- Świnoujście - Warszów plaża. Piękny weekend, pogoda dopisuje, na plaży wisi biała flaga. Ludzie korzystają z uroków plażowania do chwili pierwszej kąpieli. Po wyjściu z wody na ciele dziwna wysypka, uszy opuchnięte i po kilku godzinach ból brzucha. W takim razie pytam się kto sprawdza kąpielisko pod względem czystości? Czy w wodzie nie ma zanieczyszczenia? Turyści są ważni, ale zdrowie nasze jeszcze ważniejsze! - pisze Czytelnik.
Moze jakaś beczka z gazem musztardowym przecieka
LGBT
Gość • Poniedziałek [17.08.2020, 21:26:49] • [IP: 31.0.83.***]A ty uwierzyles trollowi miejscowemu??To pajac, wszedzie wpisy robi.
komary swoje zrobiły.
Może maDka ją czymś zaraziła, maDki na wczasach często coś łapią.
Jeździmy z dziećmi na plażę Warszów i jakoś wszyscy żyjemy i nic się nikomu nie dzieje..sadzę iż uczulenie od kontaktu z meduzą. .
Ciekawe co jest przez gazoport wyrzucanie do Morza?. . I te bony 500+ Madki przyjeżdżające z wrzeszczacymi bombelkami. O zgrozo
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Meduzy poparzyły, a dziecko szczególnie uczulone, nie wchodzić do wody, zalecam calcium.
To mogą być meduzy, osy morskie, stożek, może ukwiał, albo coś wypadło z dupy dyrektorce OSiRU, może iperyt, która chyba jak się nie mylę zarządza plażą.
Nom, urzekła mnie ta historia... Teraz przez jakąś maDkę 500+ zamkną całe Polskie nabrzeże...
Do [IP: 176.221.122.***] Mam nadzieję że ulżyło... Tak na przyszłość, wystarczyło powiadomić o tym że to meduzy powodują oparzenia...
Zwykła alergia na poparzenie meduzami trzeba myśleć a nie żale tu pokazywać
meduzy byly i beda sinice tez a do tego fekalia ktore sa wyrzucane to jest taki dar od nas dla turystow
A może pluskwy w pokojach
może jakiś UBOT zaczął popuszczać ?
Te meduzy nie parzą i są nieszkodliwe dla ludzi
Dla mnie wygląda jak ukąszenia po komarach
o jak fajnie, tak to sie kończy jak ma się wszystko w d... bo ja mam bon turystyczny, 500+ i mi się wszystko należy bo jakiś członek rządu powiedział, że jest bezpiecznie, ale nikt nie przewidział, że meduzy równiież mogą uczulać i jak już jestem paniskiem na wakacjach to wszędzie sie wepchnę nawet w szambo bo taki mam kaprys, a teraz płacze, że coś jest w morzu. To coś zawsze tam żyło, było i będzie tylko pytanie ilu durniów bez mózgu jeszcze przybędzie, żeby włazic do wody jak meduzy są przy brzegu.