Ktoś napisał...Mazowiecka koszmar. .Zgadzam się. Wielkopolska na pewnym odcinku(tym pokazanym też.).Zastawiane ulice, chodniki.Przyjelo się, że wszystko co moje nie dotyczy co twoje.Brak empatii, zainteresowania potrzebami innych stało się norma. Taki mamy klimat

BARDZO dużo pieszych. Tłumy !

Nie rozumiem. Jest zima dajmy przykład i właściciel domu jest odpowiedzialny za posprzątanie, odsniezeie tego kawałka chodnika przynaleznego do.jego posesji żebyście wy piesi szli po czystym i suchym..tak samo jest z liśćmi itp. Więc jeśli chodnik przynależy do posesji i auto pozostawione jest w ten sposób, że pieszy da radę przejść- to w gruncie rzeczy możecie go cmoknac w zad. I ten znak też raczej nic do tego nie ma bo nie każdy ma możliwość wjechania na swoją posesje. A chodnik niby jest publiczny ale podlega pod posesje. Wiecznie macie problemy. Idźcie porobcie zdjęcia wiewiórkom do lasu, A nie jakiś komuch z aparatem lata. Pozdrawiam z zastawionej Małopolskiej i nam to nie przeszkadza;)

ale w czym problem ?? gdzie mają parkować mieszkanncy, na Mazowieckiej ?

A wyjeżdżając z Kaszubskiej w Markiwiecza nic nie widać pozastawiane samochodami w naszym mieście jak bie Niemiec to ludzie o minusowym poziomie intelektualnym

Czytelnik burak, niech sie piznie w dekiel.

TE ZDJĘCIA SĄ ZROBIONE TYLKO PO TO BY ZABŁYSNĄĆ I UPRZYKRZYĆ ŻYCIE MIESZKAŃCOM. CZY TA RASZPLA NIE ZMIEŚCIŁA SIĘ NA CHODNIKU Z KOMÓRKA ROBIĄC ZDJĘCIA? CZY SZLA ZE SRAJĄCYM BURKIEM I ROBIŁA ZDJĘCIA -GÓWNA NIE POSPRZĄTAŁA BO KOSZA NIE BYŁO? GÓWNO RZUCIŁA POD PŁOT. NAGRAŁO SIĘ TO NA KAMERĘ.

MOŻE TEN DZBAN ZROBIŁ BY ZDJĘCIE POD HOTELEM BANASIA NA JEDNEJ Z PRZECZNIC ALE TAM NIE ZROBI ZDJĘCIA BO JEJ MORDĘ BY OBILI.

Zgodnie z przepisami kupę powinien robić maksymalnie 2 minuty i zużywając 35 cm papieru toaletowego.

Wielkopolska to jest pikuś jest dosyć szeroka jeszcze trzeci samochód środkiem się przeciśnie ale na Mazowieckiej to jest koszmar i tym się trzeba zająć...

Dzwoń czytelnik na policję 112! Przyjadą i dadzą mandat!

Uprzejmie informuje, ze tym starym gratem przyjechał mój mąż, a stanął na NASZYM podjeździe nie wjeżdżając na posesje, bo strasznie chciało mu się kupę :-) Przepraszam czytelnika za utrudnienia w jego ruchu. A tak serio- problemem tu raczej nie jest czytelnik-sygnalista, a właściciel tego portalu szukający taniej sensacji.

Prości ludzie tak robią.

Co ma piernik do wiatraka.Albo sa przepisy, prawo albo go nie maSzlachetny, dobry i do tego wtracenie--NAROD--Facet w kazdym ustoju powinno sie przestrzegac prawa, tak na wszelki wypadek.No i sie trafilo.Bolszewia padla, no i co, nawyki pozostaly.Gornolotne odzywki i takie tam, mozna wsadzic sobie w buty.A przeciez wszystko jest takie proste i nie wymaga wysilku--PRAWO--

A stojacy prawie na srodku chodnika slup energetyczny nikomu nie przeszkadza

Super co za sensacja wooo

Zapraszam na Mazowiecką lub Rycerską.

173* nr pisze się bez kropki

Kierowcy postępują być może wbrew przepisom, ale zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Najczęściej stawiają samochody przed swoją posesją zostawiając wystarczającą ilość miejsca do przejścia. Nie jest to ruchliwa dla pieszych ulica, a najczęściej jedynymi pieszymi są mieszkańcy tej ulicy rozumiejący pozostałych sąsiadów.

Mieszkańcy-w takich przypadkach jesteście bezradni! Nr 112 używamy tylko w nagłych, wymagających interwencji służb ratowniczych sytuacjach. Z pewnością nie dzwonimy, aby poinformować o utrudnieniach w ruchu drogowym. Ci, którzy Was do tego namawiają, mogą utrudnić wysłanie np Straży Pożarnej na ogródki działkowe. Taką samowolkę w parkowaniu ogranicza się w inny sposób.

Jezu ile społeczniaków, teraz już wiem dlaczego nie było rozliczenia z komunizmu, bo wszystkie społeczniaki by miały po rajtach. I tak prysła propaganda narodu który jest taki szlachetny.

Zapraszam na roosvelta

Ojojojo, i co teraz?

przeszkodził ci? procesja tamtędy szła? ważysz 500, kg i nie możesz wyminąć? Polska schodzi do czasów donosów. zablokował ci wjazd zadzwoń na milicję. nie przeszkadza ci to nie chodź o wsi i nie szukaj afer.

SM powie na to"fajna fura"i, ze nic nie moze.

Rozumiem ze czytelnik ma problem z przejściem chodnikiem tak? Czy przejechać ulica nie mogłeś?! Nie masz innych problemów? Tylko chodzenie i robienie zdjęć i dodawanie artykułów na portale?! Jestes bardzo nieszczęśliwym człowiekiem, zal mi Ciebie...

chyba trzeba gdzies zaparkowac...

Ciekawa jestem gdzie i jak będzie parkował czytelnik jak się dorobi samochodu. Może to parkują niepełnosprawni z Kartą dla których przejście 100 m to problem, może mieszkańcy? Nie popieram łamania przepisów ale ten znak stoi dla zasady nie bo nie. Samochód jest po to by nim jeżdzić a nie trzymać w garażu a jak garażu nie ma to gdzie ? Samochody ludzie kupują by sobie ułatwić przemieszczanie Czytelnik zawsze piechota chodzi. Czytelnik to nie czytelnik tylko ślepiec który dalej nie widzi jak czubek własnego nosa.

TO JUŻ TYPOWY DZBAN SIĘ NUDZI -KOMU TE AUTA ZAWADZAJĄ? FACET MA CIOTĘ I BABA CO TE ZDJĘCIA ROBIŁA OKOŁO 2 TYGODNIE TEMU.

Stary śmierdzący, wyeksploatowany grat, ale jego „posiadacz”zapewne pyszni się, że ma coś wyjątkowego.Umysłowe dno.

No i...czytelnik zaistniał ma co opowiadać znajomym.

Zamiast robić fotki wystarczy drogi Panie wykręcić telefon na policję. 112! Przyjadą i dadzą mandat.

I komu, to przeszkadza? Skąd Ci mieszkańcy się wzięli? Kiedyś w tym mieście nie było takich kmiotów... —Chyba zostali tutaj przywiezieni w teczce razem z Michalską i Żmurkiewiczem.

Jak zwykle portal goni za sensacją nie sprawdzając informacji. Na Wielkopolskiej nie obowiązuje „zakaz postoju” a właściciel może zaparkować na wjeździe na swoją działkę.

Dlaczego są zamazywane nr. tej.pojazdu? Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, który w wyroku z 28 czerwca 2019 roku (I OSK 2063/17) orzekł, że: […] numer rejestracyjny służy przede wszystkim identyfikacji pojazdu i do niego jest przypisany. Z tych samych pojazdów korzystają bowiem często różne osoby, w różnych miejscach, są one niejednokrotnie rejestrowane na więcej niż jeden podmiot. Zatem w takich sytuacjach nie da się powiązać pojazdu z określoną osobą w sposób łatwy i niewymagający nadzwyczajnych nakładów. Numer rejestracyjny identyfikuje pojazd, a nie osobę.Tablice rejestracyjne nie są danymi osobowymi. Nie da się, korzystając z powszechnie dostępnych narzędzi, ustalić do kogo należy dany samochód.Takie możliwości mają jedynie bardzo nieliczne osoby należące do służb państwowych lub zatrudnione w firmach ubezpieczeniowych.A same tablice rejestracyjne nie są własnością kierowcy – wydział komunikacji wydaje je tylko na czas użytkowania samochodu.

Powinien się wypowiedzieć komendant policji i straży miejskiej co o tym sądzą.

Cała Wielkopolska oblepiona samochodami tak, że autobus ma czasami problem z przejechaniem. Mało tego ktoś wybudował tam ostatnio hotel na całej działce, a nie zostawił miejsca na parkingi więc będzie jeszcze więcej aut gości. Markiewicza oblepiona samochodami, bo właścicielom domków nie chce się samochodem wjechać do garażu czy nawet na podjazd. Władze udają, że nie widzą, a jeżdżą tamtędy. Takie miasto bezprawia się zrobiło.

Dzwoń czytelnik na policję 112!

ale wy ludzie macie nasrane do rth swoich dzbanuw