Zespół ratowników medycznych interweniował po zgłoszeniu dotyczącym zasłabnięcia kobiety siedzącej na ławce przy ulicy Grunwaldzkiej. 83-letnia poszkodowana została poddana niezbędnym czynnościom ratunkowym, które pozwoliły ustabilizować jej stan zdrowia.
Natalia Dorochowicz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, poinformowała:
„Po dokonaniu niezbędnych medycznych czynności ratunkowych pacjentka pozostała w miejscu zdarzenia, gdyż nie wyraziła zgody na transport do szpitala.”
Na szczęście sytuacja nie wymagała hospitalizacji, a kobieta mogła bezpiecznie pozostać na miejscu.
Poniedziałek, 10 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Leny, Ludomira, Leona.
- Potrącenie rowerzysty przy ulicy Karsiborskiej
- Świnoujście: młoda kobieta trafia do szpitala po napadzie drgawek
- Dzień wcześniej podobny przypadek!
- Świnoujście wdraża wirtualną Kartę Wyspiarza. Zobacz film!
- Rozpoczęło się wyburzanie budynku przy Karsiborskiej. Tu powstanie nowa Komenda Policji
- Goethepark rozbłysnął magią światła i ognia. Za nami „Parkzauber” w Heringsdorfie. Zobacz film!
- Hulajnoga wjechała w samochód przy Lidlu
- ZDMiŻ potwierdza: trwają przygotowania do sprzedaży promów „Karsibór” i „Bielik”
- Akcja przy przeprawie promowej Karsibór: z wody wyciągnięto samochód. Zobacz film!
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Zasłabnięcie na ulicy Grunwaldzkiej – 83-letnia kobieta odmówiła hospitalizacji
Do do rymu • Poniedziałek [16.12.2024, 11:08:32] • [IP: 37.31.142.**] Jak wiesz kto to nasz idioto to powiedz kto to nasz idioto. Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha Buhahahahahahahahaha
, 23:39 • 176.221.125.** ludziom nie odpowiada źle pracujący szpital z osobą, ktora zawziecie sledziła każda krytykę tego źle kierowanego szpitala, a potem nasyłała na krytykow prawników. Nie odpowiada im szpital, w ktorym, to jeden z przykladow niedostatkow, wielu lekarzy nie mialo identyfikatorow na fartuchach. Teraz jak jest, nie wiem, mam nadzieję, że się poprawiło
To nie jest Grunwaldzka.
19:18 •. ..124.*** - ja wiem kto to/ nasz idioto
Gość • Niedziela [15.12.2024, 19:18:56] • [IP: 176.221.124.***].. To ta staruszka co zawsze chodziła razem z procesją, teraz nie mogła za nią nadążyć i zasłabła..👺👹
Nie do wiary…..kobieta zasłabła……. Też zasłabnę i będom o mnie pisać w gazytach
Czy bezpiecznie dotarła do domu, ktoś jej pomógł, przecież znowu mogła zasłabnąć??
Tym którym nie odpowiada to że w tym mieście jest szpital to proponuję albo wyjazd na głęboką wieś gdzieś na pograniczu starego koszalińskiego albo na Podlasie lub w inne rejony będzie do jakiejkolwiek opieki zdrowotnej jest troszkę drogi a tam mieszkają miejscowi którym jakby trafił się taki szpital jaki jest u nas to byliby szczęśliwi. Ewentualnie ci malkontenci myślą że ten nasz szpital to musi mieć poziom akademicki a sposób leczenia i sprzęt przewyższa ten z np USA gdzie za każdą godzinę płaci się ogromne pieniądze. Zacznijcie się cieszyć z tego co macie bo jak ta władza zlikwiduje ten szpital a NATO się zanosi (głos z PO, , a poco nam tysiąc szpitali jak 100 wystarczy) . A co w razie W?
Gość X ma racje, to nie jest Grunwaldzka, skwerek przy Daszyńskiego.
[IP: 176.221.124.***] i 5.173.186.**] Ktoś? Coś? wszyscy wiemy" kto, co coś", tylko nie odpowiadamy na pytania anonimów.
Podstawowa sprawa to nie jest ulica Grunwaldzka, tylko albo Daszyńskiego, albo Adm. Steyera. Trochę się przyłożyć przy pisaniu, bo to jednak jest spora różnica. Jak bym się z kimś umówił na Grunwaldzkiej koło PEC--u i stał w miejscu gdzie autor zdjęcia to nie było by szansy na spotkanie się. ;;;))
Ktoś wie kto to ??
Ktoś? Coś?
Kto to??
Też bym się bał hospitalizacji na jej miejscu.
Kobiecina dzięki swej decyzji jeszcze trochę pożyje. Nie dała się zawieść do słynnej świnoujskiej. .. tzn szpitala 😉
Podobno nieszczęśliwie przechylila sie na ławce, zsunęła, a gdy zaoferowano jej lokalny szpital... zasłabła...
Bardzo świadoma seniorka.
Na miejscu tej Pani też bym odmówił zabranie do tej umieralni.