O flocie rybackiej Przedsiębiorstwa Połowów i Usług Dalekomorskich opowie nam Konstanty Chłapowski – autor monografii „Matka Odra”.
Niedziela, 14 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Roksany, Bernarda, Cypriana.
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Czy w Świnoujściu będzie nocna prohibicja? Urząd Miasta odpowiada
- Autobus uderzył w drzewa na ulicy Karsiborskiej
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Prezentacja z cyklu „Opowieści z bazy” – statki PPDiUR Odra. Spotkanie w Muzeum Rybołówstwa Morskiego
Pamiętam młode rybaczki, pruły sie szybciej niż sieci.
Ładną sylwetkę miały trawlery B-673 (na drugim zdjęciu) Szkoda że to były ostatnie jednostki wprowadzone do PPDiUR Odra.
[11.06.2025, 22:36:17] • [IP: 178.238.251.***] Gdzie? zapytaj towarzyszy z soliDurności...którzy ochoczo walczyli O OATKE polskie...ktoś z mojej rodziny został bez pracy bez dokumentów...Nie on jeden.
Najlepsze opowieści to są z ulicy Krótkiej w Montevideo. 🤣
Do:55 Rybaczki to młode żony rybaków dalekomorskich
IP 149.40.62. Co to są te rybaczki ?
CZY KTOS WIE GDZIE GDZIE MOŻNA ODNALEŻC DOKUMENTY PLYWAJĄCYCH RYBAKÓW Z LAT 95-99 PODOBNO ZAGINĘŁY
Po matce ODRZE zostaly wspomnienia i lezka w oku...
;LANGUSTA-VANCOUVER1993/94 piekne czasy, piekne miastoi slynny klub fiv orange ten kto byl wie o co chodzi. No i tyle w temacie a potem orka 6 miesiecy i do domu. huraaa
[11.06.2025, 15:43:59] • [IP: 5.173.172.**] Dziękuję...kiedyś sporo czytałem, analizowałem to co spotkało Polskę po 1989 roku, czy wszystko było złe, czy wszystko należało bezkrytycznie pod dyktando MFW po 1990 roku zlikwidować zamknąć.ludzi z dnia na dzień pozostawić bez środków do życia?Upadły całe branże przykładem likwidacja przemysłu lekkiego Łódz i okolice...Śląsk...Ale to temat zbyt szeroki aby go zamknąć w 3 zdaniach.
Miałeś chamie złoty róg został ci się jeno sznur - coś wam to mówi?
Ubocznym, niemniej miłym aspektem działalności „Odry” było pojawienie się rybaczek. Młodsi tego zjawiska nie kojarzą, starsi miło wspominają, zwłaszcza ci, którzy nie pływali.
Do Gość • Środa [11.06.2025, 10:13:08] • [IP: 178.238.249.***] Masz ziomuś pełen szacunek i mnie za ten komentarz Ziomuś
A ja jeszcze do dzisiaj czuję smak wędzonej odrowskiej makreli A.la łosoś, bo ta dzisiejsza makrela a.la łosoś w sklepie rybnym to tej z Odry to nawet do pięt nie dorównuje.. Bardzo dobra była też odrowska wędzona na gorąco Pelamida, ale była dużo droższa od makreli wędzonej na zimno.. Do dzisiaj pozostały tylko wspomnienia...🐵
Kiedy stoczniowcy (byli) obudzą się i zorganizują tak podobne spotkania gdzie można odmówić sprawy trapiące ogół tych co się uratowali z kolejki na karsiborska i mają serce do firmy.
W Polsce to po wszystkim tylko muzea pozostały. Tak zaorali szmalcownicy ten kraj...
Po co wspominać coś co było wymysłem PRL. Firma wąsatych pijaków
A mury runą mury runą i pogrzebią...tak otumanionym robotnikom wyśpiewywały soliDurnościowe bardy...Gintrowskie&Kaczmarskie...nie trzeba była długo czekać początek lat 90-ch i reformy Balcerowicza...i runęły mury...polskich fabryk.
Ile lat można okradać firmę?? Potem zamknięto łowiska po wprowadzeniu 200 mil stref ekonomicznych i firemka splajtowala. Po co dorabiac jakieś ideologię polityczną??
Gdzie te czasy, jak w Odrze mogłem kupić makrelę w pomidorach za 1 zł w latach 70-80, tak tak jedną złotówkę.
Zaproście tego co kazał zlikwidować Odrę, , , , , , , , !!??
Było i śiem skończyło...O OTAKE polskie walczyliśta we tym we 1980 roku.
Czy ktos to moze nagrać i udostępnić?