iswinoujscie.pl • Niedziela [20.07.2025, 14:37:13] • Świnoujście
Samochodowy chaos na Uzdrowiskowej. Kierowcy po chodnikach, matki z dziećmi uciekają!

fot. Czytelnik
To, co dzieje się na końcu ulicy Uzdrowiskowej przy tzw. „małej patelni” w Świnoujściu, to w sezonie prawdziwa komunikacyjna klęska. Samochody rozjeżdżają chodniki, ścieżki rowerowe i trawniki. Brakuje nie tylko rozsądku – brakuje przede wszystkim infrastruktury i decyzji władz. A dziś doszło tam do sytuacji, która mogła skończyć się tragedią.
Ulica Uzdrowiskowa, okolice wiatraka i zejścia na plażę – to tutaj sezonowe tłumy szukają miejsca do zaparkowania jak najbliżej morza. Tylko że z roku na rok ten rejon Świnoujścia przypomina coraz bardziej pole bitwy niż nadmorski kurort. Brakuje miejsc parkingowych, kierowcy w desperacji wjeżdżają, gdzie tylko się da – na zakręty, łuki, trawniki, ścieżki rowerowe i chodniki.

fot. Czytelnik
Dziś jeden z naszych Czytelników był świadkiem sceny, która wstrząsa:
– Kierowca wjechał na chodnik i praktycznie spychał kobietę z wózkiem. Nie zatrzymał się, nie zwolnił. Kobieta musiała zejść na bok, żeby nie zostać potrącona. To cud, że nic się nie stało – relacjonuje z oburzeniem mieszkaniec.

fot. Czytelnik
Nie był to incydent odosobniony. Rejon tzw. małej patelni od lat woła o interwencję. Mieszkańcy i goście miasta podkreślają: nie chodzi tylko o komfort, ale o bezpieczeństwo. Tymczasem działania władz przypominają pudrowanie poważnego problemu. Kiedy w centrum powstawały kolejne inwestycje, w ramach kompensacji wybudowano kikadzisiąt dodatkowych miejsc postojowych właśnie przy patelni. Efekt? Symboliczny.

fot. Sławomir Ryfczyński
Nie ma ani słowa o realnym rozwiązaniu, jakim byłby sezonowy parking buforowy na 400–500 aut. Teren jest – szeroka plaża, ubocze miasta, logistyka prostsza niż gdziekolwiek indziej. Wystarczyłoby zaprojektować z głową i ruszyć z inwestycją. Może nawet wielopoziomowy parking? Ale na razie – cisza.

fot. Czytelnik
Poprzednia władza i jego zaplecze – latami ignorowali temat. Obecna – zaledwie rok po objęciu urzędu – jeszcze nie zapowiedziała żadnych konkretnych kroków na temat parkingów.
Zamiast tego proponuje się kuriozalne rozwiązania: parkujcie przy torach kolejowych po stronie Warszowa, albo – hit sezonu – pod cmentarzem i maszerujcie przez pół miasta na plażę.

fot. Czytelnik
Czy tak powinien wyglądać nowoczesny kurort? Czy naprawdę Świnoujście ma się dalej męczyć i udawać, że problem nie istnieje?
Jeśli macie zdjęcia z tej okolicy, nagrania przejazdów po chodnikach, zgłaszajcie je do redakcji. To nasza wspólna przestrzeń – nie oddawajmy jej chaosowi i bezradności.
źródło: www.iswinoujscie.pl
tragedia, i to ma być to miasto dla mieszkańców? turyści zajmują nam wszystkie miejsca. Dziś godzine szukałem miejsca i nie znalazłem jako mieszkaniec. Samochody turystów jeżdżą po chodnikach i w ogole nie ma wlepianych mandatów. Moja znajoma, mieszkanka swinoujscia, raz zaparkowala nieprawidlowo to od razu blokada i mandat od policjantów ze Swinoujscia. Zero litosci. A tutaj luz blues. Czemu nasza prezydent, która szla z haslami wyborczymi" miasto dla mieszkanców" za zapewnila rejestracjom ZSW odrebnych parkingów aby mieszkancy zawsze mieli gdzie zaparkowac. Czuje sie rozczarowany i oszukany. Wstydzcie sie radni i prezydent. Wstyd! Zabraliscie nam wschodnią plaze, powinniscie rozpisac referendum ale nie. Wymiekliscie. Wstyd.
Pieniądze leżą na chodnikach i trawnikach a z budżetem cienko.
Tyle pieniędzy się marnuje a w budżecie miasta pusto
w mieście nikt ni karze za złe parkowanie, nawet jak stoją na trawnikach czy chodnikach, ścieżkach rowerowych lub przejściach dla pieszych. A były by z tego niezłe pieniądze dla miasta.
Jest parking na Warszowice jest przy cmentarzu. Zrobić zakaz wjazdu pseudoturystom do miasta i po sprawie. Tam gdzie mają parkingi przy hotelach to ok a reszta spacerować na plażę i tyle w temacie.