Na tę sytuację zwracamy uwagę służbom odpowiedzialnym za organizację ruchu w mieście. Jak zauważa jeden z kierowców, przed remontem tak nie było i od godziny 22.00 mrugały jedynie pomarańczowe lampy ostrzegawcze. Sytuacja jest tym bardziej niezrozumiała, że kilkaset metrów na zachód, przy skrzyżowaniu ul. Matejki i 11 listopada po 22.00 sygnalizacja dzienna przestaje działać i zapala się jedynie żółte światło ostrzegawcze. Sądzimy, że drobna poprawa w programowaniu sygnalizacji nie sprawi kłopotu pracownikom obsługującym sygnalizację świetlną.
Co to za pisownia" 3-go" i" 11 listopada" ?? Autor nie dotrwał do V klasy podstawówki?
Przecież już było odwrotnie i jakiś idiota wymusił przejazd było zderzenie, ofiary. Eksperci orzekli zmianę i teraz kolejna zmiana. Powtórka z rozrywki. Wracamy do korzeni ??
Sygnalizacja świetlna to tylko sugestia.
Dla rozwinięcia tematu można dodać, że inteligencja świateł W.Polskiego i Bałtyckiej nie jest już taka inteligentna.Szybko przeszła w wiek starczy:)
tak jest juz 2-a tygodnie.ASY robily od rana do popoludnia i nie daly rady, juz tak musi zostac, w calym miescie to skrzyzowanie swieci 24 godz na dobe, oszczednosc i ekologia sie klania, puste lby.