Na granicy dołączyła grupa rowerzystów rowerzystów ze Świnoujścia. Wśród uczestników były również dzieci ze Świnoujścia. Krótki postój wykorzystali na podziwianie widoku na Bałtyk i oczywiście na zdjęcia. Na ulicach Świnoujścia rowerzyści byli gorąco witani, a nawet częściowo nagradzani oklaskami. Na uczestnikach zrobiło to duże wrażenie.

Pod promem oczekiwała następna grupa rowerowa. Wszyscy razem przeprawili się jednym promem. Cała grupa została serdecznie przywitana przez mieszkańców świnoujskiej dzielnicy Warszów, którzy bezpośrednio są dotknięci skutkami budowy terminalu kontenerowego na zewnętrznym wybrzeżu wyspy. Poczucie europejskiej wspólnoty dało się odczuć na każdym odcinku trasy.
Ogrom projektu, który ma zostać uzupełniony o kolejny port przemysłowy, terminal paliwowy oraz przeznaczenie wojskowe, został doskonale zilustrowany na plaży w Warszowie, na której było mnóstwo miłośników słońca i warszowskiej plaży.

Najnowsze plany przewidują budowę pirsa sięgającego aż do trzech kilometrów w głąb morza. Powstaną falochrony aby zabezpieczyć głębokie podejście dla żeglugi. Dno morskie ma zostać w pełni wybetonowane. Przewidywana wielkość przeładunków to od półtora do dwóch milionów kontenerów rocznie. Terminal ma stanowić dwie trzecie portu kontenerowego w Gdańsku. Przy około milionie dodatkowych samochodów ciężarowych rocznie, ruch na trasie do Szczecina stanie się dla mieszkańców ogromnym problemem i projektowane inwestycje drogowe niewiele tu zmienią. Ruch samochodowy spowoduje zagrożenie dla bezpieczeństwa komunikacyjnego.

Goście wycieczki mogli na własne oczy przekonać się o pięknie krajobrazu i jego atrakcjach przyrodniczych z wieloma rzadkimi roślinami. Region wokół Uznamu i Wolina nazywany jest krainą 44 wysp, odzwierciedlając wyjątkową różnorodność delty Odry z jej szczególnym mikroklimatem i ciepłymi wodami Morza Bałtyckiego.
W drodze powrotnej część grupy obejrzała plac budowy trzeciego zbiornika terminalu gazowego. W okresie poprzedzającym tę inwestycję obiecywano mieszkańcom miasta, że nie będzie już żadnej budowy wielkoprzemysłowej. Planowany terminal kontenerowy złamie tę obietnicę. Mieszkańcy Świnoujścia liczą na wsparcie swoich niemieckich sąsiadów, bo tylko razem będą wystarczająco silni, by móc walczyć.

Po przejechaniu w sumie około 28 km rowerzyści niemieccy dotarli do Heringsdorfu wzbogaceni o wiele wrażeń. Polsko-niemiecki zespół organizacyjny Alians na rzecz Zatoki Pomorskiej od początku zdawał sobie sprawę, że jazda w konwoju rowerowym będzie wyzwaniem. Dzięki wzajemnej życzliwości i pomocy udało się to opanować z powodzeniem. Przechodnie i inni użytkownicy dróg wykazali się cierpliwością i zrozumieniem dla przeważnie zielono ubranych rowerzystów i w sposób oczywisty ustąpili im pierwszeństwa.

Kilku chętnym rowerzystom udało się dołączyć do grupy dopiero na plaży w Warszowie. W związku z tym liczba uczestników zmieniała się w trakcie wycieczki i szacuje się ją na około 50 osób. Pomimo upalnej soboty, duża frekfencja pokazała zainteresowanie mieszkańców i turystów tą kwestią ekologiczną i akcję ocenia się ogólnie za udaną.

Organizatorzy dziękują za spontaniczne wsparcie, na przykład ze strony uzdrowisk cesarskich wyspy Uznam oraz sponsorom, z których jeden spontanicznie powiedział "Jeśli nie mogę jechać na rowerze, to przynajmniej mogę to zrobić".

Wszyscy uczestnicy zgadzali się, że nasze dwie zielone wyspy z ich rezerwatami przyrody i wrażliwymi obszarami tarła ryb powinny być ochronione przed nadmierną industrializacją. Wyrażono nadzieję na poparcie polskiej i niemieckiej petycji do Parlamentu Europejskiego,
To nie jest ostatnia taka akcja – kolejne są w planie.

Zdjecia: dr Rainer Sauerwein

Alians na rzecz Zatoki Pomorskiej