- Jest bardzo charakterystyczny, niełatwo go nie zauważyć. siedział na parapecie na oknach na parterze. Jest to kot bardzo przyjazny lecz nieufny. Każda zmiana otoczenia powoduje u niego choroby. Zamieszkiwał wraz z psem, z którym bardzo się zaprzyjaźnił, za którym zapewne tęskni. Byli jak rodzeństwo. Kot ten jadł tylko jeden rodzaj swojej karmy i przysmaku. Jeżeli ktokolwiek coś wie na jego temat lub go widział, prosiłabym o kontakt 789309055, przewidywana jest nagroda. Pamiętajmy zwierzęta to nie zabawka, rozłąkę zapewne przeżywa w wielkim przerażeniu i stresie. Liczę na wasze dobre serce świnoujścianie- pisze właścicielka kota.
Piątek, 15 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Napoleona, Stelii.
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Awaria tankowca na środku Kanału Świny. „OKTAN” doznał blackout’u
- Śmigłowiec LPR lądował na Warszowie. Do szpitala trafiło 1,5-roczne dziecko
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Kolizja i dramatyczne sceny po ucieczce kierowcy. Interweniowały służby
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Został skradziony kocur rasy ragdoll. Za pomoc w odnalezieniu przewidziana jest nagroda
To przykre..taki piekny i delikatny kot..A zlodziej dobrze zna sie nie tylko na jego urodzie ale i..wartosci.Oby sie znalazl!!
Przyznam, był smaczny…
Kota nie da się ukraść, to kot kradnie pana :)
Przestańcie pierdolic dzbany ebane
Ragdolle mają owłaosione łapy od spodu i właściwie nie mają żadnej przyczepności jeśli nie mają w co wbić pazurów. Pewnie się ześlizgną z parapety i poszedł w długą.
Należy zgłosić ten fakt do Warszawy na Żoliborz do Jarka, to On zajmuje się zaginionym kociarstwem, chodzą słuchy że został" Krulem" kotów...Jarek przyśle grupę Interwencyjną Szybkiego Reagowania, która wytropi kradzieja miciusia... Za fakt kradzieży kota kodeks karny przewiduje do 5 lat paki we Wronkach na oddziale o zaostrzonym rygorze...Koty w Wolsce które są ochrzczone, podlegają pod ścisłą ochronę, są dobrem Narodowym tego Kraju ze względu na kocięce skórki jako lek na korzonki nerwowe ludzi którzy styrali się ciężką pracą,. .
Za głośno miała pani włączone radio trwam i z TVP usłyszał o nowym ladzie, postanowił wyemigrować z kraju
Miał dość
Gdyby okno było osiatkowane, kot by nie uciekł, czy też nie skradziono by go.
Pani właścicielko, prosze przeszukać okolicę bloku, bo kot najpewniej spadł z parapetu np. chcąc złapać ptaka i wcale nikt go nie ukradł. Popytać sąsiadów, bo może ktoś kota znalazł i zabezpieczył. A na przyszłość osiatkować okna i balkon to nie będzie dochodziło do takich sytuacji.
tylko stara kociara mogla wpasc na pomysl, ze jej kota ktos ukradl a nie uciekl od niej bo mial jej dosc...
Skradziony? Zapewne spadł a właścicielka trąba i zamiast przewidzieć taką ewentualność to teraz obwinia wszystkich tylko nie siebie. Oby się futrzak odnalazł.