POGODA

Reklama


Wydarzenia

Maciej Napiórkowski • Niedziela [07.01.2007, 00:48:04] • Świnoujście

Trochę historii

Trochę historii

fot. Andrzej Ryfczyński

Widoczny na archiwalnej fotografii z 1967 roku, wodolot "Kometa 1" nie był pierwszym świnoujskim wodolotem. Pierwszym była jednostka wybudowana przez stocznię w Gdańskich Stogach "Zryw 1" - wszedł do eksploatacji w połowie lat 60-tych. Dla niedoświadczonych w takiej produkcji polskich stoczniowców budowa wodolotu była wielkim wyzwaniem. Nasi budowniczowie nie ustrzegli się błędów.

Po dziewiczym rejsie do Świnoujścia, jednostkę trzeba było "szlifować". "Dostrojeniem" zajęła się ekipa techniczna już w naszym porcie. Okazało się m.in., że prędkość "Zrywu" nie była dostosowana do konstrukcji jednostki. Poprawki przyniosły jednak efekt - polski wodolot miał ostatecznie lepsze parametry niż jego "krewniacy" z ZSRR.

- Największe kłopoty sprawiał silnik, który faktycznie był zaadaptowanym agregatem prądotwórczym. Maszyna "Zrywu" zawodziła przede wszystkim na wyższych obrotach" - wspomina Andrzej Ryfczyński, który - co może wielu zaskoczyć - przed laty był technikiem w stoczni.

Awarie powtarzały się i władze centralne zadecydowały o zaniechaniu produkcji polskiego wodolotu. Do Polski sprowadzono z ZSRR "Kometę 1". Jednostka była znacznie większa od "Zrywu". Na pokład mogło tu wejść jednorazowo ponad stu ludzi. Jednak ten "ekskluzywny" jak na swoje czasy wodolot, eksploatowany wcześniej na Wołdze nie sprawdził się w warunkach delty Świny i Zalewu Szczecińskiego. Rejsy do Szczecina okupywał ciągłymi awariami.

W kolejnych latach "wielki brat" ze wschodu podsyłał nam nowe modele, wszystkie - niepewne technicznie. Linia cieszyła się jednak sporym powodzeniem wśród mieszkańców bo do Szczecina wodolot docierał znacznie szybciej niż pociąg. Maksymalna prędkość podróżna wynosiła ok. 30 węzłów czyli ponad 60 km/h.

Minęło kilka lat. Wysłużone jednostki były sukcesywnie wycofywane z eksploatacji. Ostatni wyciągnięto z wody w początku lat 80 - tych ubiegłego wieku. Ten stanął na lądzie przy kei Władysława IV jako swoisty pomnik. Ówczesne władze próbowały nadać mu jeszcze charakter użytkowy. Plan otworzenia jedynej w swoim rodzaju kawiarni spalił na panewce bo nikt, ani prywatnie ani z Urzędu nie chciał sie tym zająć.

Od tamtego czasu minęło już z górą ćwierć wieku. Zmieniły się czasy i technologie okrętowe. Być może nowe wodoloty staną się niezawodną atrakcją Świnoujścia.


komentarzy: 3, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-3 z 3

Gość • Niedziela [14.01.2007, 14:45:02] • [IP: 88.156.234.***]

a technikiem jakie specjalności był?!

Miron • Poniedziałek [08.01.2007, 09:48:12] • [IP: 88.156.232.*]

Gdyby stało się, że wodoloty powrócą to należy przewidywać, że będzie to najdroższy środek transportu na trasie Świnoujście - Szczecin. Już dziś, wyliczono, że opłacalność kursów wodolotu, to bilet za 50 zł. Ilu będzie na ten luksus stać? Do tego trzeba brać pod uwagę zalodzenie toru wodnego w okresie zimowym, co spowoduje na 2-3 miesiące przymusowy postój wodolotu. Zatem wodoloty będą atrakcją i najszybszym środkiem transportu dla wybranych, ale nie będą konkurencją (koszty!) ani dla busów, ani PKS a tym bardziej dla żółwich PKP!

sympatyk PO • Niedziela [07.01.2007, 22:38:32] • [IP: 217.116.100.***]

Mlodzi radni z Platformy rozpoczeli juz rozmowy z kolegami w Szczecinie odpowiedzialnymi za tą inwestycje.

Oglądasz 1-3 z 3
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Galeria ART Miejskiego Domu Kultury w Świnoujściu zaprasza na otwarcie wystawy rysunku Ewy Tomczak-Walczak, w sobotę 9 sierpnia o godz. 18:00. Autorka jest absolwentką ASP w Gdańsku mieszka i tworzy w Świnoujściu. Galeria mieści się przy ulicy Wojska Polskiego 1/1 ■ Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą przedłużone do 4 października ■ WSA w Warszawie, po rozpatrzeniu skargi złożonej przez niemiecką organizację ekologiczną Lebensraum Vorpommern, wstrzymał decyzję środowiskową dla terminala kontenerowego w Świnoujściu. Choć decyzja sądu ma charakter tymczasowy, do czasu rozpatrzenia pozwu inwestycja została formalnie wstrzymana. Wyrok w tej sprawie ma zapaść 4 sierpnia ■ W ciągu dwóch miesięcy ponad osiem tysięcy mieszkańców Świnoujścia złożyło wnioski o świadczenie w ramach programu Bon Wyspiarza Seniora. To jednorazowa pomoc finansowa w wysokości 350 zł dla najstarszych mieszkańców miasta. Świadczenie wypłacane jest przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. ■ Zabierzmy dowód lub paszport. Od poniedziałku 7 lipca na granicy z Niemcami będą obowiązywały czasowe kontrole. W województwie zachodniopomorskim funkcjonariusze Straży Granicznej wspierani przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i Żandarmerię Wojskową będą prowadzić kontrole na 19 przejściach granicznych. Zmiany w zasadach ruchu granicznego przybliżyli podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Szczecinie wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski wraz z zastępcą komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej kmdr SG Wojciechem Heninborchem. - Kontrole będą miały charakter selektywny - funkcjonariusz Straży Granicznej zdecyduje jaki samochód, czy osobę należy poddać kontroli. Pamiętajmy, że celem jest niedopuszczenie do przypadków nielegalnego przekraczania naszej zachodniej granicy w stronę Polski. Dlatego kontrole mają być prowadzone tak, by w jak najmniejszym stopniu wpływać na przekraczanie granicy przez naszych mieszkańców, z których wielu pracuje po stronie niemieckiej oraz turystów odwiedzających nasz region – mówi wojewoda Adam Rudawski. Czasowe kontrole graniczne zostały wprowadzone na 30 dni, z możliwością ich przedłużenia ■