Znowu??widać ewidentnie, że te konie zaprzęgane do dorożek są nadmiernie wykorzystywane dla kasy! Istnieje ustawa o ochronie zwierząt, " kilka dni odpoczynku" nie załatwia sprawy!

Przestańcie męczyć te zwierzęta.

Konie też się odwadniają. Trzeba im dawać nie tylko jeść ale i pić czyli ''tankować je jak parowozy'' a nawet częściej, drodzy dorożkarze.

Konie sa ich narzedziem pracy !zart moze te pseudo biznesmeni wezmą sie sami do roboty własnymi łapami zarobia. to miasto to jest stan umysłu sami pseudo milionerzy na kredytach wyzysku ludzi i przekrętach. Ale szpan musi byc ważne ze fura na raty, dom na raty, oryginały z turcji.i udaja ze nie widzą ze wychodząc na ulice na tej wiosce wszyscy wszystko wiedza i sa posmiechowiskiem.

Zakazać tego. Smród I nic więcej. Nie dość że Niemcy spowalniają ruch w mieście to jeszcze te bryczki z menelami za wodzami

Czy te konie które caly dzień są w zaprzęgu to w ogóle widzą łąkę? Czy na nic6 do nędznej komórki na paru metrach trafiają?

Czyli jednak pazerność właścicieli koni, a nie durne gadanie ćwoków z tego forum, że czasami i koń umiera. Jednak jednak był przemęczony...pajace

nie wsiadać do dorożek i znikną same, dotąd kiedy będą chętni do jazdy konie będą zajeżdżane i traktowane jak narzędzie pracy

pani tego konia tez bardzo ladnie wyglada nogai beczka kapusty i jedzenie na zime

Do [08.07.2025, 18:55:36] • [IP: 77.111.244.***] Wpisz sobie w wyszukiwarce stowarzyszenie Centaurus albo inne ratujące niezdatne już do pracy konie przez rzeźnią w tym przed koszmarnym eksportem do innych krajów na koninę. Zdziwisz się jak ja kiedyś. Jasne, że to też codzienna praca wolontariuszy, więc i emocje są trochę podkręcane. Ale samo zjawisko jest faktem. Zwierzęcia często nie traktuje się jak czującej tak samo jak my ludzie istoty, tylko jak przedmiot, który gdy niepotrzebny a nie daj Boże kosztowny, trzeba szybko opchnąć, póki ma jeszcze jakąkolwiek wartość. Niestety modne teraz, nie do krytykowania inne od chrześcijaństwa religie monoteistyczne na okrucieństwo wobec zwierząt patrzą obojętnym okiem, co ma jeszcze przynosić chwałę ich bóstwu PS Jak ktoś ma jednego konia do pracy to skąd ma wziąć drugiego do bryczki? Pomyślcie. W Krakowie ten biznes kontroluje 20-krotnie większe ludnościowo i fiskalnie miasto, tam przez jakiś czas (lata 80-90) XX wieku a być może dłużej były miejskie stajnie i doro

CHOLERNE DZIADY LALA NYM GNOJS TAKIEGO I TYCH CHOLERNYCH TURYSTÓW LAZIĆ LAJZY A NIE BIEDNE KONIE MĘCZYĆ

Do [08.07.2025, 18:55:36] • [IP: 77.111.244.***] Wpisz sobie w wyszukiwarce stowarzyszenie Centaurus albo inne ratujące niezdatne już do pracy konie przez rzeźnią. Zdziwisz się jak ja kiedyś.

Kolejny kon dzis stal pod wiatą , aż wędzidlo wbijalo się, dziunia siedzila kon ledwo dyszał, ludzie zrobcie cos z tym zajadą te biedne konie bo tylko kasa sie liczy.

Temat bardzo prosty do rozwiązania. Konie mają jakieś dokumenty, jeżeli koń odejdzie z tego świata np ze starości to nie dawać możliwości zatrudnienia nowego zwierzęcia. Za parę lat problem rozwiąże się sam. Wtedy nie będzie wygadywania tych bzdur że koń trafi do rzeźni. Rzeźnia tylko czeka na to żeby obojętnie jakiego konia brać na „kiełbasy”. Te same bzdury wygadywali jak otwarto granice i większość dorożek się zwinęła. Ciekawe ile wtedy trafiło do rzeźni, zaraz okaże się że zero. Mieszkańcy powinni raczej spytać ile te działaności związane z dorożkami płacą podatków. Czy ta wiata wybudowana za pieniądze miejskie z naszych podatków kiedykolwiek się zwróci. Jeżeli okaże się że te działalności nie płacą podatków albo płacą bardzo mało to trzeba zacząć badać co to się stało że takie zadłużone miasto robiło takie prezenty? Czy innym działalnością też są robione takie ułatwienia? Wiem że chodzi o dobrostan zwierząt ale jeżeli potwierdziłoby się to co mi się wydaje to wtedy zamiast wydawać kasę trzeba było zakaza

W Krakowie również dwa konie ciągną dorożkę.Dbajcie o konie to mądre zwierzęta

Zrozumcie, że jak zakażecie dorożek, to te konie natychmiast trafią do rzeźni. Podobnie jak w razie wprowadzenia, z dnia na dzień, nagłego zakazu hodlowli zwierząt na futra. Taka jest natura chciwego człowieka bez empatii u nas a do tego utrzymanie konia, który nie pracuje to koszt. Skądś pieniądze na to trzeba wziąć. Ktoś pisze o emeryturach dla koni. Fajnie, szlachetnie. Ale kto miałby te" koniowe" emerytury ich właścicielom wypłacać? Może miasto właścicielom w zamian za zapewnianie czterokopytnemu weteranowi spokoju, łąki i opieki weterynarza i pod rygorem zwrotu przyznanych środków w razie sprzedaży (komu) lub" zniknięcia" konia? Dojdzie wtedy temat ubezpieczenia. I zacznie się kombinowanie. Jak widzicie to nie takie proste. Być może te koniki są na tyle bezpieczne, że nadawałyby się do jakiejś hipoterapii dla dorosłych i dzieci pilotowanej lub prowadzonej przez miasto? Warto się nad tym w Ratuszu zastanowić. Natomiast zakaz dorożek z dnia na dzień to wyrok śmierci dla koni, a trzeba zadbać ich dobrostan.

ale po co te konie w Świnoujsciu?? zalozyc jakas stadnine pod miastemi tam niech sobie tyurysci na nich jezdza - po centrum miasta wystarcza pojazdy elektryczne!

redakcja ujmuje się za dorożkarzami... szkoda, że nie za końmi. :/ Dlaczego dwa konie nie ciągną tych pojazdów?? Dlaczego pracują do późnej starości, do zajeżdżenia na śmierć? Wiadomo, że są słabe, ale właściciele dalej je zaprzęgają...

No, świnoujska lewico? Co zrobicie w tej sprawie? Zwierzęta cierpią!

Patoli i patologi ciag dalszy...

ZAKAZAC DOROZEK W ŚWINOUJŚCIU!! Dosyć tego uleczania koni dla zarobku. Ile jeszcze koni ma paść że zmęczenia żeby ktoś skutecznie zareagował??!!

Tak naprawdę to wystarczy o konia dobrze zadbać. Dobrze zwierzaka odżywiać, zapewniać wodę, nie stać z nim w czasie upału w miejscu nieosłoniętym, szczotkować, no i korzystać z pomocy kowala i weterynarza. A poza pracą dać szansę na odpoczynek... wystarczy kawałek łąki ze świeżą trawą. Tak, to wszystko kosztuje, ale przecież koń na to zarabia swoją ciężką pracą.

Trzeba podawać do publicznej wiadomości imię i nazwisko właściciela dorożki i konia a także powożącego.

Trzeba po otwarciu tunelu pomyśleć o likwidacji dorożek. Sorry, ale czas dziadostwa minął !

Jeden koń to nawet wstąpił w szeregi rządzących. Udaje bardzo mądrego.