iswinoujscie.pl • Wtorek [23.06.2020, 18:41:52] • Świnoujście
Problemy zwierząt nie będą czekać

fot. BIK UM Świnoujście
Prezydent Miasta Janusz Żmurkiewicz wydał zarządzenie o powołaniu nowego składu działającej od 2015 r. Komisji Dialogu Społecznego ds. Ochrony Zwierząt i Przeciwdziałania Bezdomności. Swoje działania zespół skieruje w pierwszej kolejności na problem traktowania kotów na ogródkach działkowych, będzie monitorował działalność osób prowadzących wynajem dorożek i zapozna się z sytuacją schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Komisja w składzie: Tomasz Olechwir – przewodniczący, Magdalena Rajner - zastępca, Ewa Mazur - sekretarz, oraz Elżbieta Jabłońska i Andrzej Staszyński – członkowie, będzie, tak jak dotychczas na bieżąco monitorowała potrzeby zwierząt na terenie Świnoujścia, dbała o przestrzeganie ich praw oraz wspierała realizację strategii programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi.
Dziś odbyło się spotkanie osób prowadzących działalność polegającą na wynajmowaniu dorożek dla turystów, na które została zaproszona również sekretarz komisji.

fot. BIK UM Świnoujście
Przede wszystkim zwrócono uwagę na konieczność dostosowania się do przepisów weterynaryjnych, w tym ograniczeń związanych z wysokimi temperaturami, nieprzeciążania zwierząt, kontrolowania ich stanu sanitarnego i pojenia koni niezanieczyszczoną wodą. Miasto Świnoujście rozpoczęło już program inwestycyjny, dzięki któremu przedsiębiorcy korzystający z pracy zwierząt będą mogli skorzystać z bardzo dobrych warunków – zostanie usprawniona trasa przejazdu dorożek. Wybudowane zostaną również zadaszone stacje wyposażone w przyłącza wodociągowe.
Kolejną, bardzo ważną kwestią, którą zajmie się komisja jest sprawa zgłoszona niedawno do urzędu miasta – podejrzenie aktów bestialstwa wobec dziko żyjących kotów na ogródkach działkowych. W dniu 30. czerwca, z udziałem przedstawicieli WOŚ odbędzie się spotkanie w tej sprawie zainicjowane przez wiceprezydent Barbarę Michalską.

fot. BIK UM Świnoujście
Jest to bezpośrednia odpowiedź na sugestie mieszkańców, którzy niejednokrotnie zgłaszali prośby o interwencje w kwestii ochrony zwierząt. Wszystkie pilne sprawy można kierować do Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa, który współpracuje z komisją. Już niedługo komunikacja zostanie usprawniona poprzez utworzenie fanpage’a na facebooku.
Ochrona zwierząt leży na sercu wielu świnoujścianom. Sytuacje, w których życie i zdrowie zwierząt może być zagrożone wymagają natychmiastowej reakcji. Dlatego sprawna współpraca na linii urząd-mieszkańcy jest podstawą, żeby zapewnić im stałe bezpieczeństwo. Jak podkreśla Tomasz Olechwir: jesteśmy otwarci na sugestie. Zajmiemy się każdym zgłoszeniem.
Joanna Guga
Biuro Informacji i Konsultacji Społecznych
Urząd Miasta Świnoujście
a co z bestialstwem wobec owadów, komarów??
dlaczego miasto nie zapewni dyżurującego lekarza weterynarii w weekendy, święta czy godziny nocne?
Od kilku lat w Świnoujściu regularnie ktoś rozrzuca trutke! W wielkich męczarniach umarło przynajmniej kilkadziesiąt psow! Nie liczac kotow! Władze miasta jak i policja nie robia NIC. Policja nie prowadzi zadnego sledztwa. Gdyby ktos otrul czlowieka to jeszcze w tym samym dniu by znalezli morderce tak jak to mialo miejsce w sprawie Ś.P. Piotra Wawrzynowicza. Wtedy potrafili znalezc sprawce teraz nie potrafia. Ostatnio trutka została rozrzucona pod kościołem w centrum miasta i nikt sie nawet nie zafatygował się sprawdzić kamer kto się wtedy kręcił w tamtym miejscu. Mamy całe miasto w kamerach wystarczyłoby pozbierać dane kiedy i gdzie pies zjadł trutkę i sprawdzić okoliczne kamery kto się kręcił w danym miejscu przez ostatnie 12 godzin jeśli dana osoba się powtarza to znaczy że to jest truciciel. Proste jak budowa cepa ale nie ma po prostu checi ze strony miasta i sluzb. To jest bardzo poważny problem tego miasta tego świra trzeba złapać !!
Brawo !! Dorożki, całkiem zlikwidować...
Potwierdzam, chyba podejrzewają, że sami żremy tę karmę
Jakoś nikt nie zajął się od kilku miesięcy biegajacym lisem ze świerzbem po mieście. To zwierzę przecież cierpi.
Panie, młode które wydają karmę dla kotow wolnozyjacych są niemile.Gdy człowiek tam pójdzie maja takie miny jakby zakłocalo sie im spokój.Widac, ze nie lubią zwierząt.