Zaczęłam ankietę i nie skończyłam. Pytania brzmią jakby pisala je sztuczna inteligencja, albo jakiś Ukrainiec (nikomu nie ublizajac). Po prostu są napisane nie po polsku, np." Żubry są ciężarem, z pewnością chciałbym się nie mierzyć", albo " Otrzymanie się przez Żubry". Takich jest więcej. Może to już nie ta godzina, bo ja nie rozumiem pytan.

Przeżył PiS i go nie zjedli? To chyba z inwitro?

MNIAM, APETYCZNY CIELACZEK. CORAZ MNIEJ MAMY W ZACHODNIOPOMORSKIM ŻUBERKÓW. KŁUSOWNICY JE WYBIJAJĄ.

PS Gatunek uratowano, świetnie ale nie powinno się pozwalać do nadmiernego rozrostu. To już zaczyna być męczące. Nawiedzeni naukowcy chcieliby odtworzyć mamuty a nawet marzą o dinoŻarłach... wyobrażacie sobie świat z dinoŻarłami i ekologami razem?.To by był horror Albo akcje oczadziałych ekologów broniących stad mamutów plądrujących pola i sady?. A tu raptem dopiero żubry bałaganią przez przerost swojej populacji i już są z nimi kłopoty głównie przez wyznawców madki Gai którzy wypierają ze swoich jednokomórkowych splotów nerwowych że w naturze pogłowia Żubrów były regulowane przez drapieżniki i choroby. Dziś, o za chorobami, tą rolę musi pełnić głównie człowiek ale inni ludzie paraliżują takie reakcje obronne jakby sami byli chorobą chcącą wyniszczenia ludzkości.

Jak mnie brali do wojska w 1996r to wtedy jeszcze żubr występował w puszczy, teraz jak przyjdzie zima to występuje na polach uprawnych, na wsiach okolicznych, po mieście Hajnówka lubią sobie czasami pochodzić, tylko w samej puszczy go nie widać.

Te pytania... i przeczucie. to Polacy wydają się docelowym obiektem badania a żubry mają nas nakłonić do wylewności. Niestety, prezydent Trump wszystkiego nie jest w stanie ogarnąć w tak krótkim czasie.

Specjalny Żubr pod ochroną musi być !

Amerykanom? Nie, dziekuje.

Ankieta anonimowa wypełniona.

Żubry są ok, a żubrówka 2 razy ok.

Ja rozumiem, ja bardzo dobrze rozumiem...

Uprzedzam, wypełnienie ankiety zajmuje dużo czasu, ok.25 minut, chyba że ktoś to zrobi niedbale, to może w 15 - 20 minut. Na końcu pytają o zarobki, dając przedziały kwot, np.2 - 4 tys.zł, 4 - 8 tys.zł, pytają o sektor, w którym się pracuje, np.transport, medycyna. Pytają też o wiek, miejsce zamieszkania ograniczone do miejscowosci, żadnych dalszych szczegółów; pytają, gdzie się mieszka i z czego to wynika, czy z urodzenia w danym kraju, czy wskutek emigracji, itp.. Są pytania typu" Czy kiedy widziałbyś zubra w twojej okolicy, byłbys zestresowany - zadowolony?" (tu jest suwak, którym skaluje się własne emocje od -3 do +3, te ostatnie oznaczają zadowolenie). Bywają pyt.otwarte. Rozbawiło mnie jedno nonsensowne pytanie, czy uważasz żubra za 1) Polaka, 2) Europejczyka, 3) Polaka i Europejczyka, i chyba jeszcze były: 4) bardziej Europejczyka niż Polaka, 5) i odwrotnie. Inne pytania były bardziej racjonalne np.czy bylibyśmy za polowaniami na żubry, tu podawano sytuacje, kiedy, czy np.w sytuacji nadmier.populacji

Głupich szukają?

Jaki cyrk 😂😂😂😂😂