK ŚMIETNIKA PRZY BYŁEJ PENELOPIE OD ODDANIA MOCZU HONOROWO POD ŚMIETNIK A NASTĘPNIE ROZPOCZĘLI DEGUSTACJE NALEWKI I PIWA TRWA DO TERAZ ZMIENIAJĄ SIĘ ALE TYLKO WE DWÓCH NA ŁAWECZCE.
policja!!
Odkarzaja sie
Krzesło
Straż miejska i policja może się wykazać wreszcie.Niech im wystawiają mandaty, a potem komornik zasekwestruje im np.wózek z puszkami po piwie.hahaha
Jak to gdzie robią korek na Grunwaldzkiej z Krzywa ;)
Akurat psy w naszym mieście nigdy nie miały miejsca do wybiegania się. Po prostu nie powstał, wzorem innych krajów, system miejskiej infrastruktury dla pupili. Logiczne, że jeśli czegoś się nie robi świadomie, to tym samym zezwala się na inne zachowania. Każde zwierzę potrzebuje ruchu, nawet leniwiec. Tak więc parki i trawniki zostały udostępnione czworonogom. Świadomie. Dzięki władzom miast i gmin, które wybieramy wszyscy. Eo ipso: dzięki nam wszystkim.
Czytelnik niech się dołonczy razem z pieskiem to się wybiega kundelek...
W lasku na Gdyńskiej takie libacje codziennie.
Milicji najłatwiej stanąć na drodze dojazdowej jedynej notabene i gonić dziadków którzy jadą na działkę ale już bardzo opornie idzie im zainteresowanie innymi którzy ewidentnie się grupują i łamią zakazy co prawda nielegalne ale jednak zakazy
ludzie sie ukrywaja na działkach jak piją albo w domach a tu cieplutko i nikt ich nie ukara, bo bezdomnego do wiezienia nie wsadzą, bo wiecej kosztow niz zarobku
A po czym to widać ze to libacja pijaków szkoły pozamykane to co ci ludzie moja nagle robić NIC PRZEZ 6 MIESIĘCY HE?
Za mało patroli zeby wszystko mogli sprawdzac ludzie, no chyba ze pomoze im straz pozarna.
I co policja z tym zrobi? Przyjadą wlepią mandat, skierują sprawę do sądu? Ci ludzie nie zapłacą mandatu bo nie mają z czego a jak trafią do pierdla to i tak dla nich to lepsze bo przynajmniej dach nad głową i 5 posiłków dziennie... Siedzą we własnym gronie to niech siedzą...
a co z kobietami co przez caly dzien łażą po podworkach i maja w tyłku zakazy, bo ma psa i moze 16 godzin z nim chodzic zagadując innych ludzi, a moze zarażac na potęge, bo jak sie pogada z 20 osobami dziennie to jest spore ryzyko, a karają ludzi co do parku pojda lub do lasu, albo biegają nikogo nie zaczepiając po scieżkach, jakas paranoja, a na chlorkow nie patrzcie, sami sie wytrzebią odkazając sie tanimi alkoholami
Czytelniku, dzwoń na policję.