Podium dla Aleksandry

fot. Organizator

W ostatni weekend, po raz pierwszy w historii gdyńskiej imprezy triathloniści rywalizowali na klasycznym dystansie IRONMAN. W zawodach udział wzięło ponad 700 triathlonistów z 33 krajów. Zawodnicy, którzy zdecydowali się podjąć wyzwanie w Enea IRONMAN Gdynia mieli 16 godzin na pokonanie tego morderczego dystansu, czyli 3,8 km pływania w Morzu Bałtyckim, następnie 180 km etapu kolarskiego po malowniczej i pagórkowatej trasie na Kaszubach, a na koniec maraton, czyli bieg ulicami Gdyni o długości 42,2 kilometra. Meta zlokalizowana była na plaży miejskiej, gdzie ironmanów oklaskiwali licznie przybyli kibice.

Historycznym zwycięzcą pierwszej edycji Enea Ironman Gdynia został Christopher Pietruczuk, który przez cały bieg zaciekle walczył z Francuzem Victorem Lemassonem.

Finalnie dogonił rywala i wbiegł na metę z czasem 8:52:37. Podium uzupełnił Łukasz Jegliński, który na ostatnim kilometrze wyprzedził Niemca Christiana Haupta. Natomiast w rywalizacji kobiet na pełnym dystansie ze zwycięstwa cieszyła się Ukrainka Olena Zhushman, która pokonała trasę w czasie 10:31:44.

fot. Organizator

Fantastyczny sukces w swojej sportowej karierze zanotowała świnoujścianka Aleksandra Andryszak zajmując 3 miejsce w kategorii wiekowej (K25-29) z łącznym czasem: 13:17:48 (pływanie: 1:15:21) – T1: 7:08), (rower: 6:47:37 – T2: 9:07) i bieg: 4:58:36.

Poza dotychczasowymi licznymi krajowymi sukcesami na krótszych dystansach triathlonowych, zarówno w klasyfikacjach open i kategorii wiekowej, Ola dwa lata temu ukończyła prestiżowy Ironman Kalmar w Szwecji ze świetnym wynikiem 12:29:24.

Piotr Andrzejewski

iswinoujscie.pl

komentarzy: 30, skomentuj, drukuj, udostępnij

« poprzedni

następny »

Twoim Zdaniem