– Witam, chciałbym uzyskać informację od miasta: kiedy w końcu zostanie zrobiona prawdziwa ścieżka rowerowa do Międzyzdrojów? Bo to, co teraz jest, to jakaś kpina – alarmuje nasz Czytelnik, przesyłając zdjęcia leśnej drogi z rozsypanym tłuczniem. – Niech urzędnicy sami przejadą się po tym rowerem i zobaczą, jak się „przyjemnie” jeździ – dodaje.
Na fotografii widać nierówną, sypką nawierzchnię z ostrym kamieniem, która może stanowić zagrożenie dla mniej doświadczonych rowerzystów. Z kolei po stronie Międzyzdrojów trasa rowerowa jest wyraźnie utwardzona, stabilna i bezpieczna.
– Czemu Międzyzdroje mogą, a Świnoujście – które jest znacznie zamożniejszym miastem – wciąż nie zapewnia porządnej infrastruktury rowerowej? – pytają mieszkańcy. – Czas się wykazać, panie prezydencie – pada wprost apel do nowego włodarza miasta.
Co za kaleczniak. Przesiądź sie na rower stacjonarny, ale zanim to zrobisz pamietaj kask obowiazkowy bez tego lepiej nie startuj.
Bo taka droga jest bardziej ekologiczna niż asfalt. jak się deklaruje przywiązanie do przyrody to trzeba ją uszanować. A nie równiutki asfalt. Jazda po asfalcie to nie prawdziwy sport, ale wygodnictwo.
Szczególnie tragiczny jest odcinek od Podziemnego Miasta do gazoportu.Ta trasa jeszcze bardzo długo nie doczeka się niczego dobrego ze strony włodarzy miasta Świnoujście i to jest niestety przykra prawda.
Czy ten teren należy do nadleśnictwa Międzyzdroje czy też do miasta bo od tego zależy kto ma wykonać ta ścieżkę i w jakiej technologi. Tam jeździ ciężki sprzęt potrzebny do wycinki lasu i taka ścieka musi być wykonana w ciężkiej odpornej na te warunki technologi a to kosztuje dobrego jest to las który wymaga innej lżejszej techniki gdyż korzenie i roślinność a do tego zimy i słoty zrobią swoje i to też inną techniką wykonanie do tego na koniec kto ma mieć pod piecza i za ile, chodzi o konserwację czyli czyszczenie że śmieci liści usuwanie roślin które wejdą na ścieżkę itp a to też koszty. Czyli takie wykonanie za śmieszne pieniądze i co jakiś czas poprawienie to chyba najtańszy i najlepszy sposób, deszcz wsiąka śnieg wsiąka a jak zarośnie to lepiej trzyma, ważne że od drzew daleko.
Bardzo dobrze się tam lata na enduro tylko rowerzyści przeszkadzająna tych swoich druciakach.
w lesie może niech jeszcze wam asfalt wyleją? stare dziady, to jakaś zakała w tym mieście
co lewacy moga zrobic fajnego parade lgbt
Za to będzie nowa droga z asfaltu dla deweloperów i hotelarzy oraz milionerów przez park na promenadę.
Międzyzdroje należą do Kamienia. Bogate miasto. A Świnoujście mimo Gazoportu i nawet Portu Kontenerowego którego chcemy a szczególnie 36 letni Pan Marchewka o przepraszam Pan wiceminister Marchewka biedne.
super nawierzchnia, rowery MTB, gravel, miejskie na luzie dają radę. ..niestety szosowką to tu szkoda jechać hehe
Proszę zapytanie złożyć panu Marchewce.
Jakby zrobili prawdziwą ścieżkę to byście się srali że lasy wam betonują.
Swinoujscie ma najlepsze drogi rowerowe i najwięcej w Polsce... Zawsze można się do czegoś przyczepić, jak ci droga nie pasuje to zobacz jak w innych miastach jest, najlepiej wracaj do siebie na Śląsk
Miało być lepiej a jest tak samo.
Kunktatorskie władze od lat nas zwodzą z budową ścieżki rowerowej do Międzyzdrojów.Mają nas za idiotów z tym tłumaczeniem.Faktem jest, że już wszystkie gminy zrobiły swoje np.zrobiono dwa lata temu odcinek Międzywodzie-Wisełka, a władze Świnoujscia i poprzednie i obecne nie robią dosłownie NIC !!
odpowiadam: nigdy nie zostanie zrobiona, zamknięcie drogi do gazoportu to idealna wymówka żeby czekać w nieskończoność
Miasto nam pięknieje!
Asfalt, tylko asfalt. I poduszki amortyzacyjne dookoła...
bo pani michalska tak prowadzila rozmowy z urzedem morskim ze nikt wiecej od nich nie przyjedzie
Można jeździć starą 3. Równo, asfalt, bez nadmiernego stresu ruchu samochodowego. Czas do roboty panie Prezydencie... do kogo to, do Żmurka? Już to widzę jak się bierze, przez 20 lat nic nie zrobił
Jeżdżę tą trasą i sprecyzuję: tylko na odcinku niemal 1 km od wjazdu do lasu przy gazoporcie jest taki tłuczeń.Pojawiają się trudności na drodze też jeszcze na pewnych odcinkach tej trasy R-10 jeszcze przed Podziem.Miastem, czyli prawie do 3. km od wjazdu na R-10, ale nie taki tłuczeń. Odcinek od Podziem.Miasta, od 3.km do 10. km przy wjeździe do M-jów też nie jest równy, idealny jak na asfalcie, stanowi to zresztą... pewną wartość, bo jest to droga leśna, harmonizująca z lasem, bez sztucznie wlanego asfaltu i bez kostek. Ale na ok.2 km przed, jak to nazywam, wieżowcem, pierwszym w M-jach, na końcu leśnego odcinka R-10 i już w granicach gminy M-je pojawiają się jako utwardzenie drogi DZIURKOWANE płyty betonowe, gorsze może od tamtego tłucznia, wielu rowerzystów jedzie po miękkich poboczach, by uniknąć potwornych wibracji. Można by ich uniknąć skręcając na 3 km przed wieżowcem nad morze, na gładką dr.rowerową wzdłuż wydm, ale wymaga to pauzy w jeździe, wspinaczki z rowerem grząska drogą na wysokie wydmy leśne
Japppppppa
Zabawa zabawa a nie jakieś tam ścieżki
Bo w okolicy Świnoujścia ma postać port kontenerowy. Teraz wyobraźmy sobie że miasto wybuduje ścieżkę za grube miliony by za rok czy dwa zniszczył ją sprzęt dzieżki i prace w związku z infrastrukturą dojazdową po portu.
Komu umknęło, czytelnikowi czy redakcji, że w Świnoujściu jest pani a nie pan prezydent? A pan czytelnik to życzy sobie ścieżkę asfaltową, betonową czy może ze zwykłej kostki brukowej?