POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Sobota [22.02.2025, 16:50:59] • Świnoujście

Rozmowa z Krzysztofem Czemarmazowiczem Nie uciekłem z Polski

Rozmowa z Krzysztofem Czemarmazowiczem Nie uciekłem z Polski

fot. Flota Świnoujście

Skorzystaliśmy z okazji przeprowadzenia rozmowy oraz spisania wspomnień Krzysztofa Czemarmazowicza. To jeden z najbardziej znanych szczecińskich sędziów piłkarskich w historii, klasy międzynarodowej. Jednocześnie postać barwna, o której swego czasu było głośno w ogólnopolskich mediach, głównie z powodu rzekomej ucieczki do Republiki Federalnej Niemiec. W tekście wyjaśnia on tę sprawę, jak też wspomina Flotę oraz w szczególności Leszka Zakrzewskiego. Zapraszamy do lektury.

O sobie
Witam wszystkich piłkarzy i sympatyków Floty Świnoujście!
Nazywam się Longin Krzysztof Czemarmazowicz, lat 78, jestem piłkarskim sędzią w stanie spoczynku. Moja przygoda z gwizdkiem rozpoczęła się w roku 1966. W roku 1986 uznany zostałem Sędzią Roku, zdobywałem też Kryształową Piłkę oraz Kryształowy Gwizdek - szczebel centralny. W naszym okręgu gwizdałem na wszystkich boiskach. Karierę sędziowską zakończyłem stosunkowo wcześnie z powodu kontuzji lewego stawu kolanowego. Operacja w klinice w Szczecinie (bez zdjęcia przed i po) to była katastrofa, ale pomógł mi kolega i miałem poprawkę w Wiedniu. Pomimo tego staw był obolały i spuchnięty, biegałem już słabo. Podjąłem więc pracę na budowie w Wiedniu. Po 8 latach wróciłem do Polski i obecnie mieszkam na wsi w województwie lubuskim. Niektórzy (w tym PRL-owskie media) uznały mój wyjazd za ucieczkę z kraju, ale ja po prostu pojechałem się leczyć, choć nie ukrywam, że za tamtym „jedynie słusznym” obowiązującym wtedy w Polsce ustrojem nie przepadałem. Mieliśmy w domu supernowoczesny na tamte czasy szwedzki radioodbiornik Aga. Był odporny na zagłuszanie, więc często spotykaliśmy się u nas z kolegami, czasem nawet po 10 osób w pokoju, żeby wspólnie posłuchać Wolnej Europy i Głosu Ameryki. Ale, jak powiedziałem wcześniej, z Polski wyjechałem z innego powodu.

Rozmowa z Krzysztofem Czemarmazowiczem Nie uciekłem z Polski

fot. Organizator

O Flocie
Oczywiście sędziowałem również mecze Floty – zarówno domowe jak i wyjazdowe. Pamiętam, że w roku 1970 klub sprowadził znakomitego trenera Alojzego Sitko oraz takich piłkarzy jak Roman Pełszyk, Bruno Tusiński, Edward Koladyński, Jerzy Gała, Henryk Kononowicz, Paweł Mikuliszyn. Już wtedy myślano o grze w klasie międzywojewódzkiej (późniejsza III liga). Wcześniej też byli wspaniali piłkarze: Stanisław Zych, Jerzy Gozdur, bracia Zbigniew i Stefan Mirosławowie, Leszek i Zbigniew Barczykowie, Henryk Polarczyk, czy Jerzy Frankowski zwany Kawusią. Gozdur swoją grą przypominał Mariana Kielca z Pogoni Szczecin. Miał propozycje od Pogoni, ale nie pojechał na testy. W tym czasie super stoperem i wykonującym rzuty wolne był wspomniany „Kawusia”. Nosił buty o rozmiarze nr 48, szyto mu je na zamówienie.

Kiedy ustawiał piłkę przy rzucie wolnym przeciwnicy bali się stać w murze, a niekiedy bramkarz chował się za słupek bramki. Kapitanem drużyny był wspaniały Stasiu Zych.

Pamiętam mecz, który sędziowałem Flocie w Trzcińsku Zdroju o mistrzostwo klasy okręgowej, mimo dobrego składu przegrany przez Flotę 0-2. Zapamiętałem jak trener Sitko w szatni ustawiał swoich piłkarzy: Byliście na boisku lepsi, a przegraliście. Flota zawsze miała też wspaniałych działaczy: panowie Wiesław Janiszewski, Mieczysław Szymański, Marian Zawisza, Bronisław Zieliński, Stanisław Nowak, Zenon Ciach, Roman Barczyk, Leon Smażyk, Tadeusz Leszczyński, Edward Rozwałka. No i koniecznie trzeba też wspomnieć wspaniałego trenera juniorów - potem także pierwszego zespołu - Jana Słomę. Mam swoje lata, więc niestety pamięć już nie ta i wiele ludzi się poznało, więc przepraszam i proszę o wybaczenie wszystkich których zapomniałem wymienić.

Rozmowa z Krzysztofem Czemarmazowiczem Nie uciekłem z Polski

fot. Organizator

O Leszku Zakrzewskim
Bardzo ciepło wspominam Leszka Zakrzewskiego. On zawsze stwarzał super warunki nowym piłkarzom, a po nieudanym meczu zawsze wszystkich pocieszał. Nic więc dziwnego, że przez długie lata był kierownikiem drużyny, a potem prezesem. Był obiektywny w stosunku do sędziów, pomimo że czasami nie gwizdali prawidłowo. Krytyka była jednak bardzo wyważona. Zawsze, kiedy bywałem w Świnoujściu, spotykałem się z nim, bo bardzo go szanowałem i lubiłem. Zawsze!

Pamiętam doskonale jak z Leszkiem Zakrzewskim rozmawialiśmy, choć wydawało się że były to tylko marzenia, aby kiedyś tu na tym boisku przy Matejki była I liga. I proszę bardzo - to się stało i trwało 7 lat. Brawo!

Rozmawiał Waldemar Mroczek


komentarzy: 18, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-18 z 18

Gość • Wtorek [25.02.2025, 00:15:48] • [IP: 176.221.125.***]

Do specjalistów od geografii. Pan Czemarmazowicz wyjechał najpierw do RFN, gdzie odbył pierwsze zabiegi, a dopiero potem do Wiednia. Ten epizod pominął w rozmowie, ale to chyba jeszcze nie upoważnia do wysyłania do szkoły.

Gość • Niedziela [23.02.2025, 20:52:51] • [IP: 5.173.186.**]

Witam, miałem 15 lat jak zostałem dzięki Panu sędzia piłki nożnej w Szczecinie, jednak nie kontynuowałem kariery mimo wszystko super przygoda, miło widzieć Pana w zdrowiu pzdr

Gość • Niedziela [23.02.2025, 13:03:11] • [IP: 88.92.108.**]

Co. Za. Zdjecie 😧 WOW 🌚

Gość • Niedziela [23.02.2025, 10:58:55] • [IP: 78.10.206.***]

Wybitni działacze -Tadeusz L - Leon S - Edward R-idealna układanka do piłkarskiego pokera.

Gość • Niedziela [23.02.2025, 10:15:05] • [IP: 46.7.172.***]

interesujacy zbieg okolicznosci:" ...staw był obolały i spuchnięty, biegałem już słabo." i dlatego" Podjąłem więc pracę na budowie w Wiedniu...". Czyli nie mogłem biegać za piłką ale mogłem nosic cement/cegły/łopatę na budowie. Albo ktos cos zle przetłumaczył albo cos sie tu nie dodaje. No chyba ze to była praca na budowie w biurze jako np kierownik lub inżynier no conajwyżej cieć nocny.

Gość • Niedziela [23.02.2025, 09:23:51] • [IP: 83.20.137.**]

A co oni wracają z Mimozy ? Kiedyś po meczu Floty wszyscy walili na browar do Mimozy

Gość • Niedziela [23.02.2025, 00:36:49] • [IP: 176.221.125.***]

Brakuje mu jeszcze czerwonej czopki na łbie.

Gość • Sobota [22.02.2025, 22:36:47] • [IP: 77.252.46.***]

A działacz Leonowicz? Aferzysta

Gość • Sobota [22.02.2025, 20:13:58] • [IP: 108.41.39.***]

MAGE MAGA

Gość • Sobota [22.02.2025, 19:49:44] • [IP: 5.173.196.*]

RFN i anschluss Austrii i z tym Wiedniem sprawa wyjaśniona 😄

Gość • Sobota [22.02.2025, 19:40:13] • [IP: 176.221.124.***]

i juz sie dwóch przygłupów pojawiło, to bydło się mnoży jak robactwo.

Gość • Sobota [22.02.2025, 19:37:10] • [IP: 176.221.125.**]

Piłkarski poker

Gość Polak mały • Sobota [22.02.2025, 19:08:30] • [IP: 89.151.31.*]

JPRD ! Wiadomość dnia w Swinoujściu...

Gość • Sobota [22.02.2025, 18:04:23] • [IP: 78.30.83.**]

Naprawdę dobry sędzia piłkarski. Taki ówczesny Marciniak.

Gość • Sobota [22.02.2025, 17:59:51] • [IP: 178.238.247.***]

Nazwisko typu Brzęczyszczykiewicz 😃

Gość • Sobota [22.02.2025, 17:45:16] • [IP: 91.94.17.**]

Wiedeń w Republice Federalnej Niemiec ? W moich czasach uczniowie ostatnich klas podstawówki byli na wyższym poziomie niż ludzie, którzy uważają się dziś za dziennikarzy.

Gość • Sobota [22.02.2025, 17:24:59] • [IP: 185.210.36.***]

ale ani slowa o Panu Nawrockim w Swinoujsciu

Gość • Sobota [22.02.2025, 17:08:55] • [IP: 176.221.124.***]

Swego czasu czołowy polski sędzia, zdrowia panie Krzysztofie.

Oglądasz 1-18 z 18
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Nowy rok szkolny 2025/2026 rozpoczęło łącznie 4330 uczniów uczęszczających do szkół, dla których organem prowadzącym jest Gmina Miasto Świnoujście. Wśród nich 323 dzieci po raz pierwszy przekroczyło próg szkoły podstawowej, rozpoczynając tym samym swoją przygodę z edukacją. Z kolei naukę w szkołach ponadpodstawowych rozpoczęło 195 uczniów. Do miejskich przedszkoli przyjęto również 255 nowych przedszkolaków w wieku od 3 do 6 lat. We wszystkich placówkach oświatowych podlegających pod Urząd Miasta Świnoujście pracuje 811 osób. W tym gronie znajduje się 577 nauczycieli wspierających dzieci i młodzież na każdym etapie edukacji, a także 234 pracowników obsługi i administracji, dbających o sprawne funkcjonowanie szkół i przedszkoli ■