iswinoujscie.pl • Piątek [31.10.2008, 20:44:23] • Świnoujście
Powodzie na działkach

fot. Sławomir Ryfczyński
Po ostatnich intensywnych opadach deszczu na wielu ogrodach działkowych utworzyły się wielkie bajora. Działkowcy z Grunwaldzkiej a taki stan rzeczy winią zły system kanalizacji deszczowej.
Działkowcy mówią, że problemy z zalewaniem działek zaczęły się od momentu, kiedy zrobiono remont odcinka ulicy Grunwaldzkiej (od skrzyżowania z ulicą Krzywą do przejścia granicznego w Garz).
- Zbudowali wtedy też rów melioracyjny – mówi jeden z działkowców. – Woda nie wsiąka w grunt, bo róż jest wyłożony jakimś szczelnym tworzywem. Wszystko ma niby płynąć do zbiorników. Zamiast tego wylewa się wprost na nasze działki.

fot. Sławomir Ryfczyński
- Tak jest po każdym deszczu, jesień i wiosna (przez roztopy) to najgorszy czas – dodaje inny z działkowców.
Urzędnicy tłumaczą, że wszystko jest dobrze wykonane. A winne zalewaniu są zaniedbane rowy melioracyjne na działkach.
źródło: www.iswinoujscie.pl
No tak główny wjazd krajowej 93 moze powstać tam jakaś stacja paliw czy oponiarnia.
A może to było celowe działanie Jego, no wiecie kogo, ażeby was z nich usunąć, bo w takim stanie rzeczy ich wartość jest nie większa jak 10 gr.
Dziki też im niszczą działki miasto ma to gdzieś nigdy nie pomogą.
Szczyt głupoty, szczyt wydawania kasy w błoto. Kto zapłaci za szkody tym ludziom. Zresztą wszyscy maja w d... działkowców niech sobie popłaczą.
Inwestycja, która jest wizytówką wiedzy;)na temat...
Jedyna droga w Polsce, gdzie bocznymi rurami odprowadza sie wodę z jezdni wprost na działki. Chodnik po przeciwnej stronie tez cały w wodzie po kostki, im dalej w kierunku przejścia tym głębsza woda, bo nic nie spływa.
dalej na niego glosujcie on wie jak wszystkim robic na zlosc.
to jak zwykle wina nieudacznika zwanego preziem
- Tak jest po każdym deszczu, jesień i wiosna (przez roztopy) to najgorszy czas – dodaje inny z działkowców. Tak jest od poczatku istnienia działek i remont Grunwaldzkiej nie miał na to wplywu.
Taka woda to nic. Niedługo zaleje nas prawdziwy potop i kataklizmy. Więc głowa do góry i przeczekać ten trudny okres na działkach. Ja też przy każdym deszczu mam całe podwórko zalane, że dojścia do śmietnika nie ma nawet i co poradzę - teren miasta.
działkowcy-czyścić i udrożnić rowy a nie rozkładać ręce. Na zdjęciu wyraźnie widać przegrodzony rów/dojście na działkę/ to jak ma woda spływać?.
Jak na skargę jak to jego człowiek taką fuchę zrobił. Nikt się nie przyzna do błędu że z zwykłego rowu który służył jako odwadnianie teraz zrobili deszczówkę.
Przeciez tak nie moze byc, aby co deszcz to powodz!! A moze nie maja wiedzy jak ten problem rozwiazac, urzednicy wysokich sortow?...
Idzcie ze skarga do prezydenta, przeciez