iswinoujscie.pl • Poniedziałek [17.08.2020, 08:32:50] • Świnoujście
Świnoujski ozdrowieniec?

fot. iswinoujscie.pl
Służba zdrowia działa u nas zaskakująco szybko. Zaledwie kilka dni temu bezdomnego ze straszliwie poranioną nogą zabrało pogotowie. 3 dni później tego samego pana widzieliśmy w parku. W krzakach.
W środę 12 sierpnia, po. po godzinie 21, z terenu należącego do kościoła zabrano leżącego bezdomnego. Mężczyznę widywano dosyć często na przystankach autobusowych.
Sprawa była bardzo poważna. Na miejsce przybyły dwa zespoły ratownicze. Mężczyzna nie mógł już wstać ani chodzić. W ranie na nodze pojawiły się pasożyty.
- Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego zastał ok.60-letniego mężczyznę z głębokimi ranami kończyn dolnych - informowała nas Paulina Targaszewska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Wezwano drugi zespół do pomocy przy przeniesieniu do karetki.

fot. iswinoujscie.pl
Wydawać by się mogło, że bezdomny spędzi teraz długie dni na szpitalnym łóżku. Tymczasem z soboty na niedzielę widziany był w pozycji horyzontalnej w… krzakach, a później pod ławką, naprzeciwko Szpitala Miejskiego, w miejscu, gdzie zaczyna się Park Zdrojowy.
Czyżby świnoujska służba zdrowia działała u nas tak szybko i już wyleczono mu rany?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Streetwalker rozmawiał z tym panem kilka dni temu na murku przy szpitalu
Pies go j...
Człowiem ma wolną wolę, przynajmniej do pewnego momentu. Zamiast robić fotki i sensację, trzeba było odpowiednie służby wezwać albo zaprosić bohateraz do swojego domu, żeby mu nogi na ulicy nie gniły
Streetworkera to ja na oczy nie widziałem nawet rozmawiającego z bezdomnymi. Tylko zawsze na rowerze w kapeluszu. Czy jest rozliczany z efektów? Nogi gniją ludziom na ulicy, robaki żywcem jedzą a facio ma czyste rączki i pensję na koncie. Żaden moralista. Kapelusznik do roboty!
jego wybór
Pewnie nieubezpieczony, zrobili co mogli, byle po kosztach i odstawili go przed szpital. A mógł się zarejestrować jako bezrobotny, jako bezdomny zamieszkać w ośrodku na ul. Portowej 10 - ale jak zwykle jest mądrzejszy inaczej, i do tzw. Albertów nie pójdzie, bo" tam nie wolno pić". Woli pić tani alkohol niż się udać do ośrodka dla bezdomnych.
Dyrektwa UE daje możliwość leczenia takich osób wbrew ich woli
Dziś już nie był w krzakach ale na ławeczce przy fonntanie
14:11. ..83.*** A myślisz że streetworker to taki kombajn na ludzi, że ich wyczesuje z krzaków i czwórkami do króla Żmurczysława Krawatnego Pierwszego idą, by złożyć mu hołd? Siedzisz z tym tyłkiem wgwintowanym w fotel, żujesz jak krówka strawę zebraną z ekranu i myślisz, że wszystko wiesz? Esteta i moralista wielki, od komputera i od butelki!
IP 187 nie pisz głupot tylko się doucz. To rząd i jego dziecko Narodowy Fundusz Zdrowia narzucili szpitalom ratowanie zdrowia i życia obywateli przez czas do 4 dni. Tylko w wyjątkowych sytuacjach trwa to dłużej. Ten przypadek to nie był nagły wypadek ani coś czego nie można doleczyć w domu. Ten obywatel z własnego wyboru hodował w krzakach robale w nodze i z własnego wyboru dalej prowadzi leczenie na świeżym powietrzu. Jest w końcu demokracja tylko szkoda że jego wolność jest za nasze pieniądze bo on wolny człowiek jest zaradny i potrafi się bez ich zarabiania żyć.
A Streetworker to u nas pracuje? Jakoś efektów nie widać!
Z soboty na niedzielę spał na trawniku pod szpitalem
A ty z 11:23 mądralo jak byś nie wiedział jaki szpital u nas jest. Taka prawda jest A prawda czasem boli i się ściągnij flaku nie dowiarku😂👍
Smutne te historie a Pan Redaktor bardzo " dowciapny i yntelegyntny" , Taki to ten Nasz Piękny Nowoczesny Świat w samym środku niczego. . .
1 sierpnia to sobota, nie środa...
AMPUTUJE ZA DARMO SZCZEGÓLNIE KOMBATANTÓW DOBREJ ZMIANY.
10:49...10.** 1)Skoro oceniasz jakość Kościoła, to uważasz się za kogoś lepszego od niego, więc pytam: co TY zrobiłeś dla tych bezdomnych? Chyba że uważasz się za zwolnionego z większej intensywności bycia miłosiernym, skoro tej intensywności upatrujesz w katolikach - ale w takim razie jako upoważniony do mniejszego miłosierdzia, nie masz kompetencji, by oceniać jego skalę w konkretnych przypadkach w Kościele. 2) katolickie jest schronisko dla bezdomnych im.św.brata Alberta, na co wskazuje nazwa - Kościół zrobił więc co mógł, jest tylko jeden warunek wstępu do tego schroniska: NIE PIĆ. To bariera nie do przekroczenia dla wielu bezdomnych. Jeśli masz lepszy pomysł i np.chcesz przechowywać w swoim schronisku pijanych -zrób to. I napisz do nas na tym forum gdy utworzysz tajie schronisko - na pewno portal użyczy ci darmowej promocji.
Proponuję tym, którzy tak bardzo chcą jemu pomóc, zaproście go do domu i potem zaproponujcie jak mu pomóc.
Czy to na pewno on? Czy tamtego spod plebanii wypisano ze szpitala? 10:17...254.*** ten ma kłopoty z wysłowieniem się, brakuje mu słów jak ulicznikom z Paryża. Czytałem o tych ulicznikach książkę, w sądzie pomagał im językowo ich rzecznik, bo znali czasem tylko 400 słów języka francuskiego. Ten z 10:17 zna niewiele słów języka polskiego poza ch... d... k... p... Możliwe że pochodzi z rodziny patologicznej, np.takiej z ojczymem - takich jest najwięcej właśnie w woj.zachodniopomorskim. Kulturowo dzieci z takich rodzin też są w krzakach. Nie ma wielu sposobów, by im pomóc, bo nazwanie ich patologicznymi uznają za obraźliwe.
Wolnosc i demokracja tak wyglada, do leczenia nie wolno zmuszac. Kazdy czlowiek ma wolna wole i to jest piekne. Nie chce sie leczyc nie musi i to jego sprawa nawet gdy sobie szkodzi.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ale gdyby to był bezdomny pies i żył w takich warunkach to dopiero byłby raban, a że człowiek chory śpi po krzakach to nikt tym się nie interesuje...No bo to jest Kraj Katolicki, pełen miłosierdzia bożego do swego bliźniego...Kraj pełen frazesów o miłości do ludzi, przecież kościół dostaje dotacje państwowe i to niemałe aby pomagać ludziom w potrzebie...amen
Pierwsze trzy doby leży za darmo bez ubezpieczenia a później wypisuje się żeby nie mieć kłopotów, wiem bo mi tak kiedyś jeden pan powiedział, gdy leżałem że złamana ręka w tej samej sali co on.
Po pierwsze, sam zrezygnował z leczenia, przymusu nie ma. A po drugie kto za to zapłaci.
Szpital w ch...a tnie i ten pan po części też w ch...a tnie i jedna jak i druga strona w dupie to ma
Ten Pan inaczej nie potrafi żyć...Jedynym dla niego sposobem na życie, jest codzienna dawka alkoholu.Dłuższy pobyt w szpitalu byłby dla niego katorgą, ponieważ jest obezwładniony obsesją picia.Jego może uratować tylko cud...i ogromne pragnienie innego życia bez najmniejszej nawet kropli alkoholu... Jestem niepijącym od lat alkoholikiem...
Tak to już jest z pijakami... wypisują się na własne żądanie a czasem nawet zwyczajnie uciekają ze szpitala bo pić nie wolno...
to niech nie chleje i sie ogarnie.
Po prostu chciał już do " domu " i się wypisał. Nie mogli go siła zatrzymać. Zwlaszcza, że alkohol szpitalny nie nadaje się do wypicia.
Akcja Dezynsekcja.
Służba zdrowia nie wpędziła Pana w taki stan zdrowia. Musiał pracować na to kilka dobrych lat. Myślę, że tak samo nikt nie wpakował Pana pod krzaki.Kiedy w końcu ludzie zrozumieją, że Polska to wolny kraj. Jak można na siłę krzywdzić tego biednego Pana swoim wyobrażeniem zachodniego, nowoczesnego życia. Pan jest wyciągnięty na własną prośbę poza system w jakim my żyjemy.
No wylewac zale nad biednym panem...w zyciu mu sie nie udalo czy cos tam heheheh
Ten pan był trzeźwy, nie życzył sobie udzielenia pomocy
Ten pan przebywał niedawno w Schronisku dla bezdomnych jednak warunki tam panujące nie odpowiadały mu (bak możliwości spożywania ulubionych napojów) Świadomie wybrał to co widać na załączonym obrazku.
Wyrzucili ze szpitala bo nie ma ubezpieczenia, lekarze i pielęgniarki nie będą społecznie pracować. W Świnoujściu więcej pieniędzy przeznacza się na psy niż ludzi.
Może był na przepustce :-D
już w sobotę ten Pan spał pod szpitalem na trawniku, też się dziwiłam że tak szybko ozdrowiał.Zastanawiałam się czy ten pan nie potrzebuję większej pomocy w swoim życiu niż tylko opatrzenie nogi
Wpisał się na własne życzenie. Proste! Musiał się odkazić :-)
A co mają trzymać, leków tak nie wykupi a co będzie leżeć w szpitalu.
Niewidzialna Ręka Rynku działa ! Przeżuwa i wypluwa niezaradnych życiowo.