Inicjatorem akcji są panie I. Wolicka, J. Widawska i E. Szymańska. One to przedstawiły wychowawcom program i zadania do wykonania. Na godzinach wychowawczych rozmawialiśmy o tym, co znaczy być życzliwym, jakie są przejawy życzliwości, dlaczego warto być życzliwym. Teoretycznie wszyscy wiemy, w praktyce jednak okazuje się to trudną sztuką.

Częściej niż zwykle na korytarzach można było usłyszeć „magiczne słowa”: proszę, przepraszam, dziękuję. Pomagaliśmy sobie w różnych sytuacjach dnia codziennego.

Szczególnie miły okazał się tydzień, w którym wylosowanym osobom staraliśmy się umilać życie. Pod koniec akcji każdy uczeń zgadywał, kto był jego „umilaczkiem”. Spośród tych, których odgadnięto klasy wybierały najbardziej życzliwą dziewczynę i chłopaka. Wybrani pretendowali do miana króla i królowej życzliwości, których wyłoniono w finale – 3 XII.

Klasy przygotowały również plakaty a „skrzynka życzliwości” przyjmowała listy, które mają sprawiać przyjemność.

Podsumowanie „miesiąca życzliwości” nastąpiło 3 XII. Gospodarze klas prezentowali swoich przedstawicieli życzliwości, ci zaś odpowiadali na pytania jury. Królem i królową życzliwości zostali: Weronika Ziółkowska – kl. 3i oraz Miłosz Brzeziński kl.3i. Klasy wyróżnione za najlepszy plakat – 2a, 2i i 3a -otrzymały paczki ze słodyczami sponsorowane przez pana Mirosława Bysko. Imprezie towarzyszył zespół pięknych gitarzystek i perkusisty „The Accident”

Mamy nadzieję, że finał nie zakończy życzliwości – zachęcamy do ciągłej pracy nad sobą i dbania o miłą atmosferę w szkole.