Urzędnicy nie wiedzą czy ktokolwiek wydał zgodę na świetlną tablicę. Odpowiedzialność za takie obiekty spoczywa na Wydziale Architektury i Budownictwa. Jednak urzędnicy pewnie nie byli na miejscu i nie wiedzą jak mocno oślepia ona kierujących. Kierowcy są zbulwersowani. Po zmroku bardzo oślepia, a przecież tuż pod nią jest przejście dla pieszych. Wracaliśmy po zmroku do domu, intensywne światło bardzo raziło w oczy – mówią. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo zgodnie twierdzą, że oślepia kierowców, i że jest zagrożeniem. Niestety na tym kończy się ich aktywność. Jej właściciel nie odbiera od nas telefonów.
to trza nie patrzec na reklame i po problemie
A może dało by zrobić mniej ostre kolory i było by OK. Reklama jest ładna tylko my nie dorośliśmy do takich itp...
Reklama jest okropna, a Śwnoujście to nie Berlin.
do ip 92 42 114 madrzyc to sie mozesz w swojm domu a tu nie podskakuj bo pazernosc prowaszi do tragedii,
Kierowców tych co oślepia to niech pojadą do np. Warszawy i zobaczą jak jest rozświetlona w nocy. Ludzie mają coś z oczami tym co przeszkadza niech idą do Lekarza jak najszybciej bo nie wiem jak oni prowadzą samochód w porze nocnej. Strzeżmy się od takich kierowców
Niech kazdy oslepiony kierowca wpisze sie z nazwiska, a wtedy policja powinna kazdego takiego skierowac na dodatkowe badania psycho techniczne bo kazdy z tych jest zagrozeniem na ulicy. Reklama wisi wysoko nikomu nie przeszkkadzając i napewno nie oslepiajac. A tak wogole to wszystkie samochody powinny jezdzic w tym samym kierunku zeby czas tan jadacy z naprzeciwka nikogo nie oslepil.
zgadzam sie
Zgadzam sie z tym artykułem, jestem równiez kierowca i musze przyznać ile razy przejeżdżam ta ulicą wieczorem to faktycznie zawsze mnie oslepia ta reklama, a to nie jest tłumaczenie że w innych miastach jest gorzej!! nie bierzmy złych przykładów tylko eliminujmy je!!
CO BYS CIE ZROBILI MIESZKAJAC W DUUUZYM MIESCIE GDZIE JEST PELNO TAKICH REKLAM?? LADNIEJ SWIECI NIZ TE PRZEGRANE OZDOBY SWIATECZNE :-)
Ale to prawda, ja jezdze rowerem i to strasznie daje po oczach.
Oj biedni kierowcy z miasta na wyspach... Jakie to szczeście, że nie musicie jeździć do Szczecina, Poznania czy nie daj Boże Berlina... Tam do dopiero razi kierowców...