Gdyby ktoś szukał darmowego „Taxi Wash”, to prosimy bardzo – wystarczy zajechać na Żeromskiego. Kałuża na postoju jest tak okazała, że bez większej przesady można mówić o „lagunie taksówkowej”. Kierowcy parkujący w tym miejscu mają szansę nie tylko złapać pasażera, ale i wypłukać piasek spod kół.
Z jednej strony – zabawne. Z drugiej – przykro patrzeć, że w dzielnicy odwiedzanej przez tysiące turystów wciąż nie rozwiązano problemu odwodnienia. Jeżeli studzienka w tym miejscu przypomina raczej zamknięty słoik niż fragment sieci kanalizacyjnej, może warto, by odpowiednie służby wzięły łopatę i trochę inwencji. Kilka kręgów betonowych, trochę żwiru, warstwa piasku – i „Taxi Lagoon” przejdzie do historii.
Na razie jednak jest jak jest. Taksówkarze uczynnie podwożą klientów na suchy brzeg, a mieszkańcy żartują, że będzie można przynajmniej liczyć na ochłodę od rozpryskującej wody.
I w sumie dobrze, że chociaż humor nas nie opuszcza. Bo czasem w Świnoujściu najtrudniej wysuszyć... nie nogawki, a urzędnicze decyzje.
Ul. Bałtycka też w wodzie, jednak problemem są nie tylko zapełniające się szybko studzienki, ale konstukcujne.
Odra super korporacja jest czarna owca 259 uwaga!!
Kunia sobie umyjcie
Przecież tak jest od czasu kiedy Żmurowa ekipa zamontowała zbiorniki wody deszczowej pod promenadą, które trzeba opróżniać podobno ręcznie!! buahaha
Uzurpatorka władzy powiedziała ze wszystko jest pięknie w swinoujsciu. Ja jej wierzę. Przeciez by nie kłamała. Bo po co? A talię newsy powstają tylko po to by sypac piach w tryby idealnej maszyny zarządzającej jaka jest skład naszego UM. Kłamstwa i kalumnie.
A jakby tak szła tam sobie akurat staruszka ? A to mogła być przecież wasza matka ! Albo gdyby tak szła tam sobie procesja ?
Nie wierzę to nie Świnoujście / jak znam te uliczki to wszystko jest " pod kontrolą " Pozrawiam
Też na końcu Krzywej, 40 m od przystanku na pętli jest podobna sytuacja - woda nie spływa (bo ulica KRZYWA się nazywa?).