Rekordowe wskazania zanotowały w sobotę m.in. liczniki w Rogowie i Kołczewie na trasie Velo Baltica (odpowiednio 1181 i 3650), a niewiele zabrakło do pobicia rekordu na Starym Kolejowym Szlaku w miejscowości Toporczyk (375 rowerzystów). Nieustannie największą popularnością cieszą się szlaki wzdłuż wybrzeża – w Świnoujściu, przy granicy, średnia dzienna liczba rowerzystów sięgała 6 tysięcy osób! Sześć liczników z największą liczbą przejazdów znajduje się na trasie Velo Baltica.
Ale Pomorze Zachodnie to nie tylko morze – most w Siekierkach na Trasie Pojezierzy Zachodnich odwiedziło blisko 1000 rowerzystów, tyle samo przejechało po wschodniej stronie szlaku przez Borne Sulinowo.
- Dziękujemy za każdy przejechany kilometr! Cieszymy się, że systematyczna rozbudowa tras rowerowych przynosi efekty i coraz liczniej korzystają z nich zarówno mieszkańcy regionu, jak i turyści. Razem pokazujemy, że warto odkrywać nasze trasy rowerem przez Pomorze Zachodnie – mówi Marszałek Województwa Pomorskiego Olgierd Geblewicz.
Jedną z takich nowości jest Stary Kolejowy Szlak z Wałcza do Wierzchowa k. Złocieńca. Trasa na odcinku Wałcz - Złocieniec w 90 proc. składa się z utwardzonych dróg rowerowych i choć nadal trwają odbiory techniczne, to już w miniony weekend przejechało nią ponad 300 rowerzystów. Dalej można podróżować w stronę Połczyna-Zdroju czy Ińska.
Biuro Prasowe
Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego
To było widać niestety…Rowerowi turyści w domach mózgi pozostawiali. Kompletnie nie potrafią jeździć po ścieżce rowerowej. Nie stosują zasad bezpieczeństwa, nie sygnalizują zamiaru skrętu, zatrzymują się na środku ścieżki rowerowej komuś innemu przed kołami, moznaby wiele wymieniać…Najbardziej przestrzegam przed”rowerzystami” na niebieskich i pomarańczowych rowerach z wypożyczalni. Widać, że jeżdżą na rowerach tylko „okazjonalnie” Dramat!
R10 nadal w fatalnym stanie. Żadna dzielnica nie jest połączona ścieżka rowerową. Trochę wstyd.
A na trasie VELO ze Świnoujścia do Międzyzdrojów ile pokazał licznik?