Bohaterem tego zdarzenia na szczęście nie jest żaden niezdyscyplinowany obywatel, tylko jeż.
We wtorkowy wieczór jeż tuptał ulicą 11 Listopada; szedł z osiedla "Przylesie" w kierunku "Platanu". Na trasie jego marszu była więc jezdnia, którą jeż pokonał lekceważąc zasady ruchu pojazdów. Przyznał sobie pierwszeństwo i przemknął przez ulicę wstrzymując ruch.
Gdy dotarł do chodnika, wzbudził troskę mieszkańca. Mężczyzna zdjął kurtkę, złapał zwierzątko i odwiózł do pobliskiego lasu. Nie wiadomo, czy pokrywało się to z planami jeża, ale z pewnością zapewniło mu bezpieczeństwo.
Super! Wielkie serducho dla Pana, który jeżykowi pomógł. Samych pięknych chwil i dużo szczęścia w życiu!
Niech to dobro wraca wielokrotnie do Pana i Pana Najbliższych!
:16:42] • [IP: 192.168.6.**]" Szanujcie jeże, ile ten zwierzak musi się nacierpieć dla przekazania genów" -- No tak, technologia przekazywania genów u jeży jest bolesna, powiedziałbym... najeżona przeszkodami- ale tylko po stronie samca.
No z tą litościwą pomocą dostarczania do lasu, to ja bym polemizował. Zwierzęta mają swoje rewiry do polowania, a potem wracają do legowiska. Mogła to być matka, która szła nakarmić młode. Takie przymusowe ratowanie kończy się często śmiercią miotu, bo" dobry" człowiek bierze sprawy w swoje ręce i np. w dobrej wierze eksmituje zwierzę w odległe rejony. Albo" porywa" maleńką sarnę i zawozi do lecznicy, bo sądzi, że to sierota. Jaki dramat przeżywa wtedy matka, która często jest w pobliżu dziecka i ma je na oku. Dobrzy ludzie znają zachowanie kotek i suk i sądzą, że wszystkie samice leżą przy swoich dzieciach. Roślinożene raczej tak nie robią. Jeżowi trzeba pomóc bezpiecznie przejść przez jezdnię, ale w żadnym wypadku nie decydować za niego, gdzie ma iść.
BRAWO! W moim ogrodzie od lat mieszkają jeże!Jesienią były 4 a teraz do jedzenia przychodzą 2 czekam ale też gdzieś powędrowały? Uwielbiają kocie jedzenie-nie boją się - pozwalają się fotografować jeżeli przychodzą wcześniej. Są kochane!!
Brawo dla Pana, czapki z głów!. Pochylić się nad małą, zupełnie bez znaczenia istotą to wielka sztuka i serce. Właśnie puściłam filmik na Facebooka i Twittera. Dobro powraca.
Super! Wielkie serducho dla Pana, który jeżykowi pomógł. Samych pięknych chwil i dużo szczęścia w życiu! Niech to dobro wraca wielokrotnie do Pana i Pana Najbliższych!
🦔
:16:42] • [IP: 192.168.6.**]" Szanujcie jeże, ile ten zwierzak musi się nacierpieć dla przekazania genów" -- No tak, technologia przekazywania genów u jeży jest bolesna, powiedziałbym... najeżona przeszkodami- ale tylko po stronie samca.
super gość przyjaciel przyrody, niestety kierowcy często rozjeżdżają małe zwerzatka
No z tą litościwą pomocą dostarczania do lasu, to ja bym polemizował. Zwierzęta mają swoje rewiry do polowania, a potem wracają do legowiska. Mogła to być matka, która szła nakarmić młode. Takie przymusowe ratowanie kończy się często śmiercią miotu, bo" dobry" człowiek bierze sprawy w swoje ręce i np. w dobrej wierze eksmituje zwierzę w odległe rejony. Albo" porywa" maleńką sarnę i zawozi do lecznicy, bo sądzi, że to sierota. Jaki dramat przeżywa wtedy matka, która często jest w pobliżu dziecka i ma je na oku. Dobrzy ludzie znają zachowanie kotek i suk i sądzą, że wszystkie samice leżą przy swoich dzieciach. Roślinożene raczej tak nie robią. Jeżowi trzeba pomóc bezpiecznie przejść przez jezdnię, ale w żadnym wypadku nie decydować za niego, gdzie ma iść.
Jaki słodki Tuptuś :))) To budujące, że są wśród nas osoby z wielkim sercem
Zamykaj usta jak jesz !
BRAWO! W moim ogrodzie od lat mieszkają jeże!Jesienią były 4 a teraz do jedzenia przychodzą 2 czekam ale też gdzieś powędrowały? Uwielbiają kocie jedzenie-nie boją się - pozwalają się fotografować jeżeli przychodzą wcześniej. Są kochane!!
Brawo dla Pana 👏
Jeże są spoko
Najpiękniejsze zwierzęta na świecie :) Brawo dla tego Pana
07:44:54] • [IP: 37.47.170.***] O, ktoś nawet zna tego jeża.
Policja powinna zrobić kurs dla jeży o przepisach ruchu drogowego, żeby zgodnie z prawem przekraczały jezdnie.
🐾🐾🐾🐾🐾
Dzięki takim ludziom, świat staje się lepszy!
są jednak ludzie z sercem dla zwierząt.Brawo dla tego Pana.
Dokąd tupta nocą jeż? :)
Zapewne szedł do kościoła na mszę, prosić niebiosa o znalezienie drugiej połówki...💕
Brawo Robert
super artykuł, super strona.
Swojego mam w ogrodzie przy domu, juz 2 lata spaceruje i specjalnie się nie przejmuje nami aby dystans 2 metry byl.
Super Gość, brawo!
Dokąd tupta nocą jeż. ...?
Brawo dla Pana, czapki z głów!. Pochylić się nad małą, zupełnie bez znaczenia istotą to wielka sztuka i serce. Właśnie puściłam filmik na Facebooka i Twittera. Dobro powraca.
NO I BRAWO DLA TEGO PANA. JEŻE SĄ BARDZO POŻYTECZNE.