Tablice informacyjne, banery reklamowe, szyldy są elementem estetyki przestrzeni publicznej. Władze powinny dbać o ich stan, kierować odpowiednie służby do czyszczenia, konserwacji czy, w razie konieczności napraw lub wymiany.
Tymczasem na promenadzie o roku tkwi połamana tablica, która nie służy niczemu, jedynie szpeci otoczenie. Wokół nowa nawierzchnia, trawniki, sezonowe rośliny, ławki, a szczątki tablicy wyglądają tu jak kwiatek do kożucha.
Promenada częściowo została sfinansowana ze środków unijnych, tablica o tym informuje i do 5 lat powinna znajdować się na odcinku promenady, którego dotyczy. Jeszcze czas nie minął, a jej stan jest opłakany.
Przeszkadza Wam jakaś propagandowa uniokomunistyczna tablica, a nie przeszkadzają Wam zdemolowane i zabetonowane samowolami budowlanymi wydmy?
Do IP 37.249.105. godz. 22.57.59. U nas nie brakuje ORMO, tylko są leniwi i nie kumaci. To jest problem tego miasteczka. Wiemy przecież że mamy naczelnego ormowca w zasobach ludzkich naszego miasteczka.
Standardy z czasów PRL, PZPR i ORMO to u nas od czasów transformacji ustrojowej mają się najlepiej w całej Najjasniejszej, bo skrupulatnie dbamy o nie i głosujemy ciągle na jednego ormowca.
To bobry zez smartfonami w kieszeniach.
20:23:15] • [IP: 51.89.165.**] Ohohoho... Wg twojego wypyerdka tekstowego z 20:23 materiały Iswinoujscie o wandalizmie, pojawiające się regularnie od początku istnienia portalu swiadczyłyby, że minister Czarnek jest najdłuzej urzędującym ministrem, też w latach 2007-2015?! POwalająca logika...