A co, tylko sekta watykańska ma mieć monopol?

Sprawdziłem w internecie tę firmę, Fundację Viva Kultura. Oni wsączają te sekciarskie, okultystyczno-wróżbiarskie wątki indyjskie też na imprezę Owsiaka, ten jego festiwal - oczywiście ów pozbawiony zmysłu moralnego syn milicjanta (wsparł proaborcyjny, skrajnie wulgarny ruch lewacki Lempart, publicznie bardzo wulgarnie klnie) zawsze zapraszał sekty. Na początku przyzwalal i na ewangelizatorów chrześcijańskich, ale zawsze zapraszał sektę Hare Kriszna (w rozumieniu hinduistów to sekta, też wg służb USA) .

Super pomysł, kto nie chce nich nie idzie po prostu. Fajnie jest poznawać różne kultury i smaki a nie zawsze mx się okazję gdzieś wyjechać. Brawo 🤩

A to Polska kulturę już wstyd promować? Multi kulti nie bez powodu nam robią.

NitraSSowcy piłują katolików i wciskają pogaństwo. Kto za to płaci?.

Mam nadzieję, ze te niespodzianki to nie będą prawdziwy hinduski street food znany z Instagrama i tiktoka oraz zwyczaje higieniczne rodem z ulic Indii?

"W programie scenicznym m.i in.: Astrolog indyjski" ~~~ Masz chrzest? Szanuj więc go i siebie i nie wchodź w zabobon."Katechizm Kościoła Katolickiego, podkreśla, że grzech polega na poszukiwaniu odpowiedzi w rzeczach doczesnych zamiast w Bogu. Wierni są zachęcani do polegania na modlitwie i Słowie Bożym, a nie na horoskopach, które mogą wprowadzać w błąd. Uznanie horoskopów za grzech jest zatem próbą ochrony wiernych przed duchowym zagubieniem i fałszywymi przekonaniami. Wierzący, którzy polegają na horoskopach, mogą stracić zaufanie do Bożego planu i zamiast tego kierować się wskazówkami dostarczanymi przez astrologów. Taka sytuacja prowadzi do konfliktów wewnętrznych, gdzie zaufanie do Boga zostaje zastąpione wiarą w wpływy planet i gwiazd. To z kolei może osłabiać więź z Bogiem, który powinien być głównym źródłem prowadzenia i mądrości w życiu".