Jak się okazuje kadrowe tornado nie ominęło także zastępcy Prokuratora Rejonowego, Mariusza Gajewskiego. Od 4 kwietnia oddelegowany został do oddalonego o 60 km Kamienia Pomorskiego. Pozostali prokuratorzy Piotr Botuliński do odległego o około 74 km Goleniowa, prokurator Sylwia Purcha i prokurator Beata Radomska do odległych o ponad 100 km szczecińskich prokuratur rejonowych: Szczecin Śródmieście i Szczecin – Niebuszewo.

Według informacji stowarzyszenia Lex Super Omnia Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu od jakiegoś czasu miała borykać się z brakami kadrowymi i funkcjonowała w składzie czteroosobowym w jednostce, w której przewidziano osiem etatów orzeczniczych.

Prokuratorzy ze Świnoujścia mieli zgłaszać swoim przełożonym problemy wynikające z przeciążenia pracą. Niestety ich prośby nie zostały wysłuchane i co więcej jak twierdzi stowarzyszenie prokuratorów Lex Super Omnia Prokurator Okręgowy w Szczecinie postanowił delegować świnoujskich prokuratorów do innych jednostek prokuratury.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika również, że zanim doszło do zmian kadrowych w świnoujskiej prokuraturze to już od jakiegoś czasu atmosfera pomiędzy prokuratorami, a ówczesnym szefem prokuratury była napięta do tego stopnia, że korespondowali oni ze sobą mailowo.

źródło: www.iswinoujscie.pl