W południe w Sali na parterze muzeum zabrzmiało gromkie „sto lat”. Niezależnie od tego jednak jak długo jeszcze „Kasia” witać będzie tu gości to już dziś Świnoujście ma powody do chluby. O Kasi wie już nie tylko Polska ale cały świat. Nasza pupilka jest może nawet trafić do Księgi Rekordów Guinessa jako najdłużej żyjąca przedstawicielka tego gatunku.

Składając urodzinowe życzenia jubilatce, prezydent Świnoujścia dziękowała pracownikom muzeum za ogromne zaangażowanie i wysiłek jako włożyli w ratowanie Kasi gdy ważyły się jej losy. Przypomniano także, że w tamtym krytycznym momencie jako pierwsi skutecznie pomagali strażacy, umieszczając rybę w zastępczym zbiorniku, w którym bezpiecznie przetrwała najcięższy czas. Decyzja magistratu o zakupie nowego akwarium i remoncie pomieszczenia dla Kasi okazała się kluczowa dla jej obecnego stanu.

Wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu i świetnej obecnie kondycji naszej piranii dziękowali obecny dyrektor Muzeum Rybołówstwa Lech Trawicki, adiunkt placówki-Małgorzata Płońska-Nagaba oraz Leszek Kamiński-ichtiolog i najstarszy obecnie pracownik muzeum. To właśnie on był pierwszym, który zauważył pęknięcie starego akwarium i rozpoczął skuteczną akcję ratunkową.

A Kasia../?!/ W dniu swoich czterdziestych urodzin była –jak zauważyli opiekunowie – radośnie ożywiona, jakby wyczuwała świąteczną atmosferę wokół siebie. Jej przeszklony dom otoczyli dorośli grono dzieci. Od dłuższego czasu to właśnie najmłodsi szczególnie przeżywają i trzymają kciuki za naszą pływającą pupilkę. Dowodem tego są liczne prace plastyczne otaczające akwarium. W niedzielę także grupa najmłodszych zasiadła przy stołach w muzeum by na kartkach papieru dać wyraz swojej sympatii.

Sto lat Kasiu !!!!

źródło: www.iswinoujscie.pl