iswinoujscie.pl • Sobota [02.08.2025, 14:26:11] • Świnoujście
„Ciche pułapki” przy ulicy Monte Cassino. Półkule miały zniechęcać do parkowania, ale mogą uszkodzić samochód

fot. iswinoujscie.pl
Na jednym z odcinków ulicy Monte Cassino pojawiły się betonowe półkule, które miały zapobiegać parkowaniu na zieleni między jezdnią a chodnikiem. Problem w tym, że przez kilka tygodni część z nich były one zupełnie niewidoczne – ukryte w wysokiej trawie. Co więcej, kierowcy obawiają się, że zimą, gdy zasypie je śnieg, mogą stać się niebezpieczną pułapką dla podwozi ich aut.
Półkule, które ustawiono, miały powstrzymać kierowców przed nielegalnym parkowaniem na trawniku. Choć intencje wydają się słuszne, sposób ich montażu i brak widocznego oznakowania wzbudziły wśród mieszkańców sporo kontrowersji.
– Przez dwa, może nawet trzy tygodnie półkule były niemal całkowicie niewidoczne. Zasłaniała je wysoka trawa. Gdyby ktoś tam próbował zjechać autem, mógłby łatwo uszkodzić podwozie – zwraca uwagę jeden z mieszkańców. – Dopiero 1 sierpnia skoszono zieleń i teraz je widać. Ale co będzie zimą? Śnieg je całkowicie przykryje, a kierowcy mogą próbować na chwilę zjechać z drogi – dodaje.

fot. iswinoujscie.pl
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy mieszkańcy Świnoujścia zgłaszają problem z półkulami montowanymi bez odpowiedniego oznaczenia lub w miejscach, gdzie zagrażają bezpieczeństwu. Często pojawiają się one „po cichu”, bez konsultacji społecznych i bez wcześniejszego ostrzeżenia. Wysoka trawa, brak odblasków czy kontrastowego malowania mogą uczynić je niemal niewidocznymi – szczególnie po zmroku czy przy opadach śniegu.
Pojawia się też pytanie o legalność wcześniejszego parkowania w tym miejscu. – Samochody regularnie tam stawały, ale nie zauważyłem, by ktoś dostawał mandaty. Być może tolerowano to ze względu na brak alternatywy – sugeruje nasz rozmówca.
Ulica ta jest jedną z ważniejszych ulic wyjazdowych z dzielnicy nadmorskiej, szczególnie z jej wschodniej części. Od dawna wymaga gruntownej modernizacji – nie tylko z powodu stanu nawierzchni, ale też braku uporządkowanej infrastruktury dla pieszych, rowerzystów i kierowców.
– To jedna z ostatnich dużych ulic w centrum, która czeka na kompleksowy remont. Warto przy tej okazji przemyśleć, jak rozwiązać problem nielegalnego parkowania i jednocześnie nie tworzyć kolejnych niebezpieczeństw – podsumowuje mieszkaniec.
A co Wy sądzicie o takich „cichych pułapkach”? Czy powinny być lepiej oznakowane? Czekamy na Wasze opinie.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jeżeli brakuje zawartości w głowie posiadaczy aut, to mechanicy mają się dobrze:)
I tak kierowcy wymuszają działanie niezgodne z prawem gdyż kierowca to panisko i musi być tak jak on chce. Kierowca to ma klawe życie gaz do dechy i parking koło łóżka gdyby tak można było niedługo każą wyciąć cały park bo to zajęte hektary pod panowaniem komarów i wydalających zwierząt a nie tak szlachetny cel jak parking najlepiej darmowy. We łbach się przewracalo
I bardzo dobrze.
Gość • Sobota [02.08.2025, 15:52:27] • [IP: 91.51.101.**]Ale jest i taka możliwość, że taka półkula znienacka może wyskoczyć z trawy prosto na samochód i taki gościu narobi ze strachu pełne portki..😱😱😱
Dziękuję turystom, że Nas prowincjuszy uczą jak można parkować na trawniku na pasach, zakazach skwerach, chodnikach itd, dzięki.
Bardzo dobrze na trawniku się nie parkuje
Jak śnieg spadnie to zakaz parkowania będzie nadal widoczny, więc w czym problem ?
A kogo to obchodzi, że ktoś parkuje na zakazie i uszkodzi sobie samochód.
Wjedzie na trawnik? Uszkodzi samochod?No coz pozostanie mu tylko wizyta u blacharza. Na trawnik nie wjezdza sie
i bardzo dobrze a jak by ich tam nie było to co można parkować na trawniku. Niestety ale niektórych to wyobraźnia ponosi, niedługo do sklepu będą wjeżdżać
Nie parkuje się na trawie. Nikt nie powinien tam parkować, nawet jak nie ma / nie widzi się betonowych blokad. Jeśli ktoś uszkodzi sobie auto to tylko na własne życzenie.
Wystarczy jechac autem po ulicy a nie probowac zabic ludzi na chodniku. Powinni dac te polkule na calej dlugosci.
Półkule chyba są zakazane i to od kilku lat właśnie z powodu niewidoczności. A przecież można postawić słupki
Zadbali o betony. O trawniku zapomnieli. Co za wieś XD
NIEKTÓRZY ŻYJĄ TYLKO PO TO BY UTRUDNIAĆ INNYM ŻYCIE BO SAMI PEW3NIE UPRZYWILIJOWANI
To nie jest parking. Więc o co chodzi, w czym jest problem?
Wstawic barierki z rury fi 40 i pionowe szczeble z pręta 25 i się skonczy
Kule nie zagrażają samochodom. Przecież jest krawężnik, który oddziela jezdnię od trawnika. Kto przekroczy krawężnik to zamiast mandatu zgłosi się do blacharza. Tak trzymać. Chamy szukać adresy do blacharzy. Policja tu nie potrzebna.
Nawet jeśli półkule są niewidoczne to nie uszkodzą auta jeśli kierowca nie wjedzie na trawnik. W czym problem?
Może ktoś wreszcie pomyślałby o skoszeniu trawy! Wszędzie w naszym mieście pomiędzy ulicami a chodnikami mamy chaszcze. Zwykłe chwasty a nie kwietne łąki! Tyle kasy wydajemy na odkomarzanie, a owady przecież lęgną się w tych szpecących kępach bógwieczego.
Wystarczy nie robić z trawników dzikich parkingów i nie ma kłopotu, ale że ludzie to istoty nie myślące to co się dziwić że niszczą sobie samochody
To miejsce już jest odkoszone z trawy, więc informacja nie aktualna.