Udział energii z wiatru w miksie energetycznym UE ma wzrosnąć z obecnych 20% do 34% w 2030 r. i ponad 50% w 2050 r. W Polsce kierunek zmian będzie zbliżony. Już dziś energetyka wiatrowa odgrywa kluczową rolę w procesie dekarbonizacji polskiej gospodarki. To jeden
z filarów transformacji energetycznej, który w perspektywie długoterminowej zapewni tanią energię oraz wzmocni bezpieczeństwo kraju.
Oznacza to, że najbliższe 15 lat to czas ogromnych inwestycji, które odmienią oblicze polskiego sektora energetycznego, jak również krajowej gospodarki. W tym czasie wydamy około 300 mld zł na projekty offshore i drugie tyle na projekty lądowej energetyki wiatrowej. W historii Polski nie było równie ambitnego projektu rozwojowego i to od nas samych zależy w jak dużym stopniu inwestycje te wpłyną na rozwój polskiej gospodarki. Czy wykorzystamy naszą szansę na skok cywilizacyjny i budowę nowoczesnej i silnej gospodarki opartej na wiedzy i czystych technologiach? Czy zmarnujemy naszą szansę na przyspieszenie i wpadniemy pułapkę średniego rozwoju?
Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy odważnych decyzji, aby w sposób sprawny i efektywny zrealizować inwestycje, które są niezbędne do tego, aby napędzać polski przemysł zieloną energią.
Aby to osiągnąć potrzebujemy konkretnych decyzji i działań. Oto one:
1. Uproszczenie procedur inwestycyjnych
Obecny system pozyskiwania decyzji administracyjnych jest zbyt skomplikowany i czasochłonny, a przez to kosztowny. Lata oczekiwania na pozwolenia administracyjne muszą odejść do przeszłości. Czas skończyć z biurokracją, która blokuje rozwój strategicznych inwestycji. Czas uprościć przepisy m.in. poprzez zintegrowanie ścieżki inwestycyjnej, digitalizację procesów oraz lepszą koordynację instytucjonalną;
2. Wsparcie przemysłu i odbiorców
Zielona energia to bezpieczeństwo energetyczne i fundament konkurencyjności. Aby uniezależnić się od zewnętrznych dostaw musimy jednak budować w Polsce kompetencje i silny lokalny przemysł Net-Zero, który zapewni nam niezależność. Dlatego niezbędna jest kontynuacja prac nad Polską Strategią Przemysłu dla Energetyki Wiatrowej, której celem będzie zintegrowanie działań wszystkich organów Państwa i biznesu, aby wykorzystać szansę, przed którą stoimy;
3. Zapewnienie bezpieczeństwa i przewidywalność inwestycji
Energetyka wiatrowa, zwłaszcza morska, wymaga wieloletniego planowania i ogromnych nakładów kapitałowych. Przewidywalność prawa i stabilne otoczenie regulacyjne to warunki niezbędne dla utrzymania zaufania inwestorów i pewności w łańcuchu dostaw. Takie działania zatrzymają kapitał w Polsce i pozwolą rozwijać projekty na skalę, jakiej potrzebujemy. Powinno być to również poparte długoterminowymi, ambitnymi celami dla sektora energetycznego.
Polska wchodzi w nową rzeczywistość polityczną, która przez najbliższe lata będzie kluczowa dla naszego bezpieczeństwa, niezależności i konkurencyjności gospodarki. Nowe otoczenie polityczne oznacza też nowe wyzwania dla transformacji energetycznej
- Wybory prezydenckie za nami, a to oznacza powrót do codziennej pracy – także tej legislacyjnej, od której zależy tempo transformacji energetycznej w Polsce. Być może nadchodzący czas będzie dla branży bardziej wymagający, ale to tylko podkreśla, jak ważne jest nasze zaangażowanie i jedność. Musimy wspierać tych, którzy chcą modernizować polską energetykę, ale też umiejętnie przekonywać tych, którzy wciąż widzą więcej zagrożeń niż szans. Bezpieczeństwo energetyczne i gospodarcze Polski nie może zejść z listy priorytetów – to wspólna odpowiedzialność sektora, administracji i obywateli.
Dlatego właśnie teraz – w tym momencie przełomu – spotykamy się na 20 Konferencji PSEW 2025 w Świnoujściu. To nie tylko największe wydarzenie w branży, ale realna przestrzeń wpływu, dialogu i współdecydowania. Mamy ambitne cele, gotowe rozwiązania i energię do działania. Teraz potrzebujemy obecności całej branży – by mówić jednym, silnym głosem o przyszłości polskiej energetyki – mówi Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej
dlaczego nie zrobicie sobie pod nosem w swoim miescie, uparliliscie sie na swinoujscie , wszystko nam zabieracie, plaża była dla nas to zachciało się portu kontenerowego a o mieszkancach nikt nie mysli tylko kasę zbijać i na tym konczą sie obiecabki, ta k jak z gazem obiecanki cacani a pracę dosatali wszyscy z poza Swinoujscia a dla nas ochłapy.
"Do produkcji wiatraka jest potrzebne 170 ton węgla, 300 ton rudy żelaza, bo składa się z 260 ton stali o mocy 2㎿. Nigdy nie wyprodukuje tyle energii, jaka została włożona w jego budowę..."
Darmozjady
Wiatraki poza farmami wiatrowymi na morzach szpecą krajobraz, niszczą turystykę, wpływają na przyrodę. Zorientowałem się w tym, gdy jechałem rowerem na pd. od Ścia i Szczecina. Na pd. od Gór Bukowych wciąż było widać krajobraz, jakby turysta nie wyjechał z miasta, dopiero na pd od Gorzowa była korzystna zmiana, pejzaż stał się naturalny. Bajką jest też ekologizm tej energetyki, utylizacja wiatraków jest droga a też ich produkcja bardzo nieekologiczna
Wiatraki jak najbardziej na tak, to sto razy lepszy pomysł niż atom
Jaki jest system pracy na terenie starej Odry? Tam co moment podpływa jakiś statek gdzie trzeba wy czy załadować jakiś towar podobny będzie na terenie terminalu instalacyjnego. Ciekawe jakie płace za pracę w takich warunkach na telefon. Wcześniej ogłaszano że parę szkół województwa tworzyło klasy do nauki specjalistów do obsługi tego portu, ciekawe gdyż główna praca będzie odbiór gotowych elementów z fabryk szczecińskich, montowanie w całość i załadunek na statek instalacyjny też obcej firmy i jak obliczono to praca roczna tego statku a będą dwa to koszt taki że spłaca wartość jego armatorowi a przecież duża ilość tych statków powstaje w Polsce gdyż jesteśmy najtańsi w produkcji takich statków z elementów obcej produkcji gdyż nawet blachy są zagraniczne o osprzęcie nie wspomnę gdyż już dawno nie ma tu fabryk około okrętowych. Czyli ile % jest polskiego wkładu w wiatraku! 100 % ale gotówki i to w euro no i pot po plecach tych którzy to będą montować jako całość Morski kraj?!
Wiatraki proszę przenieść sobie do Gdańska, a nie na Warszów i Ognicę w Świnoujściu. My na ulicy Ludzi Morza, Sołtana i Mostowej mamy dość hałasu i huku od promu Finlanes, tirów tam będących i składowania nocnego skrzydeł wiatraka.
Ja to bym to towarzystwo do roboty bym pogonil
Przecież niedługo otwierają elektrownie jądrową
128* trybunał konstytucyjny?? Ten co duda po nocach obsadzal? Wydobycie tony węgla w Polsce kosztuje 400 dolarów, w Rosji 25 dolarów. Powodzenia z tanim prądem z polskiego węgla. Ale tak to jest jak gamoniami sterują politycy a raczej klasyczni kłamcy.
Popieram energetykę wiatrową pozamykać mordy debile bezmozgowe
Wiatr w mózgu nie pozwala myśleć
Trybunał Konstytucyjny orzekł bodaj przedwczoraj, że nie obowiazuja nas ustalenia Zielonego Ładu.To ważne orzeczenie, udowadniające, ze jesteśmy państwem niepodległym, trzeba dać jeszczd kopa w d. .. obecnemu ukladowi i namiestnikowi niemieckiemu i WRÓCIMY DO WĘGLA, oprócz tego nadal wprowadzając innowacje energetyczne typu fotowoltaika, ale już nie drogą przymusu, lecz promocji.
Energetyka wiatrowa, jakie komponenty produkuje się w Polsce i gdzie są te fabryki które zatrudniają polska myśl techniczna i polskiego pracownika. To ostatnie tak gdyż polski pracownik fizyczny jest najtańszym i na miejscu gdzie powstają hiszpańskie (podstawy pod wiatraki i elementy pośrednie podobne do tych produkowanych w BMO która z hukiem upadła) na Ostrowie Grabowskim, na Szkolenie duńska fabryka piór do wiatraków o mocy 15 MWno i tej samej firmy duńskiej fabryka na terenie kupionym po upadłej firmie (BMO) st³ gdzie Polski MS TFI Mars utopił 550 mln zł (gdyż każdy niemiecki współwłaściciel wycofujac się zabrał swoje udziały aby nie stracić pieniędzy) w sama budowę tej fabryki zmuszony do oddania wszystkich dopłat z unii o stratach z tamtej produkcji nie wspomnę. Tak że z polskich elementów jest teren po zlikwidowanej stoczni i paru stałych pracowników no i ok 100 dochodzących gdy będzie montaż całego wiatraka. To samo będzie na wschodzie dla prywatnej spółki
Ta….. już widzę „silną Polskę” na wiatrakowej energii
Typowa dla okresu PRL-PZPR propaganda sukcesu. Nie wspominają, że wyburzyli nowoczesną i strategiczną Morską Stocznię Remontową S.A., żeby zrobić" prymitywny pod chmurką" magazyn elementów wiatraków , gdzie może być tylko robota dla" najwyższej klasy specjalistów " typu hakowy i sztauer ! Ale przecież tu nie chodzi o rozwój gospodarki morskiej , a każdą okazję do szczerzenia przed kamerami trzeba wykorzystać, dla ciemnego ludu. Natomiast 30 hektarów niezagospodarowanych terenów MSR S.A. dalej leży odłogiem, a mogły być wykorzystane na plac magazynowy dla wiatraków, bez burzenia ogromnego majątku najlepszej stoczni, przeznaczonej również do celów obronnych ! Ale chodziło przecież tylko o zlikwidowanie konkurencji, dla upadającej gryfi na śródlądziu. Nie potrafimy się gospodarować we własnym i to jest dramat !!
Bez dotacji tą branża nie istnieje. Głupi podatnik dopłaci do ciepłych posadek.
Od tych konferencji i spotkań biznesowych rachunki za prąd mniejsze nie będą.
Tymi lewackimi pomysłami chcą nas zdmuchnąć z powierzchni ziemi. Szkodniki i darmozjady.